Sony CEO

Kto będzie nowym szefem Sony? Typujemy!

Krzysztof Grabarczyk | 04.11.2023, 10:00

Prezesura Jima Ryana ma się ku końcowi. Obecnie panujący szef SIE (Sony Interactive Entertainment) ogłosił przejście na emeryturę. Nas bardziej zastanawia kolejny kandydat/kandydatka do objęcia funkcji lidera dywizji odpowiedzialnej za funkcjonowanie marki PlayStation.

Jim Ryan rozpoczynał karierę w 1994 roku, gdy dokonywał się trzeci cud w branży gier-premiera PSX-momentu definiującego przyszłość gier. Po latach sam przejął stery. Jego karierę prześledziliśmy dla Was w tym materiale.

Dalsza część tekstu pod wideo

Ogłoszenie przez Ryana decyzji o odejściu na emeryturę wywołało szereg dyskusji. Gracze zarzucają odchodzącemu CEO podwyżkę cen gier, upadek Japan Studio, czy promowanie wyłącznie najsilniejszych IP w katalogu Sony. Kilka(naście) lat temu, japoński producent ochoczo inwestował w mniejsze projekty, co zauważyliśmy w czasach PlayStation 3. Kto powinien zastąpić Jima Ryana? A przede wszystkim, czy kolejny CEO zmieni fokus inwestycyjny PlayStation?

Głowa rodziny

undefined

PlayStation to już rodzina. Ilość konsol, gier, baza użytkowników z różnych pokoleń. Do którego Wy należycie? Ja wychowałem się jeszcze na nieśmiertelnym Szaraczku. Wówczas moim targetem były wyłącznie gry. Nie interesowałem się kwestiami zarządzania wewnątrz struktur firmy. W mediach promowano głównie Kena Kutaragiego, a o kimś takim jak Jim Ryan jeszcze nikt nie słyszał. Co ciekawe, on sam wywarł ogromny wpływ na kształt europejskiej biurokracji w Sony. Dzisiaj wielu odetchnęło z ulgą, że Jim rezygnuje ze stanowiska, lecz czy de facto nowy CEO cokolwiek zmieni?

Finalizacja decyzji Ryana nastąpi w marcu, 2024 roku. Funkcję tymczasowo przejmie Hiroki Totoki, jedno z najbardziej szanowanych nazwisk w kadrze dyrektorskiej Sony. Podlega bezpośrednio pod Kenichiro Yoshidę, szefa całej korporacji. Istnieją pogłoski, że zarząd firmy zmieni optykę i umieści Totokiego na okres dłuższy niż tymczasowy. Hiroki budował swoją pozycję w Sony już od 1987 roku. Jego faktyczna, stała prezesura oznacza kontynuowanie strategii Ryana, która z kolei jest zatwierdzona przez głowę Sony, Yoshidę. Fakt, że Tototki jest bliskim współpracownikiem CEO Sony, mówi sam za siebie.

Miesiąc temu nie brakowało nagłówków sugerujących „koniec pewnej epoki”. Trzydziestoletnia kariera Ryana kończy swój żywot, lecz dla PlayStation, być może, otwierają się nowe drzwi. Sprawdziliśmy trzech potencjalnych kandydatów. To nazwiska dobrze Wam znane, z pewnymi zasługami. Nie mamy żadnej gwarancji, że ktokolwiek z wymienionych przez nas potencjalnych rekrutów jest brany pod uwagę przez zarząd Sony.

Kto następny?

undefined

Zacznijmy od wielbionego przez społeczność graczy oraz deweloperów człowieka, który dawniej stał na straży PlayStation Worldwide Studios. Przed Państwem, Shuhei Yoshida. Przez wielu uznawany za legendę branży, pracował niegdyś nad kultowym Legend od Dragooon, czyli odpowiedzi Sony na hegemonię Final Fantasy. Dzisiaj jest liderem inicjatywy PlayStation Indies i wspiera mniejszych twórców. Gdyby to właśnie Shuhei Yoshida zasiadł na tronie, kwestia gier niezależnych miałaby szansę rozwoju jak za czasów PS3.

Drugim naszym kandydatem jest Hermen Hulst. Dawny szef Guerilla Games nie kryje fascynacji graniem, a obecnie to on zarządza PlayStation Worlwide Studios. Za Hulstem stoją kompetencje w zarządzaniu i kwalifikacje. Jest producentem gier i osobą podejmujące decyzje kadrowe oraz projektowe. Dzięki pracy w PWS Hermen Hulst ma stały kontakt z deweloperami codziennie tworzącymi gry na PlayStation. Za Hulstem stoi więc mocna komunikacja i chce wsłuchania się w uwagi deweloperów oraz graczy. Tak, wiem, że stanowisko zmienia ludzkie oblicze.

Ostatni akapit oddajemy „mózgowi” współczesnej inżynierii w Sony. Jak się zapewne domyślacie, trzeci kandydat to Mark Cerny. Jako inżynier stoi on za PlayStation Vita, PS4 oraz PS5. Gdyby został szefie SIE, dla PlayStation mogłoby to oznaczać zwiększone nakłady na dział rozwoju technologii. Nie wiemy, czy którekolwiek z nazwisk jest realnie brane pod uwagę. Z perspektywy zarządu najbezpieczniejszą decyzją będzie umieszczenie Hirokiego Totokiego na fotelu prezesa PlayStation. Odpowiedzi poznamy najwcześniej latem przyszłego roku. Do tego czasu rządzi jeszcze Jim Ryan.

Krzysztof Grabarczyk Strona autora
Weteran ze starej szkoły grania, zapalony samouk, entuzjasta retro. Pasjonat sportów siłowych, grozy lat 80., kultury gier wideo. Pisać zaczął od małego, gdy tylko udało mu się dotrwać do napisów końcowych Resident Evil 2. Na PPE dostarcza weekendowej lektury, czasem strzeli recenzję, a ostatnio zasmakował w poradnikach. Lubi zaskakiwać.
cropper