Tekken

Co oglądać w weekend - Netflix, HBO MAX, Disney+, Apple TV+, kina

Dawid Ilnicki | 18.08.2022, 22:00

Garść interesujących produkcji trzyma w tym tygodniu zanadrzu Netflix, gdzie w tym tygodniu pojawił się m.in. ostatni odcinek sagi o pewnym, dobrze znanym adwokacie. Kilka nowości pojawi się też na HBO MAX i Disney+, gdzie można będzie zobaczyć pierwszy odcinek nowego serialu osadzonego w uniwersum Marvela.  

W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflixa, HBO MAX, Disney+, Apple TV+ i kin. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Netflix

W połowie miesiąca Netflix dodaje do swojej oferty zarówno nowości, jak i kilka ciekawie wyglądających klasyków, o których później, bo wydają się one bardziej interesujące od wspomnianych premier. Tu uwagę zwraca przede wszystkim miniserial “Echa”, którego bohaterkami są siostry bliźniaczki, dzielące mroczny sekret. Od dzieciństwa często zmieniały się w wielu codziennych sytuacjach, co doprowadziło do tego, że w pewnym momencie zaczęły prowadzić podwójne życie. Sytuacja komplikuje się, gdy jedna z nich znika w tajemniczych okolicznościach. W rolach głównych wystąpili Bridgette Monaghan i Matt Bomer. Serial będzie można sprawdzić od piątku.

Również w piątek do biblioteki zostaną dodane dwie produkcje z Europy. Pierwszą z nich jest hiszpański thriller “Alma”; jej bohaterką jest dziewczyna, która przetrwała w tragicznym wypadku, w trakcie którego zginęło większość jej klasy, a ona sama straciła w nim pamięć. Teraz będzie próbowała zrozumieć co tak naprawdę się wtedy zdarzyło. Dużo ciekawiej prezentuje się niemiecki thriller “Kleo”, w którym była agentka wywiadu NRD, już po upadku berlińskiego muru, stara się odnaleźć ludzi, którzy ją zdradzili. Opis zapowiada europejską wersję “Atomic Blonde”, pewnie nie tak efektowną, ale być może przynajmniej intrygującą fabularnie.

Wśród nowości wyróżnia się również “Fullmetal Alchemist: The Revenge of Scar”, czyli kolejna fabularna wersja znanego serialu anime. Mówiąc o azjatyckich animacjach warto wspomnieć również o czwartkowej premierze “Tekken: Bloodline”. Cotygodniową propozycją dokumentalną jest w tym tygodniu film “Sportowe opowieści: Dziewczyna, która nie istniała”. Tym razem twórcy przedstawiają znaną historię pewnego dobrze zapowiadającego się futbolisty, który padł ofiarą zmyślnej intrygi. W piątek premierę drugiego sezonu będzie miał również animowany serial “Filuś i Kubuś”

Jako się rzekło: pora wspomnieć o kilku klasykach, które we wtorek trafiły do biblioteki Netflixa. Najciekawszym jest rzecz jasna “Żądło” George’a Roya Hilla z 1973 roku, uhonorowane aż siedmioma Oscarami, z pamiętnym duetem Paul Newman - Robert Redford. Równie dobrym filmem jest “Barton Fink” braci Coen, który doczekał się trzech nominacji Akademii, prócz tego zdobył jednak również Złotą Palmę w Cannes w 1991 roku. W tym samym roku co “Żądło” miał swoją premierę również “Mściciel”, western w reżyserii Clinta Eastwooda, w którym gwiazdor zagrał główną rolę. Odradzić należy za to nieźle prezentującego się “Autostopowicza” z Seanem Beanem w roli tytułowej, bo jest to kompletnie niepotrzebny remake filmu z Rutgerem Hauerem, który sam przecież wiele zawdzięcza obrazowi Idy Lupino z 1953 roku. 

Last but not least… We wtorek na Netflixa trafił ostatni odcinek serialu “Better Call Saul”. Produkcja Vince’a Gilligana początkowo była pomyślana jako swoisty spin-off do pierwszej, wielkiej serii tej ekipy, z czasem stała się jednak pełnoprawnym dziełem funkcjonującym na własnych prawach, bez ciągłych odniesień do “Breaking Bad”. Na szczęście niedawno pojawiła się informacja o tym, że Gilligan już pracuje nad nowym projektem, który znów ma być gatunkową mieszaniną, łączącą realistyczny dramat z atmosferą rodem ze “Strefy mroku”. Trzymam kciuki, by i tym razem wyszło znakomicie!

HBO MAX

Najważniejszą premierą HBO będzie zeszłoroczny film familijny “Clifford - wielki czerwony pies” Walta Beckera, którego scenariusz oparto na książce dla dzieci, autorstwa Normana Bridwella. Kosztujący ponad 60 milionów dolarów obraz trafił na wyjątkowo trudny czas premiery, która była przekładana z powodu koronawirusa, ostatecznie jednak dobił do ponad 100 milionów dolarów w box-office i uzyskał całkiem wysokie oceny użytkowników. Wśród starszych propozycji warto zwrócić uwagę na filmy “Wróg u bram”, a także “Ali” Michaela Manna z pamiętną rolą Willa Smitha. W poniedziałek do biblioteki HBO MAX trafił też ostatni odcinek czwartego sezonu serialu “Westworld”.

Disney+

W tym tygodniu na arenę - czy też raczej należałoby powiedzieć w tym wypadku, prawniczą wokandę - wchodzi kolejna nowa bohaterka Marvela, którą jest Jennifer Walters. Już w środę na serwis trafia bowiem pierwszy odcinek nowego serialu MCU “Mecenas She-Hulk”, w którym pamiętana choćby z “Orphan Black” Tatiana Maslany gra kuzynkę Bruce’a Bannera, przejmującą od niego część jego właściwości. Twórczynią serialu jest Jessica Gao, znana  jako scenarzystka jednego z najbardziej oryginalnych odcinków “Ricka i Morty’ego”, czyli słynnego “Pickle Ricka”, który kilka dni temu obchodził swoje pięciolecie.

Jeśli brakuje wam znanej ze “Świata według Bundych” czy też “Synów Anarchii” Katey Segal na Disney+ pojawia się właśnie nowy serial z tą aktorką, czyli “Rebel”, w którym wciela się ona w prawniczkę, pomagającą przeróżnym ludziom w potrzebie. Z kolei miniserial “McCartney 3,2,1” to zapis długiej rozmowy, którą z liderem The Beatles i innymi członkami zespołu przeprowadził słynny producent muzyczny Rick Rubin.

Apple TV+

Nową propozycją od Apple jest z kolei, reklamowany jako czarna komedia, serial “Bad Sisters”, którego bohaterkami są siostry, które po śmierci swoich rodziców przysięgają zawsze dbać o siebie. Serię Sharon Horgan oparto o flamandzki pierwowzór “Clan”, który składał się z dziesięciu odcinków. W rolach głównych, oprócz samej twórczyni, występują tu Anne Marie-Duff, Eve Hewson i Claes Bang.

Kina

W kinach czeka nas wysyp nowości, które jednak nie prezentują się specjalnie atrakcyjnie. Dość powiedzieć, że najciekawiej wygląda jeden z hitów tegorocznego Docs Against Gravity, czyli dokumentalny “Wulkan miłości”. To pasjonująca opowieść o życiu małżeństwa Katii i Maurice’a Krafftów, poświęcających życie na badanie aktywnych wulkanów. Produkcja Sary Dosy prócz archiwalnych audycji telewizyjnych z ich udziałem zawiera również ich własne nagrania z pobliża miejsc przez nich badanych, które robią ogromne wrażenie i z pewnością warto je zobaczyć na dużym ekranie. 

Co prócz tego? Ekranizacja, ponoć świetnej, powieści Delii Owens “Gdzie śpiewają raki”, ulokowanej w połowie XX wieku w Karolinie Północnej, gdzie porzucona przez rodziców dziewczyna zostaje oskarżona o morderstwo. W roli głównej Daisy Edgar-Jones, a obok niej występują m.in. Harris Dickinson i David Strathairn.

Ciekawie wygląda również polski film “Wrobiony”, kryminał z Piotrem Adamczykiem, grającym wybitnego specjalistę od malarstwa, który nagle znajduje się w centrum wielkiej intrygi, związanej z chęcią przejęcia cennego malowidła przez przedstawicieli włoskiej mafii.  Fabuła nieco przypomina kryminał “Bezcenny” Zygmunta Miłoszewskiego, który nie ma jednak z tym obrazem nic wspólnego. 

Następny w kolejności interesujący norweski komediodramat “Ninjababy”, której bohaterką jest młoda kobieta, dowiadująca się że jest w ciąży. Film ma całkiem wysokie oceny na serwisach filmowych, choć tematycznie pasuje raczej do seansu na VOD, a nie do kin, gdzie ma zresztą mocno ograniczoną dystrybucję.

Z kolei nowy film Jeana-Jacquesa Annaud, twórcy “Imienia róży”, “Walki o ogień czy “Wroga u bram”, to dramat “Notre-Dame płonie”, stanowiący próbę oddania dramatycznych wydarzeń z 2019 roku. Prócz tego propozycja z RPA: “Greckie wakacje”, włosko-szwajcarska “Ucieczka”, a także kilka propozycji dla najmłodszych: “Dragon Ball Super: Super Hero”, “Pies w rozmiarze XXL” i “Młody Winnetou”

Dawid Ilnicki Strona autora
Z uwagi na zainteresowanie kinem i jego historią nie ma wiele czasu na grę, a mimo to szuka okazji, by kolejny raz przejść trylogię Mass Effect czy też kilka kolejnych tur w Disciples II. Filmowo-serialowo fan produkcji HBO, science fiction, thrillerów i horrorów.
cropper