Assassin’s Creed 1

Ranking Asasynów. Tych skrytobójców polubiliśmy najbardziej

Kajetan Węsierski | 18.06.2023, 15:00

W świecie Assassin’s Creed dzieje się ostatnimi czasy bardzo dużo. Choć bardzo dużo osób sądziło, że po premierze Assassin’s Creed Valhalla wszystko nieco zwolni, to Ubisoft zdaje się mieć zupełnie inne plany. W gruncie rzeczy obecnie czekamy na trzy różne produkcje związane z tym uniwersum, a przecież to zaledwie te, które zostały oficjalnie zapowiedziane, potwierdzone i nawet zaprezentowane. 

A co oznaczają kolejne produkcje z tego świata od francuskich deweloperów? Kolejnych Skrytobójców (choć może nie powinienem ich tak nazywać, skoro ci najnowsi w praktyce niekoniecznie się do nich zaliczają…)! Nowi bohaterowie, których będziemy mogli poznać. Dostaniemy szansę odkrywania ich genezy, budowania legendy i rozgłosu, a to zawsze przyjemna sprawa w tego typu produkcjach. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Co ważne, dotychczas pojawiło się naprawdę sporo typów, które przypadały do gustu fanom. Pozwólcie więc, że dziś zajmę się właśnie tym tematem. Chciałbym zaprezentować Wam zestawienie dziesięciu najbardziej lubianych Skrytobójców z całej serii. Niektórzy trafiali w gusta mas, a inni do zaledwie małych grupek. Każdy coś sobą wnosił, ale nie wszyscy kojarzyli się wyłącznie pozytywnie. Niemniej, przejdźmy do rankingu. 

I pamiętajmy - obarczone jest ono konkretną dozą subiektywizmu

Shay Cormac

Zacznijmy od jednego z najbardziej kontrowersyjnych bohaterów i gościa, który w pewnym sensie zmienił sposób postrzegania toczącej się od setek lat batalii między Skrytobójcami a Templariuszami. Shay Cormac to gość, który przeszedł na stronę Templariuszy i jest główną postacią w Assassin's Creed Rogue. Mężczyzna pochodzi z Irlandii, a pewne wydarzenia i odkrycia sprawiły, że zmienił swoje przekonania i przeszedł na stronę Templariuszy! Świetnie napisany bohater! 

Jacob Frye

Ów mężczyzna to jeden z głównych bohaterów gry Assassin's Creed Syndicate. Jest młodszym bratem Evie Frye i razem tworzą zespół, który walczy z władzą Templariuszy w okresie rewolucji przemysłowej w Londynie. Osobiście zapamiętałem go ze względu na jego sporą porywczość i działanie w myśl zasady - „najpierw rób, a potem to przemyśl”. Choć oczywiście w rzeczywistym świecie niekoniecznie ma to sens, to w grze daje sporo dynamiki. 

Eivor

Kolejny bohater jest wikingiem i przywódcą klanu Raven, który prowadzi swoją osadę w Anglii. Eivor jest waleczny, biegły w walce wręcz i doskonale włada bronią. Misja, której się podejmuje, polega na zdobyciu ziem dla swojego klanu, a także odkryciu tajemnic związanych z konfliktem Asasynów i Templariuszy. Najnowszy ze wszystkich, ale zdecydowanie wart uwagi i przyjrzenia się jego postaci. 

Aveline de Grandpre

Przeskoczmy na chwilę na tę piękniejszą stronę - kolejne dwie postacie do kobiety. A pierwszą z nich jest właśnie Aveline, którą poznaliśmy przy okazji Assassin’s Creed: Liberation, a więc samodzielnego dodatku do ACIII. Jej historia rozgrywa się w Nowym Orleanie w XVIII wieku, w okresie walki o niezależność Luizjany. Prócz ciekawej osobowości, dała się nieźle zapamiętać jako znakomicie wykorzystująca liczne przebrania. 

Kassandra

Czemu nie Aleksios? Nie wiem, chyba po prostu lepiej grało mi się Kassandrą. I mowa tu oczywiście o bohaterce Assassin’s Creed Odyssey, którą poznajemy przy okazji toczących się wojen peloponeskich w Starożytnej Grecji. Dzięki wysokim zdolnościom posługiwania się licznymi broniami, a także dostępu do tajemniczego artefaktu, potrafi zrobić na polu walki niezły sajgon. 

Connor Kenway

Wróćmy do mężczyzn - dalej w rankingu jest bowiem Ratonhnhake:ton (występujący również pod aliasem Connor). I jest to oczywiście główny bohater gry Assassin's Creed III. Mamy tu do czynienia z potomkiem zarówno Asasyna, jak i indiańskiego wodza Mohawków. Jego historia rozgrywa się podczas amerykańskiej wojny o niepodległość, a jeśli - tak jak ja - jesteście fanami tego okresu w dziejach, to na pewno doskonale pamiętacie wszystkie wątki. 

Bayek

Pamiętam, że w związku z kreowaniem tej postaci powstawało naprawdę sporo kontrowersji. Rodziło się bardzo wiele wątpliwości - także przez wzgląd na przemodelowanie formuły rozgrywki, która przecież zakorzeniona była w serii od Ubisoftu. Niemniej, koniec końców wyszło na dobre, a nasz egipski bohater okazał się znakomicie zaprojektowany. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że to był jeden z elementów, przez który Assassin’s Creed Origins zostało tak miło przyjęte. 

Edward Kenway

Podium otwiera nam Edward Kenway, który jest głównym bohaterem gry Assassin's Creed IV: Black Flag. Jest to pirat i łowca skarbów, który przypadkowo staje się członkiem Asasynów. Jego przygoda rozgrywa się w okresie złotej ery piractwa na Karaibach w XVIII wieku. A to gwarantuje niezapomniane widoki, wspaniałe morskie wojaże i znakomite opcje odkrywania postaci, którą mamy przyjemność kontrolować. 

Altair 

To właśnie od niego wszystko się zaczęło (jeśli chodzi o chronologię wydania gier) i być może z tego względu pałam do niego tak ogromną sympatią. Choć sam w sobie nie był tak rozwijany jak wielu późniejszych, to był jednak tym niezwykle znaczącym dla historii i rozwoju samego zakonu. Co więcej, mógł pochwalić się naprawdę znakomitymi umiejętnościami, które dawały poczucie bycia kimś mocniejszym niż otoczenie.

Ezio Auditore 

Na sam koniec typ, z którym zapewne wielu się zgodzi. Chyba żadnego innego Skrytobójcy nie mogliśmy na przestrzeni gier wideo poznać tak dobrze, jak naszego poczciwego Ezio. Drugi z asasynów, którym możemy kierować i znakomita postać pod względem jej rozpisania. Charakter zapada na długo w pamięć, liczne kwestie dialogowe są dziś ikoniczne, a on sam na zawsze będzie już wywoływał ciepłe wspomnienia u graczy. 

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper