Dark Souls 2

Najlepsze gry 2014 roku. W to zagrywaliśmy się dekadę temu

Igor Chrzanowski | 30.12.2023, 16:00

Już niebawem rozpoczynamy Nowy Rok, a więc w ramach takiego symbolicznego podsumowania, spojrzymy sobie nieco w przeszłość i zobaczymy w co zagrywaliśmy się dokładnie 10 lat temu, czyli w 2014 roku, który to był okresem przejściowym pomiędzy siódmą a ósmą generacją konsol.

Już za chwilę, już za moment rozpocznie się 2024 rok, a wraz z nim nastanie kolejny ważny rozdział w naszej branży - przyszłość jawi się bardzo ciekawie, a zaplanowane na następne 12 miesięcy produkcje mogą pozamiatać nami jeszcze bardziej niż w roku 2023. Oczywiście nie samymi nowościami się żyje i czasem warto spojrzeć wstecz, aby przypomnieć sobie jak dobre lata nasza branża przeżywała kiedyś. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Dziś wybierzemy się do 2014 roku kiedy to Wii U rozwijało swoje notorycznie podcinane skrzydła, PlayStation 3 i Xbox 360 żegnały się ze swoimi graczami, a ich następcy zaczynali dostawać pierwsze hiciory z prawdziwego zdarzenia. Piękny był to rok dla branży, choć może nie tak wybitny jak 2013 czy 2023, ale wciąż wart zapamiętania, bo to właśnie wtedy na rynku pojawiło się sporo kultowych dziś tytułów na dosłownie każdą obecną wtedy konsolę na świecie - tak, nawet 3DS-a i PlayStation Vita. W swoim zestawieniu pominąłem remastery i pakiety odświeżeń takie jak chociażby The Last of Us: Remastered czy też Diablo III: Ultimate Evil Collection - chciałem tym samym postawić na świeżynki jakie podbiły ówczesny rynek.  

1. Super Smash Bros. for Wii U (Wii U) - 92%

Zaczynamy od najlepiej ocenianego dzieła 2014 roku, czyli Super Smash Bros. for Wii U, które to pokazało fanom Nintendo, że ich next-genowa konsola może zdziałać prawdziwe cuda, podnosząc jakość SSB na zupełnie nowy poziom. Mnóstwo postaci, wykorzystanie Amiibo, epickie pojedynki i naprawdę fajnie rozwinięty system walki z cross-playem z Nintendo 3DS. To była prawdziwa rewolucja.

2. Bayonetta 2 (Wii U) - 91%

Dalej mamy kolejny tytuł ekskluzywny z Wii U, dla którego sam w sumie kupiłem tę konsolę. Drugie przygody Bayonetty to autentyczny majstersztyk jeśli chodzi o slashery i zdecydowanie jeden z najlepszych tytułów z tegoż gatunku. Kochana przez wszystkich wiedźma była wtedy w szczytowej formie i dobrze w sumie, że Wii U dostało takiego hiciora. Szkoda tylko, że Bayonetta 3 jest już tylko cieniem dawnej serii.

3. Dark Souls II (PS3, X360, PC) - 91% 

Na Dark Souls II słychać naprawdę sporo narzekania. Od czasów premiery uważano, że From Software powinęła się noga, a niektóre elementy zabawy jak chociażby limit respawnu przeciwników to dość mierne pomysły. Niemniej jednak w okresie debiutu na PlayStation 3, Xbox 360 oraz PC, japoński tytuł zbierał masę pochwał i wybitnych wręcz recenzji, kończąc ze średnią wyższą niż pierwowzór. Moim skromnym zdaniem była to naprawdę udana kontynuacja. 

4. Velocity 2X (PS4, PS Vita) - 90%

O stanie w jakim była w 2014 roku PlayStation Vita niech świadczy chociażby to, że to właśnie Velocity 2X jest najlepszą wydaną na ten sprzęt grą. Nie żaden tytuł first-party, czy nawet gra AA, a klasyczny, piękny i naprawdę kozacki indyczek pełen świetnych pomysłów. Jeśli jeszcze nie graliście w Velocity 2X, koniecznie musicie to nadrobić - to kawał genialnego kodu! 

5. Shovel Knight (PC, 3DS, Wii U) - 90%

Kolejny niespodziewany hicior 2014 roku, tym razem konsolowo ekskluzywny dla Nintendo 3DS oraz Wii U. Rycerz nie zawsze musi być wyposażony w miecz czy tarczę, a do walki ze złem wystarczyć mu może zwykła łopata. Dzieło Yacht Club Games dało początek nowej marce, która jest silna i nieźle rozpoznawalna do dziś. Świetna ścieżka dźwiękowa, rewelacyjny level design i masa fajnych easter eggów dla fanów retro to jest coś, dlaczego warto dać tej grze szansę.

6. Dragon Age: Inkwizycja (PC, PS4, XOne, PS3, X360) - 89%

Zdobywca nagrody Gry Roku na The Game Awards 2014 i póki co ostatnia odsłona serii Dragon Age. Po bardzo słabej "dwójce" fani mieli nieco większe oczekiwania wobec tejże produkcji BioWare i chyba śmiało można powiedzieć, że się nie zawiedli. Dostaliśmy piękny ogromny świat z rewelacyjną opowieścią, która w fajny sposób zagrała fanom na emocjach. Może nie tak jak Mass Effect 3, ale wciąż nieźle. Szkoda tylko, że misje poboczne były takie słabe.

7. Mario Kart 8 (Wii U) - 88%

Tak Nintendo zapoczątkowało najlepszą w dziejach grę kartingową i jedną z najlepiej sprzedających się produkcji wszech czasów. Po bardzo udanym Mario Kart 7 z Nintendo 3DS dostaliśmy jeszcze lepszy i naprawdę piękny sequel, który zawierał sporo świeżej zawartości, pomysłów i tras. Kolejne DLC tylko upewniały fanów w przekonaniu, że Japończycy nadal potrafią to robić, pomimo tak wielu lat.

8. The Last of Us: Left Behind (PS3, PS4) - 88%

The Last of Us pokazało całej naszej branży, że wysokobudżetowe gry AAA mogą poruszać dojrzałe motywy i można je pokazać w naprawdę pasjonujący, mądry i subtelny sposób. Dodatek Left Behind ponownie utwierdził nas w tym przekonaniu pokazując smutną przeszłość Ellie i jej relację z Riley, która jak dobrze wiemy, niestety nie przeżyła pogryzienia przez zarażonych.

9. Hearthstone: Heroes of Warcraft (PC, Mobile) - 88%

Pierwsza (prawie) nowa marka Blizzarda od czasów Diablo spotkała się z wielkim entuzjazmem. Gracze bardzo czekali na karciankę Zamieci i się zdecydowanie nie zawiedli. Dostaliśmy naprawdę kawał solidnej cyfrowej CCG, która na początku zaczęła nawet podbijać świat e-sportu. Dziś jednak pomimo aktywnego wsparcia Hearthstone nie ma aż tak dużej popularności jak w dniu premiery, a szkoda.

10. Diablo III: Reaper of Souls (PC, PS3, PS4, X360, XOne) - 87%

Kolejne DLC w naszym zestawieniu i kolejny raz Blizzard. Diablo III mierzyło się z zarzutem zbytniego przejaskrawienia, bajkowych i tęczowych barw i w ogóle bycia najgorszą odsłoną serii. Oczywiście fani przesadzali, ale to właśnie dzięki rozszerzeniu Reaper of Souls mogliśmy zobaczyć, że i tak już autentycznie dobre Diablo III mogło stać się jeszcze lepsze. Nowy akt, zmiany w balansie i tona zawartości. Warto było czekać!

11. Divinity: Original Sin (PC) - 87%

Zanim Larian przygotowało genialnego Baldur's Gate 3, przekuło markę Divinity w klasycznego cRPG-a rodem właśnie z baldurowych czasów. Zarówno "jedynka" jak i "dwójka" Original Sin to absolutnie fenomenalne gry RPG z fantastycznym światem, wciągającymi opowieściami, charyzmatycznymi postaciami no i ekscytującą walką. 

12. World of Warcraft: Warlords of Draenor (PC) - 87%

No i ponownie mamy Zamieć. Blizzard był w 2014 roku jak to się mówi "na fali" i dał się ponieść na sam szczyt dzięki zachwytom nad swoimi kluczowymi projektami. Warlords of Draenor było jednym z lepszych rozszerzeń do kultowego WoW-a, dzięki czemu wielkie MMORPG nieco odżyło i udowodniło, że nawet po takim rozpierdzielu jaki zapewnił nam Cataclysm, wciąż warto jest wracać do ich produkcji. 

13. Titanfall (XOne, X360, PC) - 86%

Co jak co, ale śmiało można powiedzieć, że pierwszy rok Xbox One był znacznie lepszy niż analogiczny okres PlayStation 4. Ekipa Respawn Entertainment zapewniła posiadaczom Xboksów fantastyczny multiplayerowy shooter, który bił na głowę wszystko inne co reprezentowała wtedy branża - moim zdaniem nawet Call of Duty. Dzięki sukcesowi tej pozycji Microsoft mógł mówić o dobrym starcie dla fanów FPS-ów.

14. Forza Horizon 2 (XOne, X360) - 86%

Podobnie zresztą jest w kwestii wyścigów. Sony wiecznie opóźniało Drivecluba i ostatecznie zawiodło fanów autorów Motorstorma. W tym samym momencie Xbox wypuścił drugą Forzę Horizon, którą śmiało można nazwać sequelem idealnym, choć nieco bezpiecznym. Dostaliśmy większą mapę, więcej aut, więcej zawodów, więcej emocji i więcej frajdy. Tylko tyle i aż tyle.

15. The Talos Principle (PC) - 85%

Logiczne produkcje były swego czasu sporą niszą, ale między innymi dzięki The Talos Principle możemy mówić o małym renesansie gatunku. Dzieło to było na tyle wyjątkowe, klimatyczne i ekscytujące, że nawet 9 lat po premierze oryginału "dwójka" wzbudzała wielkie emocje wśród miłośników łamigłówek. Konsolowcy musieli jednak na tę przygodę nieco poczekać. 

16. Legend of Grimrock II (PC) - 85%

Dziś poważne dungeon crawlery są już praktycznie martwe i stały się domeną gier niezależnych bądź gier nastawionych na badziewną i tanią "erotykę". Legend of Grimrock II było jednak jednym z takich ostatnich podmuchów wysokobudżetowego wiatru w tym sektorze RPG i miejmy nadzieję, że nie ostatnim. Jeśli lubicie klasykę, a nie graliście, koniecznie nadrabiajcie. 

17. Bravely Default (3DS) - 85%

Każdy kto posiadał Nintendo 3DS na pewno miał na oku tego jRPG-a od Square Enix. Wyjątkowy klimat produkcji wyróżniał ją na tle nieco wygaszonego Final Fantasy, Dragon Questa, czy nawet odradzającej się Persony i sprawiał, że miłośnicy gatunku kupowali wręcz handheld Nintendo po to, aby zagrać w ten tytuł. Zresztą do dziś zdecydowanie warto jest sięgnąć po leciwy sprzęt i tę przygodę, zwłaszcza jeśli podobała wam się "dwójka".

18. Chaos Reborn (PC) - 85%

Dziś o marce Chaos nikt już nie pamięta, aczkolwiek te trzy dekady temu była to prawdziwa gratka dla fanów bitewnych turówek. Chaos Reborn było duchowym następcą i swego rodzaju kontynuacją kultowych produkcji i świetnie spisało się w tym niszowym gatunku. Niestety niewiele to dało, bowiem do dziś gra ma niecałe 800 ocen na Steam, co pokazuje, że kolejnego Chaosu, na pewno już nie ujrzymy.

19. South Park: Kijek Prawdy (PC, PS3, X360) - 85%

South Park musiał czekać na swoją wielką grę blisko 18 lat, ale chyba śmiało możemy uznać, że warto było. Należące teraz do Microsoftu Obsidian Entertainment dało nam coś, co spełniło marzenia fanów serialu. Porytą, wulgarną, chamską, brutalną i arcygłupią grę, którą po prostu się kocha. Nie tylko utrzymano tu styl artystyczny z serialu, ale i jego klimat oraz humor, a system walki dawał mnóstwo frajdy.

20. Far Cry 4 (PC, PS4, PS3, XOne, X360) - 85%

Far Cry 4 miało ciężki start bowiem musiało zmierzyć się z ogromną legendą jaką wykreowano wokół naprawdę świetnego, ale bez przesady, Far Cry 3. Czwórka oferowała większy świat, znacznie lepszy tryb kooperacji, ponownie pokazała charyzmatycznego antagonistę, a na dodatek radykalnie odświeżyła klimat w jakim przyszło nam toczyć działania bojowe. 

Źródło: Własne/ Metacritic
Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper