Najgorętsze zapowiedzi w historii The Game Awards. Na tę imprezę naprawdę warto czekać

Zarówno na Video Game Awards jak i jego następcy, czyli The Game Awards mamy co roku bardzo dużo ciekawych zapowiedzi, które sięgają od fascynujących indyków aż po wielkie hiciory AAA. 

Z okazji zbliżającego się The Game Awards 2023 przygotowałem już dwa materiały o historii najbardziej prestiżowych gal nagród zwanych często "growymi Oscarami". Dwa tygodnie temu mogliście poczytać o laureatach nagrody Game of the Year na Video Game Awards oraz VGX, a w zeszłą sobotę pisałem o najlepszych grach jakie zostały nagrodzone podczas rozpoczętego w 2014 roku cyklu The Game Awards, które niezmiennie organizuje i prowadzi Geoff Keighley.

Dziś jednak chciałbym przypomnieć wam, że pomimo wielu mankamentów z jakimi borykają się czasem gale wspomnianego dziennikarza, to The Game Awards zdecydowanie warto jest oglądać. Bywają lata lepsze, bywają też i gorsze, ale praktycznie co roku w okolicach pierwszego tygodnia grudnia dostajemy co najmniej jedną bądź dwie wielkie zapowiedzi, a zdarzało się, że nawet i więcej. Dziś zaprezentuje wam 20 nowych gier i debiutów rozgrywki, które miały miejsce właśnie na The Game Awards w latach 2014-2022. Wybrałem 20 najciekawszych tytułów. W komentarzach koniecznie napiszcie, jakie zapowiedzi Wy chcielibyście zobaczyć na The Game Awards 2023 już w przyszły czwartek.

The Legend of Zelda: Breath of the Wild

O The Legend of Zelda na Wii U wiedzieliśmy już od paru ładnych lat, ale to dopiero podczas The Game Awards 2016 Nintendo zdecydowało się na oficjalne ujawnienie tytułu nadchodzącej produkcji. Okazało się bowiem, że najnowsza wtedy odsłona przygód Linka ma nosić tytuł Breath of the Wild oraz będzie grą cross-generacyjną, czyli zadebiutuje jednocześnie na Wii U oraz Nintendo Switch, które miało wskoczyć na rynek za 4 miesiące. 

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain

Romans Hideo Kojimy i Geoffa Keighleya jest nam znany od dawna. Japoński twórca bardzo zaprzyjaźnił się z amerykańskim dziennikarzem i kiedy tylko mogą wspólnie ogłaszają kolejne dzieła i materiały od Kojima Productions. Pierwszą taką kolaboracją było The Phantom Pain, które okazało się następnie być piątym MGS-em, a już w następnych latach mogliśmy oglądać kolejne efektowne materiały z przygód najlepszego agenta świata. 

Bloodborne

Sony ujawniało Bloodborne jeszcze w okresie wakacyjnym 2014 roku, ale przez długi czas nie mieliśmy okazji zobaczyć poważnych materiałów z rozgrywki w nadchodzącym dziele From Softwar. Tutaj z pomocą przyszło The Game Awards 2014, podczas którego to ujawniono spory i fascynujący zwiastun z intensywną akcją jaka miała nas czekać 24 marca 2015 roku. Co jak co, ale Bloodborne jest wyborne aż do dziś.

Psychonauts 2 

Tim Schafer zagościł na The Game Awards i dość znienacka zapowiedział pracę nad chyba najbardziej wyczekiwaną w jego karierze produkcją - Psychonauts 2! Początkowo projekt był finansowany dzięki zbiórce na Fig.co i od pierwszego trailera musieliśmy dość długo czekać na jakieś konkrety. Na szczęście Double Fine Productions się nie poddało i zaserwowało nam godnego następcę kultowego hiciora z 2005 roku.

Mass Effect: Andromeda

Trylogia Mass Effect była jedną z najlepszych jakie widział świat i zdecydowanie najlepszą RPG-ową trylogią ery PlayStation 3 i Xboksa 360. Na Andromedę czekało zatem całe mnóstwo osób, a ujawnienie projektu na The Game Awards znacząco podniosło prestiż tej imprezy - wszakże EA mogło to zrobić także na E3 czy tam swoim wydarzeniu w ramach EA Play. Geoff Keighley wynegocjował jednak pierwszą zajawkę właśnie u siebie.

Death Stranding

Ponownie mamy Hideo Kojimę i jego genialny umysł. Po tym jak Konami zrobiło go na szaro i zmuszony był do odejścia z firmy, Japończyk założył własne studio i pokazał światu, że gdy tylko nikt go nie ogranicza potrafi odstawić takie cuda, że głowa mała. Każdy kolejny zwiastun Death Stranding tylko podgrzewał atmosferę, a o grze po raz pierwszy usłyszeliśmy właśnie na The Game Awards.

Sekiro: Shadows Die Twice

Pamiętacie tę enigmatyczną i strasznie rajcującą zajawkę od From Software? Ależ to był czas spekulacji. Wielu wierzyło w powrót Tenchu, ale mimo iż ostatecznie dostaliśmy coś innego, chyba nikt nie jest zawiedziony, nieprawdaż? Sekiro to bowiem absolutnie genialna produkcja z rewelacyjnym systemem walki, epicką historią oraz genialną kreacją świata.

Metro Exodus

Na trzecie jest dziś uznawane za najlepszą odsłonę trylogii ukraińskiego A4 Games, co oczywiście pokrywa się z oczekiwaniami jakie mieliśmy wobec tej produkcji po dwóch genialnych odsłonach serii z czasów siódmej generacji konsol. Exodus wzbudził wielkie emocje nie tylko swoim pierwszym zwiastunem, ale także, nomen omen, exodusem na Epic Games Store, które też swoją drogą zostało zapowiedziane na The Game Awards.  

Witchfire

Adrian Chmielarz to chyba najsłynniejszy polski twórca gier i każda jego produkcja to absolutna perełka. Po bardzo udanym Zaginięciu Ethana Cartera, rodzime The Astronauts wkroczyło na The Game Awards 2017 i ujawniło Witchfire - powrót pana Chmielarza do korzeni, ale jednak z pewną, dość sporą, nutką inspiracji grą Bloodborne, którą to swego czasu uważał on za najlepszą grę w jaką grał w życiu. 

Crash Team Racing Nitro-Fueled

Po absolutnie genialnej trylogii remasterów Crasha Bandicoota przyszła pora na odświeżenie kolejnego dzieła Naughty Dog, czyli Crash Team Racing - najlepszego kart-racera w historii (sorry Mario, ale taka prawda). Activision zdecydowało się na ujawnienie projektu na scenie Geoffa Keighleya, albowiem już wtedy The Game Awards mogło poszczycić się naprawdę imponującymi wynikami oglądalności.

Mortal Kombat 11

W ostatnich latach Geoff Keighley i Ed Boon często pojawiają się razem na scenie, dzięki czemu na The Game Awards po raz pierwszy ujawniono następcę świetnego Mortal Kombat X. Mortal Kombat 11 doczekało się efektownego materiału promocyjnego, a sam Ed Boon pokazał, że nadal ma w głowie sporo świeżych pomysłów na rozwój swojej kultowej marki. 

Xbox Series X

Najważniejsza zapowiedź w historii The Game Awards? Moim skromnym zdaniem bez wątpienia właśnie tak. To bardzo nietypowa zagrywka ze strony Microsoftu, aby zapowiadać swoją nową konsolą na cudzym wydarzeniu. Jak się jednak okazało, Xbox Series X był niewiarygodną niespodzianką nie tylko dla widzów The Game Awards 2019, ale także dla całej branży, bowiem nikt chyba nie spodziewał się ujawnienia nowej konsoli przed 2020 rokiem. 

Senua's Saga: Hellblade II

Oczywiście Phil Spencer nie przyniósł ze sobą tylko plastikowego pudełeczka, ale także pierwszą epicką zapowiedź gry. Kupione przez Microsoft Ninja Theory pokazało wtedy bowiem drugą odsłonę marki Hellblade, która była też pierwszą z ujawnionych gier działających na next-genowym silniku Epic Games. Niestety po czterech latach dalej nie mamy okazji zagrać w Hellblade II, ale być może za te kilka dni znów Senua wkroczy na scenę i dostaniemy datę premiery prawdziwego system-sellera dla Xbox Series X|S.

The Wolf Among Us 2

Zamknięcie starego Telltale Games pogrzebało nadzieje fanów na nową odsłonę The Wolf Among Us, ale ku zaskoczeniu wszystkich, odrodzone Telltale ujawniło właśnie pracę nad The Wolf Among Us 2. Hype był wtedy wielki, ale dziś już nieco osłabł - słabe The Expanse wzbudziło dziś mnóstwo wątpliwości co do jakości nadchodzącej produkcji.

The Callisto Protocol

Nowy Dead Space? Nie, to The Callisto Protocol, od autorów oryginalnej trylogii przygód Isaaca Clarke'a. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że EA pracuje nad własnym remakiem pierwszego Dead Space'a, a więc wszyscy fani kosmicznych horrorów zwrócili swoje oczy właśnie na duchowego następcę marki Visceral Games. Szkoda tylko, że z gry AAAA zostało tylko podwójne A. 

Perfect Dark

Microsoft potrzebuje epickich przygód jak powietrza, dlatego zapowiedź powrotu Perfect Dark była idealną okazją do tego, aby zainteresować swoją nową konsolą fanów FPS-ów i kultowych klasyków Rare. Dziś niestety dalej nie wiemy o samej grze zbyt wiele, a The Initiative siedzi w tej sprawie niepokojąco cicho. Czyżbyśmy jednak mieli dostać świeże materiały za kilka dni? Oby!

Alan Wake II

Remedy ma w swoim portfolio kilka bardzo mocnych marek, wśród których jest również oczywiście Alan Wake, którego "dwójka" zapowiedziana została właśnie na scenie The Game Awards. Mroczna i gęsta atmosfera, robiąca wielkie wrażenie oprawa wizualna i oczywiście wywołujący ciary soundtrack sprawił, że hype na Alan Wake II zaczął rosnąć w zastraszającym tempie.

Warhammer 40,000: Space Marine 2

Pierwszy Warhammer 40,000: Space Marine był genialnym slasherem i jedną z najlepszych gier na licencji Wizards of the Coast of czasów pierwszego Dawn of Wara. Wielu straciło nadzieję, ale ci którzy wiernie wierzyli w powrót na pole bitwy byli bardzo pozytywnie zaskoczeni. Brutalny żołnierz nie dał się zabić i tym razem już chyba nikt nie będzie w stanie mu zagrozić. Ale czy na pewno?

Armored Core VI: Fires of Rubicon

Po kilkunastu latach pracy nad Soulsami i "souls-like'ami", From Software postanowiło powrócić do jednej ze swoich największych marek sprzed ery Dark Souls, czyli Armored Core. Doświadczenie zdobyte przez te ostatnie lata i znacząco podwyższony poziom sławy studia sprawiły, że seria która kiedyś prawie nikogo nie interesowała, wybiła się na piedestał zdobywając miliony nowych fanów.

Death Stranding 2 (DS2)

Na koniec mamy Death Stranding 2, czy jak to póki co nazywana jest nowa gra Kojimy, DS2. Japoński mistrz ponownie wybrał scenę Geoffa Keighleya do ujawnienia swojego kolejnego projektu i jak zwykle nikt nie może powiedzieć, że nie dowiózł oczekiwanych efektów. Druga przygoda Sama będzie absolutnie epicka!