FIFA 23 - Ci piłkarze powinni dostać najwyższe oceny w nadchodzącej grze

FIFA 23 - Ci piłkarze powinni dostać najwyższe oceny w nadchodzącej grze

Kajetan Węsierski | 25.07.2022, 21:30

FIFA 23 zbliża się ogromnymi krokami i co do tego nie ma już żadnych wątpliwości. Okres wakacyjne to właściwie moment, gdy w bieżącej odsłonie pozostaje już tylko bawić się kartami, testować nowych zawodników i otwierać paczki na potęgę. Serio - to po prostu „sezon ogórkowy”, który przeniósł się na pole gry wideo. Ostatni event trwa, kto chce, ten robi, a reszta… Cóż, reszta po prostu czerpie frajdę. 

Jakby tego było mało, w środku ubiegłego tygodnia - dokładnie w środę - dostaliśmy pierwszy pełnoprawny zwiastun oraz sporą garść informacji na temat tego, co ma się pojawić w przyszłej części kultowej serii gier piłkarskich od Electronic Arts. Kanadyjski oddział pokazał nam kilka naprawdę intrygujących elementów, a choćby sama nowa iteracja technologii Hypermotion może rozbudzać wyobraźnię. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Tym jednak, co rokrocznie bardzo mocno interesuje fanów, są oceny na kartach piłkarzy, których potem będziemy mogli kupować w popularnym trybie Ultimate Team. Z tego względu chciałbym podzielić się dziesiątką piłkarzy, która moim zdaniem powinna otrzymać najwyższe oceny w grze. Zestawienie możecie potraktować śmiało jako ranking i choć pewnie mocno się pomylę (do czego jeszcze wrócę), to wierzę, że EA mnie pozytywnie zaskoczy. 

Lionel Messi

Nie chciałem dawać w tym zestawieniu nikogo za zasługi - wszak od tego są specjalne karty Ikon oraz Bohaterów. I gdyby patrzeć wyłącznie na formę z ostatniego sezonu, Leo Messi po prostu nie powinien znaleźć się w pierwszej dziesiątce. Niemniej, to wciąż klasowy zawodnik, który prawdopodobnie musi po prostu zaskoczyć z jedną dźwignią. Nie można go ot tak wyrzucić z grona najlepszych po gorszym sezonie. Choćby z tego względu powinien zostać. 

Hueng Min Son 

Jeśli jesteś królem strzelców Premier League (ex-aequo z innym piłkarzem), to musisz być dobry. Co więcej, jeśli dobijasz do liczby 23 bramek, a żadna nie wpada z rzutu karnego, to tylko podbija znaczenie samego osiągnięcia. Koreańczyk reprezentujący na co dzień barwy Tottenhamu ma za sobą spektakularny sezon i bez wątpienia rozochocił się na więcej. Jestem przekonany, że jeszcze nie dobił do swojej bariery. 

Virgil van Dijk

Fenomenalny obrońca. Prawdopodobnie swego czasu najlepszy na świecie. Później poważna kontuzja i kilkumiesięczny rozbrat z piłką, a to wszystko, by powrócić i znów zacząć rozdawać karty na boisku. Bez znaczenia, czy mówimy o Liverpoolu, czy reprezentacji Holandii - bez Virgila to zupełnie inne zespoły, które nie są w stanie robić tego, co podczas jego obecności na murawie. Kapitalny zawodnik, po prostu. 

Cristiano Ronaldo

A jeśli o kapitalnych zawodnikach mowa… Cristiano Ronaldo to już nie ten sam piłkarz co dekadę temu, ale wciąż klasa sama w sobie. I choć o jego obecnej formie (albo konieczności dostosowania gry pod niego) najlepiej świadczy liczba odrzuceń ze strony klubów w Europie podczas bieżącego okienka transferowego, to wciąż znakomity zawodnik. Liczba goli, w fatalnie grającym Manchesterze United, w minionym sezonie jest tego najlepszym dowodem. 

Kylian Mbappe

Na wysoką ocenę zasługuje także bez wątpienia prezes, trener i najlepszy zawodnik PSG w jednym. Kylian pozostał na Parc des Princes za niebotyczne pieniądze i prawdopodobnie będzie czarował w barwach mistrza Francji także w nadchodzących sezonach. Cóż, co do czarowania nie mam żadnych wątpliwości. To bez wątpienia największy młody talent ostatnich lat i gość, o którym będzie się jeszcze sporo mówiło. 

Kevin De Bruyne

Prawdopodobnie jeden z najlepszych środkowych pomocników w dziejach Ligi Angielskiej - a to ogromna pochwała z moich ust. Belg od lat utrzymuje znakomitą formę i rokrocznie śrubuje swoje fenomenalne liczby w barwach The Citizens. Obecni mistrzowie kraju nie byliby tam, gdzie są, gdyby nie znakomite występy Kevina. Gość jest często niedoceniany, a to ogromny błąd i niedopatrzenie ze strony dziennikarzy. 

Thibaut Courtois

Przyznam otwarcie - za czasów gry w Chelsea nie byłem wielkim fanem Courtoisa. Zawsze był w moich oczach solidnym golkiperem, ale nikim ponadto. Ostatnie lata i zwyżka formy w Realu Madryt spowodowały, że nie tylko powrócił do wysokiej formy z okresu bronienia dostępu do bramki Atletico, ale wręcz ją przewyższył. Zresztą… Najlepszym dowodem niech będzie jego występ w finale Ligi Mistrzów. Dawno nie widziałem tak mocnego pokazu bramkarskiego kunsztu! 

Mohamed Salah

Momo zanotował kapitalny sezon. I nawet jeśli pod koniec nieco przycichł i nie zachwycał jak przez pierwsze miesiące, to wciąż robił to, co do niego należy - strzelał bramki, asystował kolegom i zapewniał sporo wiatru pod bramką rywali. Król strzelców Premier League (ex-aequo z Sonem) i gość, który czarował absolutnie w każdych rozgrywkach na przestrzeni ostatniego roku. Egipcjanin jest mocny. 

Robert Lewandowski

Polak rodak! I nie chodzi tu nawet o patriotyzm, ale fakt, że po rekordowym i historycznym sezonie, Lewy zwyczajnie utrzymał formę. Może nie pobił swojego własnego osiągnięcia, którym podzielił niemieckich kibiców, ale dalej prowadził Bayern Monachium przez kolejne szczeble wielu rozgrywek. W dalszym ciągu jawił się jako jeden z najlepszych napastników na świecie. I pewnie byłby nawet najlepszym, gdyby nie znakomity sezon, jaki rozegrał…

Karim Benzema

Cóż to był za sezon… Francuz właściwie od odejścia Cristiano Ronaldo przewodzi Realowi Madryt w walce o najwyższe cele. Ostatni okres to jednak spektakularne osiągnięcia. Bramki na wagę awansów i trofeów, powrót do reprezentacji swojego kraju (po długim zawieszeniu po kontrowersyjnej aferze z seks taśmami) i czołówki gazet po tym, jak wszedł prawdopodobnie na najznakomitszą formę w swoim życiu. Jeśli miałbym wybierać, to właśnie on powinien dostać najwyższą notę w nadchodzącej FIFIE 23. 

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do FIFA 23.

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper