Alien

Nie tylko Gwiezdne Wojny i Marvel. 10 największych marek, które posiada obecnie Disney

Bartosz Dawidowski | 12.06.2022, 09:00

Czy to nam się podoba, czy nie, coraz więcej głośnych, filmowych serii ląduje w rękach globalnych korporacji. Prym w tym szale zakupowym wiedzie Disney, który już 14 czerwca uruchomi w naszym kraju swoją platformę VOD. Przed wami 10 największych marek - oprócz produkcji Marvela i "Star Wars" - do których prawa posiada ten amerykański gigant.

10. Muppety

Dalsza część tekstu pod wideo

Disney posiada pełne prawa do "Muppetów" od 2004 roku, co zaowocowało już stworzeniem dwóch filmów - wielokrotnie nagradzanego "The Muppets" z 2011 roku i "Muppets Most Wanted" z 2014 r. Filmy podbiły serca widzów na całym świecie a Bret McKenzie zgarnął nawet złotą, oscarową statuetkę za piosenkę "Man or Muppet", którą mogliśmy posłuchać w obrazie z 2011 r. Co dalej z marką? Disney w zeszłym roku przygotował komedię "Muppety w Nawiedzonym Dwodze", ale to z pewnością nie ostatnie słowo amerykańskiego giganta w tym temacie.

9. Tron

Druga odsłona marki "Tron" nie zachwyciła, ale wszystko wskazuje na to, że Disney nie zamierza się na tym polu poddawać. Jared Leto od pewnego czasu sugeruje, że prowadzone są prace nad filmem "Tron 3" - oczywiście z tym aktorem w jednej z głównych ról. Według przecieków branżowych, prace nad obrazem ruszyły w 2020 roku. Reżyserem filmu ma być Garth Davis, autor "Lion. Drogi do domu" i "Marii Magdaleny". Czekamy na pierwsze, oficjalne informacje.

8. Kingsman

Jedną z ciekawszych marek, jakie przejął Disney po wykupueniu 20th Century Fox jest "Kingsman", seria szpiegowska, oparta na fabule z komiksów Marka Millara i Dave'a Gibbonsa. Po serii znakomicie zrealizowanych filmów z 2014, 2017 i 2021 roku Disney szykuje już "Kingsman: The Blue Blood", które ma trafić do kin w 2023 r. Za reżyserię ponownie odpowiada doświadczony w branży Matthew Vaughn.

7. Planeta Małp

Od 2019 roku Disney posiada pełne prawa do marki "Planet of the Apes". Wszystko wskazuje, że amerykański gigant również tutaj nie pozwoli na marnowanie się intratnej franczyzy. Od 2020 roku pojawiają się informacje, że Wes Ball (autor "Maze Runnera") został reżyserem nowej, kinowej produkcji związanej z serią "Planeta Małp". Film miałby kontynuować wątki z "Wojny o planetę małp" (2017). Za przygotowanie scenariusza zabrał się Josh Friedman, znany z przygotowania fabuły do "Terminator: Dark Fate" i "Wojny Światów". Czekamy teraz na dalsze szczegóły.

6. Predator

Disney uzyskał pełne prawa do "Predatora", po wykupieniu 20th Century Fox. Firma nie pozwoli leżeć odłogiem tej marce. Już 5 sierpnia 2022 r. na polskiej wersji platformy VOD Disney+ pojawi się "Predator: Prey", czyli prequel kultowej marki. W filmie poznamy historię rozgrywającą się 300 lat temu. Główną bohaterką jest wojowniczka Naru z plemienia Komanczów, która próbuje chronić ludzi przed pozaziemskim agresorem. To nie wyczerpuje tematu "Predatora" od Disneya, bo korporacja już zapowiedziała, ża zamierza stworzyć kolejne produkcje bazujące na rzeczonej marce. Czekamy na szczegóły.

5. Zootopia

Zootopia podbiła w 2016 roku serca miłośników animacji z całego świata. Trudno się dziwić - "Zwierzogród" był czarujący, wypełniony doskonałym humorem (scena w wydziale komunikacji to mistrzostwo). Disney ma już plany rozwoju tej świetnej marki Byrona Howarda i Richa Moora. Najpierw otrzymamy serial w Disney+, zatytułowany "Zootopia+". Do jego premiery dojdzie jeszcze w 2022 roku (na razie firma opublikowała tylko jeden obrazek-teaser). Następnie możemy spodziewać się premiery pełnometrażowego obrazu w kinach, o którym Byron Howard i Rich Moore mówią już od 2016 r. Wciąż jenak amerykańska firma nie przedstawiła szczegółów na jego temat.

4. Piraci z Karaibów

"Piraci z Karaibów" to potęga. Analitycy szacują, że tylko w amerykańskich kinach kolejne odsłony tej filmowej serii wygenerowały 4,5 mld dolarów. Śmiało można powiedzieć, że to kura znosząca złote jajka dla Disneya. Po wygranej Johny'ego Deppa w procesie o zniesławienie z Amber Heard, można by się spodziewać, że słynny aktor wróci do pracy nad tym uniwersum. Depp powiedział w kwietniu 2022 roku, że nie zamierza już dalej współpracować z Disneyem. To nie przeszkodzi oczywiście amerykańskiej korporacji w rozwijaniu marki. Wiemy, że zapowiedziano już szóstą odsłonę "Pirates of the Caribbean" , nad którą pracuje reżyser Joachim Ronning, autor serialu "Marco Polo" i piątej odsłony "Piratów".

3. Avatar 

Moda na "Avatar" zdecydowanie przygasła od 2009 roku. Po przejęciu 20th Century Fox Disney mocno zainwestował jednak w markę, która już niedługo ma triumfalnie powrócić na wielkie ekrany kin na całym świecie. Cały proces nie odbywa się jednak bez problemów. Obraz zaliczył już liczne opóźnienia (nie tylko z powodu pandemii), ale wszystko wskazuje na to, że "Avatar: Istota wody" trafi w końcu do kin w grudniu 2022 r. Od 2009 roku oczywiście sporo się zmieniło, zapomnieliśmy już o przereklamowanym humbugu, jakim było 3D, więc trudno powiedzieć czy "Avatar 2" zrobi taką samą furorę, jak część pierwsza. Fani historii pisanych przez Jamesa Camerona (reżyser wziął się tutaj również za tworzenie scenariusza) będą pewnie ukontentowani.

Wiadomo, że w kolejce są już następne części "avatarowej" serii. Sequele marki mają trafić do kin w grudniu 2024 roku, w grudniu 2026 i w 2028 r.

2. Indiana Jones

Po przejęciu Lucasfilm Disney wszedł w posiadanie nie tylko marki "Star Wars", ale również kultowego "Indiany Jonesa". Firma nie miała jeszcze wkładu w film z 2008 roku, którego dystrybucją i produkcją zajmowało się Paramount Pictures. Ciekawe zatem, w jakim kierunku amerykańska korporacja skieruje serię przygód słynnego archeologa. Już w 2016 roku Disney zapowiedział, że Harrison Ford oraz Steven Spielberg (w roli producenta) przygotują wspólnie piątą część "Indiany Jonesa", która ma trafić do kin w czerwcu 2023 roku. Nad obrazem pracuje bardzo utalentowany reżyser James Mangold, autor świetnej "Yumy" z 2007 roku oraz "Ford v Ferrari" (2019). Możemy zatem spodziewać się naprawdę świetnego widowiska. Szczególnie, że 79-letniego Harrisona Forda nie opuściły jeszcze siły - aktora zobaczymy ponownie w piątym "Indianie Jonesie".

1. Alien

The Walt Disney Company przejęło w marcu 2019 roku słynną wytwórnię filmową 20th Century Fox działającą od 1935 roku. Na skutek tego działania wszystkie głośne marki należące do korporacji przeszły w posiadanie Disneya. W tym również kultowy "Obcy", stworzony w 1979 roku przez Ridleya Scotta, który chciał wzbić się ponad poziom przeciętnego science fiction klasy B (co mu się udało doskonale).

Ostatnim filmem z serii był "Alien: Covenant", wprowadzony do kin w 2017 roku. Obraz okazał się niestety nie najlepszy, nie przekonując do siebie zbyt wielu recenzentów (średnia 65% na Rotten Tomatoes). Trzymajmy kciuki, aby lepiej poszło reżyserowi Fede Alvarezowi (autorowi "Don't Breathe"), który aktualnie pracuje nad nowym, kinowym filmem z serii "Obcy". Producentem tego filmu jest Ridley Scott, więc można spodziewać się wysokiego poziomu wykonania. 

Źródło: Własne/Rotten Tomatoes
Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper