Gorący serialowy sierpień. Oto najważniejsze premiery miesiąca

Gorący serialowy sierpień. Oto najważniejsze premiery miesiąca [Netflix, HBO Max, Disney+ i inne]

Kajetan Węsierski | 02.08.2022, 21:30

Choć przyszło nam żyć w naprawdę urodzajnych czasach, jeśli chodzi o premiery wszelkiego rodzaju dóbr związanych z popkulturą, to tak już bywa, że raz jest lepiej, a innym razem gorzej. To coś, czego nie sposób uniknąć. Mamy momenty, gdzie trudno znaleźć jakiś konkret dla ogółu, a bywają okresy, w których nie możemy znaleźć czasu, aby sprawdzić wszystko, co nas zainteresowało w danej dziedzinie. 

I nawet jeśli minione kilka miesięcy w świecie seriali przyniosło sporo mocnych premier, to dawno nie było tak kapitalnego miesiąca, na jaki zapowiada się sierpień! W nadchodzących tygodniach zadebiutuje tak wiele genialnych produkcji, że jestem przekonany, iż absolutnie każdy znajdzie coś dla siebie. Nie zabraknie dramatów, sensacji, kreskówek, a także komedii. Będą kontynuacje i będą nowości…

Dalsza część tekstu pod wideo

A wszystko to oczywiście na wyciągnięcie ręki, gdy możemy serwować sobie maratony bez wychodzenia z domu. Jeśli więc pogoda za oknem nie będzie napawać optymizmem, a w kinach nie znajdziemy żadnych pełnometrażowych dzieł, które by nas tam wyciągały… Seriale okażą się znakomitą opcją spędzania wolnego czasu. Z tego względu przygotowałem dziesięć najgorętszych premier na ten miesiąc! Oto one! 

All or Nothing: Arsenal (4 sierpnia) - Prime Video

Zacznijmy od pozycji obowiązkowej dla fanów piłki nożnej i wszystkiego, co z nią związane. Po tym, jak Amazon przedstawił nam od szatni ekipy Manchesteru City, Tottenhamu i Juventusu, przyszła pora wrócić na salony Premier League i zapoznać nas z ekipą prowadzoną przez Mirela Artetę - Arsenalem. Kanonierów można lubić, a można za nimi nie przepadać, ale jedno trzeba stwierdzić - to naprawdę barwna drużyna. 

The Sandman (5 sierpnia) - Netflix

Dla wielu to właśnie ten serial stanowi najważniejszą premierę okresu wakacyjnego. Netflix zabiera się za markę niezwykle uznaną i trudną do zekranizowania. Dlaczego trudną? Cóż, fani będą bezlitośni dla każdego potknięcia. Niemniej, historia o Władcy Snów to jeden z największych komiksowych fenomenów ostatnich kilku dekad, więc serial ma ogromny potencjał, aby okazać się hitem - przynajmniej na poziomie „Łasucha”. 

I Am Groot (10 sierpnia) - Disney+

W sierpniu nie zabraknie także tytułu z Kinowego Uniwersum Marvela (a będzie jeszcze jeden)! Już 10 sierpnia na platformie streamingowej od Disneya zadebiutuje mini-serial, który opowie o Groocie - jednym z członków załogi Strażników Galaktyki. Wszystko ma być zachowane w mocno komediowej konwencji i zapowiada się jak coś, co może podbić sprzedaż maskotek z rzeczonym bohaterem. Mimo tego wciąż jestem ciekaw, jak wyjdzie w praktyce. 

Locke & Key - Sezon 3 (10 sierpnia) - Netflix

Pamiętam, że na premierę tego serialu czekałem niesamowicie mocno. Mieliśmy przecież do czynienia z ekranizacją jednego z najbardziej kultowych komiksów naszych czasów, który nie pochodzi ani od Marvela, ani od DC. I choć nie brakuje tu wątków nadprzyrodzonych, to wszystko uderza w zupełnie inne tony. To natomiast sprawia, że jest zupełnie różnie od innych pozornie podobnych dzieł. Co więcej, da się przestraszyć! 

DOTA: Dragon’s Blood - Sezon 3 (11 sierpnia) - Netflix

Dwa pierwszy sezony to pokaz tego, jak powinno podchodzić się do ekranizacji gier wideo - adaptować je, ale dodając co nieco od siebie, by wszystko dobrze funkcjonowało w nieco zmienionej formule (po przerzuceniu z gry wideo na serial/film). I ogląda się to znakomicie. Historia jest wciągająca, animacja stoi na wysokim poziomie, a zwrotów akcji i zaskakujących wydarzeń zdecydowanie tu nie brakuje.

She-Hulk: Attorney at Law (17 sierpnia) - Disney+

Druga produkcja z Kinowego Uniwersum Marvela, której premiera została zaplanowana na sierpień! Będzie więc niezwykle intensywnie i choć pierwsza będzie raczej ciekawostką, to ta stanowi już pełnoprawne rozwinięcie całego świata ekranizacji komiksów. Dostaniemy bowiem charakterną She-Hulk, która ma ogromny potencjał, aby sporo namieszać w tym, co doskonale znamy i zdążyliśmy mocno polubić. 

Tekken: Bloodline (18 sierpnia) - Netflix

Faktem jest, że o tym serialu - choć do jego premiery pozostało stosunkowo niewiele czasu - wiemy naprawdę mało. Czy jakkolwiek przeszkadza to w oczekiwaniu? Bynajmniej! Mówimy przecież o adaptacji jednej z najbardziej kultowych serii gier wideo i czymś, co pod kątem natężenia akcji może okazać się naprawdę widowiskową perełką. A dotychczasowe zwiastuny pozwalają sądzić, że tak właśnie będzie. 

Filuś i Kubuś - Sezon 2 (19 sierpnia) - Netflix

Przed premierą zachodziłem w głowę, czy z tej adaptacji gry wideo może wyjść coś dobrego… I okazało się, że może! Jak najbardziej! Zwłaszcza biorąc pod uwagę sam zamysł, iż oryginał stanowił laurkę dla animowanych dzieł sprzed wielu dekad. Gdy niejako przełożono podobny plan na kreskówkę obecnych czasów, wyszło to świetnie. Jasne - nie jest perfekcyjnie, ale na tyle dobrze, że warto czekać na kontynuację. 

Ród Smoka (21 sierpnia) - HBO Max

Chyba nie przesadzę, jeśli stwierdzę, że Gra o Tron jest jednym z największych seriali w dziejach. To, jaki szał panował na tę pozycję w momencie premiery kilku ostatnich sezonów, przebijało chyba wszystko z ostatnich lat. I nie ma żadnego zaskoczenia, że spin-off, który jest hucznie zapowiadany przez HBO od dłuższego czasu, budzi tak wiele emocji w społeczności fanów uniwersum wykreowanego przez George’a R.R. Martina. 

See - Sezon 3 (26 sierpnia) - Apple TV+

Na sam koniec serial, którego pierwszy sezon był wizytówką platformy streamingowej od Apple. I choć produkcja nigdy nie została określona jako fenomen, to znalazła grupę wiernych fanów. Znakomity Jason Momoa, naprawdę interesujący pomysł na świat i intryga, która może przyciągać. I nawet pomimo faktu, że drugi sezon nieco obniżył loty, oczekiwania na kolejny są naprawdę spore. 

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper