Assassins Creed valhalla

Assassin's Creed Valhalla wraca na Steam. I dobrze - to najlepsza platforma z PC

Mateusz Wróbel | 27.11.2022, 10:00

Gdy kilka lat temu najwięksi wydawcy odchodzili ze Steama i próbując iść na swoje, niektórzy twierdzili, że będziemy świadkami upadku dotychczas największej PC-towej platformy. Origin, Battle.net czy Uplay miały pstryknąć w nos Valve i sprawić, że każdy wydawca poczuje się pewniej, mając swój własny launcher.

O ile Electronic Arts, Activision-Blizzard i Ubisoftowi bardzo się to podobało, bo gra toczyła się o zerową prowizję i pełny przychód po zakupie jakiejś produkcji na platformie danego wydawcy. Steam jest znany z prowizji, w której od każdego zakupu zabiera dla siebie 30% wydanej przez gracza kwoty.

Dalsza część tekstu pod wideo

Na PC było zdecydowanie za dużo launcherów

Call of Duty Modern Warfare 2

Jednakże odbiorcy nie byli tak optymistycznie nastawieni do tych zmian. Bolał przede wszystkim fakt przymusowego instalowania przynajmniej kilku launcherów, jeśli z większością blockbusterów i ogólnie nowościami chcieli być na bieżąco. Mając konto na Steam, Origin, Battle.net, Uplay, GOG, czy w późniejszym czasie Epic Games Store można było się w pewnym momencie pogubić.

Odwiecznym pytaniem było natomiast to, gdzie będziemy rozszerzać swoją bibliotekę. Ze względu na to, że gry wydane przez Ubisoft, EA czy Activision opuściły Steam i były dostępne jedynie na launcherach tychże firm, to początkowo nie było innej opcji niż korzystanie z wielu platform. Natomiast w ostatnich latach pomocną dłoń wyciągnął Epic Games Store, który chociażby dogadał się z Ubisoftem i zapewniał tytuły z serii Assassin's Creed czy Far Cry również w swoim sklepie.

Przez dłuższy czas PC-towcy byli skazani na posiadanie kilku launcherów, które mimo wszystko dalej nie były aż tak popularne, jak Steam. Nie znamy dokładnych wyników, ale jak można zauważyć w ostatnim czasie, i EA, i Activision, i Ubisoft wracają na platformę Valve niczym syn marnotrawny. Można więc założyć, że sprzedaże gier owych producentów na PC zaczęły w ostatnich latach spadać, a przede wszystkim wtedy, gdy firmy te postanowiły odciąć się od Steama.

Powrót wielkich marek do domu

ME Andromeda

Końcówka 2022 roku jest jednoznaczna z tym, że każdy większy wydawca znowu jest na Steamie. Jest to dla mnie niesamowicie pozytywna informacja, bo moja biblioteka na rzeczonym launcherze jest tak duża, że podobnie, jak zapewne większość tutaj zebranych, dość mocno bolał mnie fakt, gdy musiałem zakupić jakiś bestsellerowy hit na innej platformie. Jestem z tych, którzy lubią mieć wszystko w jednym miejscu - poniekąd traktuje to nawet jako wirtualną półkę, z której mogę odhaczać zakończone produkcje, ustawiać je jak najwyżej listy (w kategorii ulubionej gry)... Opcji jest mnóstwo. 

To, że Steam jest najlepszą platformą, pokazują także statystyki. Według danych udostępnionych na stronie Statista miesięcznie na launcherze Valve (w roku 2021 - za 2022 nie ma jeszcze wykresów) loguje się przynajmniej 132 mln graczy. W międzyczasie Epic Games Store, którego twórcy dwoją się i troją (darmowe tytuły do odebrania i kupony 40 zł na zakupy podczas wielkich przecen), może pochwalić się około 56 mln graczy miesięcznie - patrząc na dane z końcówki 2020 roku.

Osobiście bardzo cieszę się, że takie marki jak Call of Duty, Need for Speed, Dragon Age, Crash Bandicoot, Assassin's Creed, Tom Clancy's, Far Cry, Watch Dogs, Mass Effect, Battlefield i wiele, wiele więcej wracają na Steama. Uważam jednocześnie, że sprzedaż nadchodzących hitów od EA, Ubisoftu i Activision jeszcze bardziej wzrośnie, bo teraz żaden PC-towiec nie będzie miał dylematu z tym, jaką platformę wybrać i czy w ogóle zainteresować się zakupem, skoro danej gry nie ma na Steamie. Lepiej zgarnąć 70% ze sprzedaży pozycji (odejmując 30% prowizji dla Steama) niż nie zgarnąć nic, prawda?

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Assassin's Creed Valhalla.

Źródło: Opracowanie własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper