
Japonia na sprzedaż. Oto studia jakie powinny przejąć Sony i Microsoft
Plotki, ploty, ploteczki. Tak można by podsumować wszystkie aktualne doniesienia o tym, że zarówno Sony jak i Microsoft podchodzą do zakupu jednych z największych japońskich studiów i wydawnictw z branży gier wideo. W każdej plotce jest jednak ziarno prawdy.
Nie bez powodu bowiem często mówi się o tym, że Sony chciałoby nabyć Square Enix albo o tym, że Phil Spencer ostrzy sobie ząbki na Segę. Na bank takie plany w obydwu korporacjach są i wszystkie te plotki wywodzą się głównie od tego, że albo takowe transakcje odłożono w czasie albo rozmowy zakończyły się fiaskiem, a co za tym idzie można uchylić rąbka tajemnicy. Dziś postanowiliśmy pochylić się nieco nad tymi spekulacjami i przygotowaliśmy listę 12 firm, które Niebiescy lub Zieloni mogliby wcielić w swoje szeregi.
Square Enix




O tym, że w Square Enix zachodzą wielkie zmiany wiemy już od kilku miesięcy - najpierw firma zapowiedziała duże inwestycje w mityczne NFT, następnie sprzedała większość swoich Zachodnich studiów oraz IP, a w ostatnim czasie wypuszcza naprawdę wielką liczbę mniejszych gier i remake'ów, które ożywiają stare serie. Gdyby Sony zdecydowało się na zakup "kwadratowych" zyskałoby bardzo mocną kartę przetargową, a konsole PlayStation znów stałyby się domem dla największych serii jRPG na rynku. Dodatkowo widać, że Square po prostu chce pozostać czysto japońską korporacją.
Kluczowe marki:
- Final Fantasy
- Dragon Quest
- Kingdom Hearts
- Star Ocean
- Nier
- Front Mission
Arc System Works
PlayStation postawiło sobie za punkt honoru bycie najlepszym systemem dla fanów bijatyk, dlatego też każda licząca się na rynku marka po prostu musi pojawić się na sprzętach Sony. W ostatnim czasie Arc System Works nawiązało współpracę z Microsoftem, ale jeśli Sony naprawdę chce mieć najlepsze serie tylko dla siebie, powinno zakupić japońskich mistrzów gatunku, sypnąć im trochę grosza i wspólnie stworzyć dzieło równie przełomowe co Dragon Ball FighterZ albo Guilty Gear.
Kluczowe marki:
- Guilty Gear
- BlazBlue
PlatinumGames
PlatinumGames, o ile jest w swojej szczytowej formie, potrafi stworzyć takie perełki jak Metal Gear Rising, Bayonetta czy też Vanquish, aczkolwiek firmie zdarzają się takie babole jak chociażby Babylon's Fall. Japończycy być może nie posiadają na własność żadnych wielkich IP, ale ich doświadczenie i specjalizacja mogłyby Sony zagwarantować najlepsze slashery na rynku, które na spokojnie byłyby takimi system-sellerami jak Bayonetta dla konsol Nintendo.
Kluczowe marki:
- The Wonderful 101
- Project G.G.
Bandai Namco
Obok Capcomu i Segi Bandai Namco jest największym japońskim wydawcą niezwiązanym z produkcją własnych konsol, a co za tym idzie jest łakomym kąskiem zarówno dla Xboksa jak i PlayStation. Bardziej prawdopodobne jest jednak to, że jeśli już Bandai Namco się sprzeda, raczej pójdzie pod skrzydła Sony. Zespół "niebieskich" zyskałby tym samym kilka pokaźnych serii bijatyk jak Tekken czy SoulCalibur, ale także bardzo dobre jRPG jak Tales of. Oprócz tego masa licencjonowanych produkcji na bazie najpopularniejszych anime również stałaby się ekskluzywna dla PlayStation, a co za tym idzie Sony mogłoby w końcu powalczyć o podbój Japonii.
Kluczowe marki:
- Tekken
- SoulCalibur
- Tales of
- Ace Combat
- Naruto
- Dragon Ball
- Sword Art Online
- Pac-Man
- Ridge Racer
Konami
Konami było niegdyś w bardzo bliskich relacjach z Sony, zaś dziś jest korporacją, której chyba każdy życzy autentycznie źle - ileż to się słyszało o tym, aby upadli i rozdali swoje marki bardziej kompetentnym deweloperom. Teraz gdy wojna na to, kto kupi więcej firm wkracza w zapewne decydującą fazę, Konami jest idealnym kandydatem do przejęcia. Firma znajduje się w sporych kłopotach wizerunkowych, ale posiada wiele wspaniałych IP, które na pewno zasiliłyby ekskluzywną bibliotekę PlayStation. Tak jak było to w czasach PSX-a i PlayStation 2.
Kluczowe marki:
- Silent Hill
- Metal Gear Solid
- Castlevania
- Suikoden
- eFootball
- Contra
- Frogger
Grasshopper Manufacture
Na koniec wybrałem studio, które może nie jest najlepsze w branży i nie jest aż tak bardzo rozchwytywane, ale gdyby tylko posiadało wystarczająco duży budżet, stworzyłoby naprawdę fantastyczną i unikatową produkcję pokroju Lolipop Chainsaw czy też No More Heroes, ale w jakości godnej klasy AAA. Suda51 to wyjątkowy projektant, któremu naprawdę należy się porządny wydawca jaki uwierzy w jego pokręcone wizje. Co prawda firma została w 2021 roku kupiona przez NetEase Games, ale kogo jak kogo, Sony stać na odkupienie takiego studia od chińskiego giganta.
Kluczowe marki:
- No More Heroes
- Let It Die
- Sine Mora
Sega/Atlus
Przechodzimy do obozu Microsoftu, gdzie Phil Spencer tak bardzo zafiksował się na kupowaniu różnych studiów, że nie ma dla niego chyba żadnej bariery cenowej. Sega i posiadany przez nich Atlus to para idealna dla marki Xbox, jeśli ta naprawdę poważnie myśli o zawojowaniu Kraju Kwitnącej Wiśni. Japoński wydawca jest wprost uwielbiany przez swych rodaków, a takie dzieła jak Sonic, Yakuza czy też Persona byłyby dla Xbox Series X|S oraz jego następców prawdziwymi hitami jak niegdyś Blue Dragon. Ponadto pecetowe portfolio Microsoftu również mocno by zyskało na tym połączeniu.
Kluczowe marki:
- Sonic
- Persona
- Yakuza/Like a Dragon
- Company of Heroes
- Sega Rally
- Total War
- Virtua Fighter
Capcom
Capcom to chyba najbardziej "zachodni" ze wszystkich japońskich wydawców, a wydawane przez nich produkcje ludzie kupują już w dosłownie dziesiątkach milionów egzemplarzy. Podczas gdy Sony pozyskałoby Tekkena czy Silent Hill, ekipa Phila Spencera mogłaby odbić pałeczkę takimi seriami Resident Evil, Street Fighter czy też Monster Hunter. Capcom ma diabelnie mocne portfolio i ten kto pozyska kultowego wydawcę pod swoje skrzydła będzie miał sporą przewagę w oczach "konsolowców".
Kluczowe marki:
- Resident Evil
- Devil May Cry
- Onimusha
- Street Fighter
- Monster Hunter
- Mega Man
- Dragon's Dogma
Level-5
Jak najlepiej wkraść się w łaski Japończyków? Być tą konsolą, na którą trafiają najpiękniejsze japońskie RPG - być może nie te największe, ale najpiękniejsze. A takie zdecydowanie tworzy ekipa Level-5, którego Ni no Kuni, Inazuma Eleven czy też Profesor Layton to prawdziwa gatunkowa ekstraklasa. Niezależnie od tego czy tworzą detektywistyczną przygodę z rodziną Laytonów w roli głównej czy rywala dla Pokemonów w postaci Yo-Kai Watch, zawsze wychodzi to wręcz fantastycznie.
Kluczowe marki:
- Ni no Kuni
- Inazuma Eleven
- Profesor Layton
- Yo-Kai Watch
FromSoftware
Elden Ring pokazało, że te mitycznie "hardcore'owe" gry FromSoftware nie są już żadną niszą, a wychodzą na piedestał najpopularniejszych produkcji w całej branży, po które to sięga po kilkanaście milionów graczy z całego świata. Któż nie chciałby mieć takiego asa w rękawie? Gdyby takie Sekiro 2 czy Elden Ring 2 stały się ekskluzywne dla Xboksa, na pewno Phil Spencer zagrałby tym na nosie Sony. A Microsoft stać na to, aby odkupić studio i jego marki od wszystkich ich posiadaczy. Choć Bloodborne czy Demon's Souls raczej Sony im nie odda.
Kluczowe marki:
- Dark Souls
- Sekiro
- Elden Ring
- Armored Core
Koei Tecmo
Koei Tecmo miało już kiedyś bliskie kontakty z Microsoftem, dzięki czemu kultowe Ninja Gaiden trafiło wyłącznie na pierwszego Xboksa. Ten scenariusz mógłby się powtórzyć, gdyby tylko ekipa "zielonych" postanowiła nabyć japońskiego wydawcę wraz ze wszystkimi posiadanymi seriami. A tych jest powiem szczerze naprawdę na tyle dużo, że przyciągnęłyby zarówno klientów z Zachodu jak i samych Japończyków.
Kluczowe marki:
- Ninja Gaiden
- Warriors - Dynasty, Samurai etc.
- Dead or Alive
- Nioh
- Atelier
Nippon Ichi Software
Kupienie Nippon Ichi Software jest dla Microsoftu jak wyjście po bułkę do piekarni. Japoński wydawca nie jest zbyt duży, ale ma marki posiadające spory potencjał rozwojowy. Na przykład taka Disgaea, która przy odrobinie większym budżecie mogłaby wyjść z niszy i podbić serca fanów turowych RPG. NIS ma w również w zanadrzu całe mnóstwo mniejszych IP, które mogłyby nieco poprawić sytuację Xboksa w Japonii.
Kluczowe marki:
- Disgaea
- Yomawari
Przeczytaj również






Komentarze (101)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych