Strau

10 najlepszych gier, w których wcielamy się w zwierzęta. Perełki z ostatnich lat

Bartosz Dawidowski | 01.10.2023, 09:03

Znakomity Stray pojawił się niedawno na kolejnej platformie (Xbox Series X|S), przyciągając znów do siebie miliony osób. To dobra okazja, by przyjrzeć się innym grom, w których wcielamy się z zwierzaki - w stwory latające, prehistoryczne gady czy nawet w małpiszony. Przez wami 10 najlepszych produkcji z ostatnich lat, w których głównymi bohaterami są zwierzaki, ukazywane w realistyczny sposób.


Maneater

Dalsza część tekstu pod wideo

Maneaterowi sporo brakuje do miana naprawdę udanej gry, ale warto wspomnieć o tej produkcji w ramach ciekawostki. Wcielamy się tu bowiem w rekina, który... pożywia się plażowiczami, rybakami czy nurkami, co potrafi bawić - szczególnie jeśli lubicie filmy w stylu "Szczęk". Warto pamiętać, że gra doczekała się aktualizacji "current-genowej", zapewniającej lepszą oprawę na PS5 i XSX.

Shelter 2

W Shelter 2 wcielamy się w rysicę, która musi wydać na świat młode, zapewnić im pokarm i zadbać o przetrwanie w niezwykle trudnych, zimowych warunkach. Gra z 2015 roku ma znacznie większą skalę niż pierwsza odsłona serii, zapewniając przy tym o wiele głębsze i realistyczne doznania gameplayowe (musimy np. przenosić nasze futrzaste bobasy w sytuacjach zagrożenia czy przywoływać młode, gdy wykryjemy niebezpieczeństwo).

Gibbon: Beyond the Trees

Ancestors to nie jedyna okazja do wcielenia się w małpę. Taką frajdę zapewnia nam też projekt studia Broken Rules, w o
którym śmigamy po tętniącej życiem dżungli, dokazując przy okazji ludziom zamieszkującym jej obrzeża. Środowisko przemierzamy jako zwinne gibony, które muszą zmagać się m.in. z działalnością przemysłową, taką jak masowa wycinka drzew.

The Isle

Na pecetowym rynku jest już kilka survivalowych, "symulacji bycia dinozaurem" (m.in. świetne Path of Titans).  Spośród tych propozycji wyróżnia się wyraźnie The Isle, w którym wcielamy się oczywiście w wybranego, prehistorycznego gada, bawiąc się wspólnie z innymi graczami w multiplayerze. Twórcy tytułu podchodzą bardzo poważnie do tematu, co powinno ucieszyć nawet największych miłośników tych wymarłych zwierzaków.

Spirit of the North

W Spirit of the North wcielamy się w liska, który odkrywa tajemnice zaginionej cywilizacji, wędrując po zimowych krainach. Gra przyciąga do siebie ładną grafiką i dobrze przemyślanymi i wykonanymi łamigłówkami. Pomimo braku dialogów tytuł potrafi poruszyć emocjonalnie. Warto dać temu rudzielcowi szansę!

Ancestors: The Humankind Odyssey

W Ancestors wcielamy się w przodków człowieka z tak dawnego okresu (zabawa zaczyna się 10 mln lat temu), że można zakwalifikować te istoty, jeszcze jako zwierzęta. Jeśli fascynuje was temat ewolucji biologicznej hominidów, to trochę niedoceniana gra Panache Digital Games, prezentująca walkę o przetrwanie jest absolutnym must-havem.

Endling - Extinction is Forever

Endling to opowieść o ostatnich lisach żyjących na Ziemi. W grze walczymy o przetrwanie w świecie zniszczonym przez ludzkość. Najważniejsze atrakcje w tej przygodzie to piękna grafika w stylu "2,5D"), masa ciekawych pomysłów, motywy survivalowe i elementy stealth (musimy unikać ludzi, by przetrwać).

Untitled Goose Game

Untitled Goose Game wydaje się na pierwszy rzut oka prostym tytułem dla dzieci, ale to tylko pozory. Bawić się tu mogą świetnie również dorośli, ciesząc się ze świetnie zaprojektowanego gameplayu, dobrze wykorzystującego motywy stealth (autorzy przyznali się, że inspirowali się… serią Hitman!), ale bez przemocy. Wyszła z tego komiczna produkcja dla osób w każdym wieku, w której wcielamy się w złośliwą gęś, uprzykrzającą życie mieszkańcom pewnego angielskiego miasteczka. Tytuł stał się jeszcze lepszy za sprawą aktualizacji, wprowadzającej lokalną kooperację w multiplayerze.

Okami HD

Znakomite Okami, które zadebiutowało na PS2, doczekało kilku reedycji z odświeżoną grafiką (ostatnio w 2017 roku na PS4 i XOne i rok później na Switch). Gry, w której wcielamy się w wilka (a w zasadzie w emanację bogini Amaterasu), nie mogło więc zabraknąć w naszym rankingu. Tytuł wyróżnia się fenomenalnie opracowanymi łamigłówkami malarsko-kaligraficznymi i fantastycznie wystylizowaną oprawą graficzną. Produkcja dzięki swojej estetyce do dziś zachowuje świeżość i nie zestarzała się mocno.

Stray

Średnia na poziomie 97% na Steam mówi tutaj sama za siebie. BlueTwelve Studio naprawdę dało radę, tworząc w Stray nie tylko fantastycznie animowanego kota (to zdecydowanie najlepiej wykonany mruczek w historii gier), ale też pasjonującą opowieść i bardzo ciekawy świat do zwiedzania (oczywiście z perspektywy czworonożnego futrzaka). Zespół przyłożył się w ogromnym stopniu do grafiki, tworząc śliczny, inspirowany cyberpunkowymi klimatami świat. Deweloperzy nie przesadzili też z czasem zabawy, nie wydłużając na siłę całej przygody (zabawa trwa tutaj ok. 6-7 godzin).

Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper