Tsushim

Kreatywne zdjęcia w grach. 10 najlepszych trybów fotograficznych

Bartosz Dawidowski | 03.04.2022, 09:00

Tryby fotograficzne w grach stały się tak dobre, że można je obecnie traktować, jako wprawę/trening do robienia zdjęć w realu. Takie moduły pozwalają już nie tylko zmieniać ogniskową, ale bawić się też przysłoną wirtualnego obiektywu (co wpływa na głębię ostrości) a nawet zapewniają w niektórych przypadkach opcję natychmiastowej zmiany pora dnia czy warunków atmosferycznych. Tworzyć dzięki temu można już nie tylko proste screenshoty, ale nacechowane artyzmem dzieła. Przed wami lista tytułów, które pozwalają na największe szaleństwa w tym zakresie.

10. Cyberpunk 2077

Dalsza część tekstu pod wideo

Do Cyberpunka 2077 można mieć sporo zarzutów, nawet po wprowadzeniu ostatnich aktualizacji. Jedna rzecz udała się jednak polskim deweloperom: tryb fotograficzny. Dostajemy w nim może nie największą swobodę przemieszczania kamery (jesteśmy uwiązani tylko do najbliższej pozycji głównego bohatera), ale za to mamy do dyspozycji liczne opcje ustawiania postaci (włączając w to różne pozy) oraz kreatywnego manipulowania obrazem. Efekty po korzystaniu z tego trybu foto potrafią zachwycać.

9. Warfame

Jak na tytuł free-to-play Warframe zapewnia niesamowite możliwości w kreowaniu własnych ujęć. Wszystko dzięki trybowi zwanemu Captura, który nie ogranicza się tylko do ustawiania obiektywu, ale znacznie szerszych manipulowaniu środowiskiem 3D. Warframe umożliwia nam – tak jak No Man’s Sky – błyskawiczną zmianę pory dnia. Mamy tu też do dyspozycji m.in. opcję dodawania własnych źródeł światła. Na zabawach w Capturze można spędzić długie godziny.

8. Red Dead Redemption 2

Świat z Red Dead Redemption 2 jest tak piękny i wypełniony szczegółami, że praktycznie nie jesteśmy w stanie zauważyć wszystkich detali w trakcie normalnego gameplayu, z dość mocno oddaloną kamerą TPP. W sukurs na tym polu przychodzi jednak tryb fotograficzny. Nie jest on z pewnością tak intuicyjny i łatwy w obsłudze, jak w produkcjach takich jak No Man’s Sky czy Assassin’s Creed Origins, ale i tak działa przyzwoicie, zapewniając imponującą swobodę w modyfikowaniu kadrów. Jedną z lepszych atrakcji w nim są ciekawe filtry (w tym opcja „wizji pijaka”). Zaskakująca jest też możliwość wywołania trybu foto w trakcie cutscenek (tutaj niestety już bez opcji zmieniania perspektywy).

7. Death Stranding

Aktualizacja 1.12 wprowadziła do Death Stranding tryb fotograficzny. Okazało się, że to jedna z najlepiej wykonanych opcji tego typu w grach. Atrakcja doczekała się doskonałej reklamy – moduł zachwalał w 2020 roku wielokrotnie nagradzany fotograf pejzażowy Pete Rowbottom (filmik poniżej). Deweloperzy zadbali o praktycznie wszystkie niezbędne opcje do tworzenia pięknych ujęć w środowisku Death Stranding. 

6. Horizon Forbidden West

Zespół Guerrilla zadbał o znakomity tryb fotograficzny w swoim najnowszym dziele. Autorzy zapewniają w Horizon Forbiden West znaczenie więcej opcji, niż tylko zmianę pozycji obiektywu (kamerę możemy oddalić w satysfakcjonującym stopniu od bohaterki). W grze dostajemy masę ciekawych filtrów, ramek i przede wszystkim możliwość modyfikowania min Aloy. Co ważne – deweloperzy pozwalają też w wybranych lokacjach na szybką zmianę pory dnia w rzeczonym trybie, co robi chyba największe wrażenie.

5. Days Gone

Korzystanie z trybu fotograficznego w rewelacyjnym i wciąż trochę niedocenianym Days Gone powinno być obowiązkowe. A to z tego względu, że uciekając przed hordami Freakerów nie sposób łatwo oglądać się za siebie. Moduł foto pozwala na spokojnie przyjrzeć się chaosowi, który rozgrywa się często za plecami Deacona (lub za tylnym kołem jego motocykla). Chociaż tryb foto nie jest tutaj tak intuicyjny i przyjemny w używaniu jak np. w Assassin’s Creed Odyssey, to ma też kilka ważnych, świetnych funkcji. To przede wszystkim możliwość zmieniania min protagonisty, podkręcania kontrastu, zmiany gradacji kolorów czy decydowania o natężeniu efektu bloom. Wbudowane możliwości manipulowania kadrami są tutaj zadziwiająco duże.

4. No Man’s Sky

Zaskakująco dobry tryb fotograficzny dostaliśmy w No Man’s Sky. Opcje związane z manipulowaniem cyfrowym obiektywem są tutaj intuicyjne a wszystko działa bardzo szybko, bez zbędnych loadingów czy przestojów. Fantastyczną możliwością w tym trybie jest zakładka dotycząca zmiany pory dnia (co odbywa się płynnie, wedle preferencji gracza – szczegóły w filmiku poniżej) i warunków atmosferycznych (takich jak mgła czy opady), panujących na aktualnie zwiedzanej planecie. Wspaniała sprawa, która powinna stać się inspiracją dla innych deweloperów.

3. Ghost of Tsushima

Ghost of Tshushima to gra o wyjątkowej wartości artystycznej, odwołująca się w swojej estetyce m.in. do filmowych arcydzieł Akiry Kurosawy. Cieszy zatem fakt, że w grze pojawił się wspaniały tryb fotograficzny, który pozwala uwieczniać piękne, japońskie krajobrazy. Jedną z fajniejszych funkcji jest to, że przy robieniu fotki zatrzymujemy akcję, ale nie zamrażamy spadających liści, ruchu roślin na wietrze, kurzu i innych cząsteczek w powietrzu. Zapewnia to naprawdę ciekawy efekt wizualny – możemy w ten sposób nagrywać „ruchome zdjęcia” (jak na filmiku poniżej). Znakomite są również opcje zmiany dominujących barw w kadrze (rewelacją jest tutaj tryb Ginkgo), z obowiązkowym filtrem czarnobiałym i gradacją jak z klasycznych, samurajskich filmów Kurosawy.

2. Assassin’s Creed Origins/Odyssey/Valhalla

Uwielbiam tryby fotograficzne z trzech ostatnich odsłon serii Assassin’s Creed. Ich wysoka intuicyjność i ogrom swobody, które zapewniają w pozycjonowaniu kamery (obiektyw można przemieszczać znacznie dalej od bohatera, niż w innych tytułach), są bezkonkurencyjne. Tryb Foto włącza się w Origins, Odyssey i Valhalli natychmiastowo, działa błyskawicznie (momentalnie zmieniamy ogniskową czy głębię ostrości) i tak samo szybko można zobaczyć efekty artystycznych wizji innych graczy na mapie świata. Być może brakuje tu „bajerów” w stylu decydowania o minach bohaterów, ale opcja wykonania zdjęcia w każdej chwili i ogromna mobilność kamery, rekompensuje tutaj takie braki. Warto też pamiętać o bogactwie tych światów, pełnych niesamowitych rzeźb, dzieł architektury, podwodnych krajobrazów, przedmiotów użytkowych i ciekawie prezentujących się przeciwników. Aż chce się tu „focić”!

1. Marvel’s Spider-Man: Miles Morales

Mistrzostwo! Tylko takim słowem mogę podsumować tryb fotograficzny, który dostaliśmy w ostatnim Spider-Manie. Oprócz oczywistych funkcji, takich jak ustawianie przysłony czy ogniskowej obiektywu, deweloperzy zadbali o możliwość dodawania do kadrów własnego źródła światła (!) o dowolnej charakterystyce. Genialnie wypadają przy tym różne ramki, naklejki i filtry, które można umieszczać w tym „foto kombajnie”. Mam nadzieję, że twórcy innych gier będą wzorować się na tym module – to obecnie niekwestionowany mistrz w swojej kategorii.

Źródło: Własne/YouTube
Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper