The Elder Scrolls Online: Necrom

The Elder Scrolls Online: Endless Archive. Graliśmy w nowy tryb i chcemy więcej

Igor Chrzanowski | 20.10.2023, 22:00

The Elder Scrolls Online wciąż rozwija się doskonale, ale w coraz bardziej konkurencyjnym rynku twórcy muszą zacząć łamać pewne schematy, aby zaskakiwać swoich graczy i zatrzymać ich na dłużej. Rozwiązaniem tego problemu ma być The Elder Scrolls Online: Endless Archive.

Tworząc grę usługę łatwo jest popaść w pewną rutynę i schematyczność, zwłaszcza jeśli chodzi o gatunek MMORPG, gdzie regularnie trzeba dostarczać nowych lokacji i świeżych wyzwań, żeby co te kilka miesięcy mieli nowy bodziec do powrotu do swojej ulubionej gry. Po prawie dekadzie klepania tego samego schematu, czyli dodawania mniejszych lokacji i dungeonów, ekipa ZeniMax Online Studios postanowiła zaszaleć i tym razem ostatnie tegoroczne DLC jest po pierwsze darmowe, a po drugie daje nam coś zupełnie nowego!

Dalsza część tekstu pod wideo

The Elder Scrolls Online: Endless Archive - Nieskończone możliwości

The Elder Scrolls Online: Endless Archive

Głównym motywem tegorocznego pakietu rozszerzeń zatytułowanego Cień nad Morrowind są biblioteki, książki i kryjąca się w nich tajemna wiedza. Twórcy postanowili odpowiednio to wykorzystać w najnowszej aktualizacji The Elder Scrolls Online, dzięki czemu oprócz licznych usprawnień typu Quality of Life, dostaniemy bardzo wciągający nowy tryb rozgrywki! Czym zatem będzie ESO: Endless Archive? Projektanci z ZeniMax Online Studios postanowili stworzyć swego rodzaju rogue-lite'owy segment rozgrywki, którego w Tamriel jak do tej pory bardzo brakowało. Ot zawsze mogliśmy wejść w dany loch czy jaskinię ile chcemy, ale za każdym razem dostawaliśmy dokładnie to samo. Teraz w ramach lokacji Apocrypha możemy wejść w tytułowe Nieskończone Archiwa, aby wyruszyć tam na misję rozwikłania pewnej tajemnicy. 

Na samym początku przypisany do lokacji NPC, tak zwany Master Malkhest da nam proste zadanko fabularne, a po jego wykonaniu będziemy mogli już na własną rękę próbować zagłębić się w rzeczone Archiwa tak daleko, jak to tylko możliwe. Żebyśmy się jednak szybko tym nie znudzili stworzono dedykowany system daily questów, czyli codziennych zadań jakie mają nas zachęcać do regularnych odwiedzin. Co ważne każdy może wejść do tego miejsca w dowolnym momencie, mając dowolny poziom i nawet jeśli zakupił wyłącznie podstawową wersję gry bez DLC. Oznacza to zatem, że cały nowy tryb będzie dostępny całkowicie za darmoszkę dla absolutnie wszystkich posiadaczy The Elder Scrolls Online.

A jak zaś wygląda samo zwiedzanie i rozgrywka w Endless Archive? Możemy do nich wejść zarówno solo jak i w duecie, przy czym warto zaznaczyć, że deweloperzy nie zdecydowali się na skalowanie poziomu trudności, więc wypad w parze na pewno pozwoli Wam zajść zdecydowanie dalej niż wyprawa solistów. Na szczęście tryby solo i duel mają osobne rankingi prezentujące graczy, którzy zaszli najdalej w Archiwach. Te zaś podzielone zostały w całkiem ciekawy sposób. Całość składa się z bardzo króciutkich etapów zwanych Stage'ami, które można przelecieć w dosłownie 2 minutki. Gdy zaliczymy 3 takie Stage, mamy na koniec bossa, a gdy go pokonamy zaliczamy jeden Cycle (Cykl). 5 takich Cykli tworzy jeden Arc. Z tego co mówili przedstawiciele ZeniMax Online Studios, podczas testów na PTS, najdalej graczom udało się dojść do jedenastego Arcu.

The Elder Scrolls Online: Endless Archive - Powiew świeżości

The Elder Scrolls Online: Endless Archive

Tak jak na prawdziwego rogala przystało, każde podejście do Endless Archive będzie inne niż poprzednie, bowiem wszystko jest dobierane losowo. Autorzy przygotowali około 12 różnych lokacji, które zostaną wypełnione bestiariuszem z dosłownie całej gry, a na końcu każdego Cyklu będzie na nas czekać jeden z aż 60 bossów! Co ciekawe, będziecie tutaj mogli zmierzyć się nawet z przeciwnikami z zawartości, której nie zakupiliście, tak więc posiadając na przykład tylko bazowe ESO, spotkacie bossów i mobki z Necrom, Deadlands, Morrowind, High Isle i tak dalej. Początkowy poziom trudności wypraw ma być jednak bardzo niski, a dopiero jakoś od drugiego Arcu zacznie wzrastać na tyle, aby stanowić jakieś realne wyzwania. Oprócz wrogów w Archiwach natkniecie się również na liczne łamigłówki, których złożoność również ma rosnąć wraz z postępami.

The Elder Scrolls Online: Endless Archive jest trybem rogue-lite, a nie rogue-like, a co za tym idzie, za każde nasze podejście dostajemy stosowne nagrody, które pomagają nam w kolejnym podejściu. Po pierwsze zbieramy specjalną dedykowaną temu trybowi walutę, jaką wydajemy na różne ulepszenia, zwiększenie szczęścia, czy nawet dodanie sobie dodatkowego życia. Te dodatki są zaś kluczowe, bowiem na przykład takie zaledwie jedno dodatkowe życie będzie wielkim bonusem dla graczy solo, a jeszcze większym dla duetów, bowiem w tym trybie życie tracimy dopiero wtedy, kiedy padną obydwaj członkowie drużyny na raz. Na start mamy 3 takie szanse, a możemy sobie to rozbudować do aż do 5 szans.

Po tym co zobaczyłem w nadchodzącej aktualizacji, naprawdę jestem zachęcony do tego, aby powrócić do ESO po tych kilku miesiącach przerwy. A zmiany z cyklu Quality of Life naprawdę odciążą graczy ze żmudnej roboty. Na przykład teraz będziemy mieć tylko 3 stacje robocze w jednym specjalnym miejscu, dzięki czemu nie będzie już potrzeby robienia całych alejek dziesiątek stołów do craftingu. Dodatkowo przebalansowano system jubilerski, który ma być bardziej dostępny, a nie jak do tej pory horrendalnie drogi. Fajną zmianą będzie również opcja nazwana Group Finders. Ma to być specjalne miejsce w menu, które ma działać trochę jak tablica ogłoszeń, gdzie możemy się ogłosić lub poszukać grupy, która chce zrobić aktywność, jaką chcemy wykonać. Masz problem z bossem, rajdem albo chcesz polatać z kimś w Endless Archive? Znajdź grupkę i razem idźcie wykonać questa. Reasumując, zapowiada się naprawdę porządny update z masą atrakcji dla każdego fana ESO!

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper