Uncharted film

Nie tylko Uncharted. Współczesne gry, które powinny dostać własne filmowe adaptacje

Igor Chrzanowski | 27.02.2022, 17:41

Ostatni debiut filmowego Uncharted pokazał, że w filmowych adaptacjach gier wideo naprawdę leży spory potencjał, a dalsze zapowiedzi takich dzieł jak serial Halo czy też dalszy rozwój marki Resident Evil udowadniają, że branża wciąż jest tym mocno zainteresowana.

Dziś zatem postanowiliśmy przyjrzeć się najgłośniejszym produkcjom z ostatnich kilku lat, które naszym zdaniem powinny otrzymać własne kinowe produkcje najwyższej klasy - są to tytuły zarówno wielkiego kalibru jak i mniejsze, typowo niezależne hiciory jak na przykład Inside. Całą listę skonstruowaliśmy na bazie naszych własnych przemyśleń, więc serdecznie zapraszamy was do dyskusji na ten temat. Która gra lub seria gier powinna dostać swoją filmową adaptację waszym zdaniem?

Dalsza część tekstu pod wideo

Metro 2033

Pomysł na cały ten artykuł przyszedł mi ostatnio do głowy głównie po tym, jak zobaczyłem jeden z pierwszych zwiastunów zapowiadających grę Metro 2033, bazującą na słynnej powieści rosyjskiego pisarza, Dmitrija Głuchowskiego. Metro jako cała saga ma gigantyczny wręcz potencjał na świetną filmową trylogię lub na pokaźnych rozmiarów serial, który to wgryzłby się w meandry zachowań Czarnych, życia w enklawach i walki o każdy wręcz skrawek zdrowego jedzenia.

Horizon: Zero Dawn

Przygody Aloy są świetnym materiałem na epicką opowieść o życiu łowców maszyn, gdzie oprócz typowych ludzkich rozterek i plemiennych waśni, filmowcy mogliby pokazać jak taki łowca przygotowuje się do polowania, jak walczy z daną maszyną i w jaki sposób radzi sobie ze strachem towarzyszącym mu podczas każdego starcia. Przy obecnej technologii ukazanie tego w iście widowiskowym stylu nie sprawiłoby nikomu żadnego problemu, a mogłoby nacieszyć nasze oczy przez dobre 2-2,5 godziny.

Gears of War

Sony sfilmowało Uncharted, no to Microsoft wyskoczył z serialem Halo. Ale oprócz niego spory potencjał na mocny wojenny film ma również marka Gears of War. Fajnie byłoby utrzymać ją nawet w nieco horrorowej, tajemniczej konwencji ukazującej dajmy na to początki inwazji naszych nieprzyjaciół. Wiadomo, że fani chcieliby zobaczyć Marcusa Fenixa i jego oddział największych kozaków, ale czy to spełniłoby nasze oczekiwania? Wątpię, dlatego wolałbym ujrzeć ten świat z nieco innej perspektywy.

The Legend of Zelda

Nintendo pracuje już nad animowanym filmem o Super Mario, ale oprócz wąsatego hydraulika, japoński gigant mógłby się zabrać również za pokazanie nam fajnej przygodowej serii lub solowego filmu o przygodzie Linka ratującego Zeldę po raz kolejny. Jak dobrze wiemy, to uniwersalna opowieść, która jest dobra w każdej możliwej formie, więc z dobrym studiem u boku, Nintendo mogłoby stworzyć dla nas naprawdę fantastyczną baśń dla widzów w prawie każdym wieku.

Assassin's Creed: Odyssey

Od czasów 300 i filmu Troja, kinematografia nie doczekała się zbyt wielu naprawdę ciekawych produkcji traktujących o starożytnej Grecji i jej wybitnych wojskowych tradycjach. Assassin's Creed: Odyssey pokazał jednak, że temat wciąż jest bardzo chodliwy i wystarczy tylko dobrze się do niego zabrać, a przyciągnie do siebie miliony zainteresowanych. Tutaj w rolę Kassandry lub Alexiosa mógłby się wcielić praktycznie każdy, a szeroki zakres tematów jakie porusza gra, na pewno dałby filmowcom dużą swobodę działania.

Dishonored

Nie wiedzieć czemu, Hollywood nie umie na poważnie zająć się tematyką skradanek i zabijania z ukrycia - z takim Hitmanem nie wyszło im aż dwa razy. Niemniej jednak są studia i reżyserzy, którzy naprawdę mogliby na poważnie potraktować tematykę Dishonored i pokazać ten dystopijny, pełen zależności mroczny świat. Być może nie byłoby to dzieło, które rozbiłoby Box Office za swoją widowiskowość, ale na pewno doceniono by artystyczne starania ekipy filmowej. No i nie ma problemu z obsadą - Corvo i jego maska są bardzo wdzięcznym materiałem do dalszej obróbki.

Forza Horizon

Podczas gdy marka Szybcy i Wściekli odleciała w kosmos - i to niestety dosłownie - Microsoft mógłby sięgnąć do swojej kieszeni i sfinansować powstanie filmu, który spełniłby mokre sny wszystkich fanów motoryzacji na całym świecie. Gry z serii Forza Horizon są na tyle luźno i nieco filmowo zrealizowane, że naprawdę wyreżyserowanie lekkiego dzieła skupionego na wyścigach, mocnych samochodach i rywalizacji pretendenta z aktualnym mistrzem festiwalu, wystarczyłoby do osiągnięcia dużego sukcesu.

Disco Elysium

Disco Elysium jest jedną z najbardziej intrygujących gier ostatniej dekady, a zawdzięcza to przede wszystkim doskonale poprowadzonej fabule, która to bardzo często zaskakuje, zmusza do refleksji, zastanowienia się nad sobą, całym światem no i nad ludzką naturą. Co jak co, ale z takiego materiału źródłowego można zrobić dojrzały film z mocnym przekazem, który tak jak w przypadku Dishonored, może nie podbiłby Box Office, ale trafiłby w gusta prawdziwych kinomaniaków. 

Red Dead Redemption 2

Westerny były niegdyś jednym z dominujących gatunków filmowych, dzięki czemu poznaliśmy takie gwiazdy jak chociażby Clint Eastwood. Dziś nikt już takich produkcji nie tworzy, ani tym bardziej nie ogląda, przez co bardzo brakuje tego typu opowieści na srebrnym ekranie. Na szczęście mamy gry i doskonałą wręcz serię Red Dead Redemption, która to nadrabia całą tą kinową posuchę. Jeśli jednak ktoś wziąłby się za adaptację produkcji Rockstar Games, mogłoby wyjść z tego coś godnego postawienia w jednym szeregu z takimi hitami jak Dobry, zły i brzydki, czy Siedmiu wspaniałych.

Inside

Playdead opanowało do prefekcji sztukę enigmatycznej, uniwersalnej i bardzo dającej do myślenia narracji, którą to uskuteczniło w kultowym już Limbo jak i w wydanym w 2016 roku Inside. Ta mroczna opowieść o chłopaku, który znalazł się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie, jest czymś, co doskonale sprawdziłoby się w formie pełnometrażowego kinowego filmu skupionego w dużej mierze na jednym aktorze, któremu towarzyszymy przez 90% czasu trwania filmu. Takie "produkcje jednego aktora" często bywają najlepsze i najlepiej pokazują to, co chcą nam przekazać twórcy.

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper