Dziesięć seriali spoza MCU i Star Wars, które warto zobaczyć na Disney+

Wydarzeniem tygodnia w świecie serwisów streamingowych jest rzecz jasna start w naszym kraju platformy Disney+, za sprawą której można już dziś uzyskać dostęp choćby do wszystkich filmów MCU czy też ze świata Star Wars. Na platformie pojawiło się również jednak wiele produkcji, które dotąd nie znajdowały się w  ofercie VOD, a także kilka serialowych klasyków. 

Rzut oka na ofertę Disney+ robi duże wrażenie. Do dyspozycji mamy tysiące produkcji, często należących do znanych serii, jak choćby “Planeta Małp”, “Obcy” czy też “Predator”, ale również pojedyncze, wielkie produkcje. Oczywiście bolączką stron streamingowych, debiutujących na naszym rynku, jest niedostateczne uporządkowanie wszystkich kategorii, co sprawia że o obecności konkretnego tytułu często można się dowiedzieć dopiero po wpisaniu jego tytułu do przeglądarki. Tak jest choćby w przypadku pojedynczych filmów Wesa Andersona (“Rushmore”, “Genialny Klan”), braci Coen czy też takich klasyków jak “Cienka, Czerwona linia”. Z czasem powinno to jednak zostać poprawione.

Wśród dostępnych kategorii najciekawiej prezentuje się “Star”, w ramach którego mają się pojawiać głównie produkcje platformy Hulu, dotąd niedostępne na polskim rynku. Interesujące tytuły można znaleźć również w zakładce “National Geographic”. Wybraliśmy dziesięć tytułów, spoza świata MCU i Star Wars, którymi warto się zainteresować w pierwszej kolejności. Wśród nich są zarówno pozycje nowe, jak i seriale dobrze znane, które jednak wracają na polski rynek VOD. 

Lekomania (Dopesick)

Temat kryzysu opioidowego w Stanach Zjednoczonych może się wydawać dla polskiego widza niezbyt atrakcyjny, ale w USA jest to ogromny problem na styku polityk publicznych i działalności osławionego “Big Pharma”. Produkcja Hulu została oparta na książce Beth Macy i próbuje spojrzeć na problem z wielu perspektyw. Postronnego widza, niezbyt zainteresowanego tematem powinien skusić obsadą: Michael Keaton, świetny, a nadal chyba lekko niedoceniany Michael Stuhlbarg (serialowo pamiętany głównie jako Arnold Rothstein z “Boardwalk Empire”), Peter Sarsgaard czy Rosario Dawson. Wysoko ceniona, świetnie zrealizowana produkcja.

Pam i Tommy

O tym serialu było głośno na długo przed jego premierą! Kolejna produkcja Hulu koncentruje się na głośnej aferze, w której brali udział Pamela Anderson i muzyk rockowy Tommy’ego Lee, a dotyczącej wycieku słynnej seks-taśmy, do której w zabawny sposób nawiązywał już choćby słynny “Borat”. W główne role wcielili się Lily James i Sebastian Stan, a serial w dość dobry sposób odtwarza klimat lat 90’.

Potężne kaczory: sezon na zmiany

Serial Disney+ oczywiście wpisuje się w trend wyznaczony w ostatnich latach przez “Cobra Kai”, czyli nawiązywania do starych produkcji sportowych sprzed lat. I tutaj zobaczymy znane, dobrze kojarzone z czasów dzieciństwa twarze, bo do roli George’a Bombaya wraca Emilio Estevez, który wychowuje nowe pokolenie - z początku nie wierzących w siebie - hokeistów. Produkcja ta może nie być tak błyskotliwa jak w przypadku wymienionego już tytułu, ale miłośnicy klasycznego filmu z pewnością powinni się nią zainteresować. 

Homeland

Dobrą wiadomością, związaną ze startem działalności Disney+ w naszym kraju, jest powrót kilku świetnych seriali, które jakiś czas temu zniknęły z oferty innych serwisów streamingowych. Tak jest w przypadku znakomitego thrillera szpiegowskiego, rozpoczynającego się od powrotu żołnierza, granego przez Damiana Lewisa, który przez kilka lat był trzymany w niewoli w Iraku. Choć większość ludzi wita go jako bohatera, pewna agentka CIA (Claire Danes) ma wątpliwości co do rzeczywistych powodów jego nagłego powrotu. W trakcie ośmiu sezonów seria zaliczała wzloty i upadki, ale nie ma wątpliwości, że jest to czołowa pozycja, jeśli chodzi o produkcje polityczno-sensacyjne, opowiadająca o działalności agentów służb. 

Lost

Powrócić będzie można również do słynnego serialu JJ Abramsa, który święcił triumfy w pierwszej dekadzie XXI wieku. Zgromadził wokół siebie zarówno wielkich fanów, którzy na forach spierali się o znaczenie najmniejszych elementów, pojawiających się w kolejnych odcinkach, jak i zdecydowanych przeciwników, twierdzących że twórcy w pewnym momencie kompletnie stracili kontrolę nad własnym dziełem. Obok potężnie zakręconej fabuły atutem serii byli również nietuzinkowi bohaterowie.

M*A*S*H

“We need to go deeper”. Na VOD wraca jeden z najsłynniejszych, także w Polsce, za sprawą emisji w TVP, seriali komediowych “M*A*S*H”, stworzony jako kontynuacja świetnego filmu Roberta Altmana z 1970 roku. Przez kilkanaście lat serial doczekał się jedenastu sezonów, a ostatni z nich był jeszcze bardzo wysoko w rankingach oglądalności. Perypetie załogi szpitala polowego w trakcie wojny koreańskiej do dziś uchodzą za jedną z najlepszych komediowych produkcji wszechczasów, która w pewnym sensie wpłynął na kolejne pozycje z tego gatunku. Na Disney+ można oglądać wszystkie części tego dzieła. 

Futurama

Na VOD powraca również kultowa “Futurama”, animowany sitcom stworzony przez Matta Groeninga, który jak dotąd doczekał się siedmiu sezonów. W przyszłym roku zresztą serial ma powrócić z nowymi odcinkami, a jeśli tak się stanie produkcja zostanie wznowiona po dziesięciu latach od jej anulowania. Opowiada ona o przygodach Philipa J. Fry’a, który razu pewnego zostaje zahibernowany, a budzi się dopiero w XXXI. wieku, w którym świat daleko odbiega od tego z jego własnych wspomnień. Animowane dzieło Groeninga wpłynęło na wiele późniejszych, świetnych serii, takich jak choćby “Rick i Morty”.

The Beatles: Get Back

Zrealizowany przez Petera Jacksona trzyczęściowy miniserial to prawdziwa gratka, nie tylko dla fanów The Beatles. Opowiada bowiem o kulisach tworzenia jednego z albumów grupy z Liverpoolu “Let it Be” (mającej roboczy tytuł “Get Back”), a choć korzysta z materiału, który posłużył już do zrealizowania wcześniejszego dokumentu z 1970 roku, twórcy przetwarzają w nowej produkcji głównie nieużyte wcześniej fragmenty. Seria spotkała się ze znakomitym przyjęciem, co widać po wysokich ocenach, a sam Jackson nazwał ją “dokumentem o dokumencie”, w którym udało się odtworzyć nie tylko atmosferę epoki, ale również oddać całą złożoność kreatywnego procesu, którego efektem było jedno z najważniejszych dzieł muzyki rozrywkowej.

The Dropout

Elizabeth Holmes, twórczynię i prezeskę głośnego start-upu Theranos znają wszyscy ci, którzy widzieli film dokumentalny Alexa Gibneya z 2019 roku. Nadal można go zresztą zobaczyć na HBO MAX. Kwestią czasu było kiedy historia o efektownej mistyfikacji, za sprawą której udało jej się zebrać kilka milionów dolarów na projekt, który od początku wydawał się nie do zrealizowania, trafi na duży lub mały ekran. Początkowo mówiono, że bohaterkę w filmie zagra Jennifer Lawrence, ostatecznie wcieliła się w nią jednak Amanda Seyfried, a ośmioodcinkową serię można już oglądać na Disney+.

Zbrodnie po sąsiedzku

Pod koniec czerwca swą premierę będzie miał drugi sezon komediowego serialu kryminalnego, w którym główne role zagrali Martin Short, Steve Martin i Selena Gomez. Opowiada o losach trójki nieznajomych, których łączy fascynacja fabułami z serii “prawdziwe zbrodnie”. Nagle odkrywają oni, że wokół nich zaczyna się rozgrywać bardzo podobna historia. Interesująca fabuła, bardzo dobre aktorstwo i ciekawe pomysły na pojedyncze odcinki to duże atuty tej serii.