Cyberpunk 2077: Phantom Liberty

Cyberpunk 2077 Widmo Wolności - 5 najciekawszych wyborów z wielkiego dodatku fabularnego

Mateusz Wróbel | 23.12.2023, 12:00

Premiera Cyberpunk 2077 Widmo Wolności okazała się ogromnym sukcesem, co potwierdzili sami przedstawiciele polskiej ekipy w ostatnim raporcie kwartalnym spółki CD Projekt. W dodatek zagrało masa osób, a większość z nich wypowiada się o nim w pozytywnym sensie.

Jak to już bywa w przypadku gier owej ekipy, Cyberpunk 2077 Widmo Wolności miało sporo wyborów. Te w kontraktach wpływały wyłącznie na dialogi w trakcie zadań, lecz decyzje podejmowane podczas fabuły czy najważniejszych wątków pobocznych potrafiły zmienić bieg wydarzeń, wpłynąć na los postaci czy też zmienić dzielnicę Dogtown. O najważniejszych takowych wyborach piszemy niżej, przypominając, że tekst jest pełen spoilerów:

Dalsza część tekstu pod wideo

Jacob i Taylor w kryjówce

Pierwszym większym wyborem był ten dotyczący Jacoba i Taylora. Tajemniczy mężczyźni wparowali do kryjówki, w której przebywaliśmy z Myers tuż po uratowaniu jej z wraku rozbitego chwilę wcześniej samolotu. Po tak ciężkiej akcji nie było łatwo zaufać przypadkowo napotkanym typom, lecz finalnie jak się okazało, oszczędzenie Jacoba oraz Taylora (co było cięższe niż po prostu zaatakowanie ich, bo niektóre kwestie dialogowe również prowadziły do starcia) przyniosło więcej korzyści niż negatywów. Mogliśmy z nimi zamieniać słówko przy każdych odwiedzinach tymczasowej bazy w pierwszej połowie fabuły, a jeden z nich nawet wprowadził nas w tematykę zrzutów, a więc jednej z opcjonalnej aktywności w DLC.

Pierwsze spotkanie z Reedem

Reed to najbardziej tajemnicza postać z całego dodatku. Pierwsze spotkanie ze starym agentem NUSA było dość nietypowe, bo odbyło się blisko boiska do koszykówki. Bohater stanął za nami i kategorycznie zabronił nam odwracać się za siebie, a jeśli nie posłuchamy go dwukrotnie, po prostu nas uderzy i siłą zaprowadzi do swojego samochodu. Nie wpływa to mocno na sam wątek główny, lecz robimy złe pierwsze wrażenie i rzeczoną decyzją ukazujemy, jak bardzo jesteśmy ciekawscy.

Pomoc dla Myers i Reeda (sekretne zakończenie)

Po pierwszym spotkaniu z Reedem będziemy musieli spotkać się z nim oraz Myers w tymczasowej bazie w Dogtown. Co ciekawe, jeśli nie zrobimy tego przez dłuższy czas (zostanie nam to wypomniane nawet przez komunikator tekstowy), to okaże się, że wrogie grupy dopadły prezydentkę NUSA oraz agenta, a także Taylora i Jacoba (jeśli tych nie zabiliśmy wcześniej). Songbird w takim wypadku zerwie z nami kontakt, więc wątek główny DLC dobiegnie końca, a nam zostanie zwiedzanie Dogtown i wypełnianie kontraktów. Podobnie dzieje się wtedy, gdy podczas rozmowy z Myers oraz Reedem stwierdzimy, że nie chcemy im pomagać w schwytaniu Songbird.

Songbird lub Reed i Alex

Kulminacyjnym momentem w DLC jest moment, w którym wybieramy w budynku Hansena, po stronie których bohaterów chcemy stanąć. Jeśli zdecydujemy się na poparcie Songbird, to Alex zabije Hansena, a my będziemy współpracować z So Mi, aby uciec z Night City. Jeśli jednak zdradzimy netrunnerkę w ostatnim momencie, to Alex zostaje zabita, następnie my eliminujemy Hansena i współpracujemy z Reedem, aby dalej złapać Songbird. Następnie w finałowych momentach decydujemy raz jeszcze, kogo chcemy poprzeć - nasz wybór zależy od tego, czy odblokujemy nowe, pełne zakończenie, gdzie usuwamy Relic ze swojego mózgu.

Nowy szef Dogtown

Po zakończeniu gry lub tuż przed tym wydarzeniem otrzymujemy jeszcze jedno - kluczowe - zadanie poboczne od Mr. Handsa, miejscowego fixera. Konkretniej - na naszych barkach spoczywał ciężar wybrania nowego szefa dzielnicy Dogtown. Po spotkaniu z obu kandydatami mogliśmy zdecydować się wyłącznie na jednego, a potem śledzić konsekwencje swoich działań, zaczynające się już podczas ceremonii pożegnania Hansena. Możemy tak naprawdę zabić Bennetta, Jago albo zmusić obie strony do współpracy między sobą i uczynienie Dogtown lepszym miejscem do życia.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Cyberpunk 2077: Widmo wolności.

Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper