Qualcomm Snapdragon 8 gen 1

Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1 - nowe rozdanie w świecie procesorów mobilnych

Maciej Zabłocki | 21.02.2022, 21:30

Procesory Qualcomm Snapdragon od wielu lat instalowane są w niemal wszystkich smartfonach z Androidem. Firma wypracowała sobie swego rodzaju monopol i systematycznie, każdego roku stale podnosi poprzeczkę, prezentując jeszcze lepsze i wydajniejsze układy. Tegoroczny model 8 gen 1 znowu wychodzi na prowadzenie wśród procesorów mobilnych, śmiało przekraczając aż milion punktów w benchmarku AnTuTu. Postanowiłem nieco przybliżyć architekturę tego układu. 

Qualcomm rozpoczął produkcję pierwszych procesorów z serii Snapdragon już w 2009 roku, czyli blisko dwa lata po premierze pierwszego, prawdziwego smartfona - iPhone'a 2G. Układy od samego początku trafiały do telefonów największych producentów, w tym HTC, Sony, Huawei czy Samsunga. Pierwsza generacja wyposażona była w 1 rdzeń taktowany z prędkością 528 MHz na starcie, a potem sukcesywnie przyspieszały, aż do 1,3 GHz. Dopiero model S3 wprowadził dwa rdzenie na początku 2011 roku. Kolejne lata badań i rozwoju firmy przynosiły oczekiwane wzrosty wydajności przy jednoczesnym spadku zapotrzebowania na energię i obniżaniu wykorzystywanej litografii. Snapdragon 8 Gen 1 również przynosi konkretne udoskonalenia w tym temacie, chociaż ma dzisiaj bardzo mocną konkurencję. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1 musi rywalizować z Apple A15, MediaTek Dimensity 9000 oraz Exynosem 2200

Co ciekawe, z tego pojedynku najmocniejszych jednostek, Snapdragon 8 Gen 1 wcale nie wychodzi obronną ręką. Ale zanim przejdziemy do szczegółów, omówmy specyfikację techniczną. Producent chwalił się jeszcze w zeszłym roku, że wydajność ośmiu wbudowanych rdzeni Cortex wzrosła o blisko 20%. Procesor rozpędzi się maksymalnie do 3,0 GHz, mając jednocześnie do 30% mniejsze zapotrzebowanie na energię. Za jego produkcję w 4 nm litografii odpowiada Samsung, ale chodzą głosy, że Qualcomm już teraz planuje zastąpić układy 8 Gen 1 modelami 8 Gen 1+, które wyprodukuje tajwańskie TSMC. Dlaczego? Chodzi podobno o temperatury. Wewnętrzne testy pokazały, że jednostki Samsunga bardzo się nagrzewają, co doprowadza do throttlingu, a w rezultacie do spadków wydajności. Takie przypadki zaobserwowano już w inżynieryjnych egzemplarzach smartfonów OnePlus 10, Xiaomi 12 czy Motorola Edge 30. 

Snapdragon 8 Gen 1 GPU

Oczywiście najnowszy Snapdragon 8 Gen 1 to nie tylko wydajniejsze rdzenie główne, ale także znacznie potężniejszy układ graficzny. Model Adreno 730 zauważalnie wyprzedza konkurencję, rozprawiając się nawet z jednostkami Apple A15 Bionic. Ogólna wydajność GPU wzrosła o 30% względem poprzednika, a Qualcomm zaimplementował wsparcie dla silnika graficznego Unreal Engine 5. Podobno tegoroczne układy Adreno zaoferują też blisko 60% wyższą wydajność w środowisku API Vulkan. Dodano nowy 18-bitowy procesor sygnałowy zwany Spectra, który zagwarantuję obsługę aparatów o rozdzielczości dochodzącej do 200 Mpix. Producent dorzucił również wsparcie dla szerszego pasma sieci 5G (razem z nowym modemem), obsługę WiFi 6E i kompletnie nowe modele chipsetów odpowiedzialnych za obliczenia sztucznej inteligencji oraz działania aparatu. Bardzo dokładną specyfikację techniczną znajdziecie na oficjalnej stronie producenta. Brzmi to wszystko niezwykle kusząco, ale jak wypada w praktyce? 

Snapdragon 8 Gen 1 faktycznie ma problemy z temperaturami, ale jest piekielnie wydajny

Z informacji dostępnych w sieci można przeczytać, że Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1 przegrywa z najnowszym układem MediaTek Dimensity 9000, a także z Apple A15 Bionic w testach wydajności CPU. W popularnym programie Geekbench, bohater niniejszego artykułu rozpędził się do 1231 punktów dla jednego rdzenia i 3752 dla wielordzeniowości, wyprzedzając nieznacznie układy Exynos 2200. MediaTek osiągnął odpowiednio 1278 i 4410, a procesor Apple wywindował ten wynik do granic możliwości - 1750 i 4885 punktów. To jednak tylko suche liczby, które nie mają wielkiego przełożenia na codzienne użytkowanie smartfona, a faktyczne różnice dostrzegą tylko te osoby, które wykorzystują CPU do zadań specjalnych. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku GPU. 

Snapdragon 8 Gen 1 aparat

Tutaj Snapdragon 8 Gen 1 wychodzi na prowadzenie, osiągając blisko 25% wyższą wydajność od układów Apple A15 ze smartfonów iPhone 13 Pro. W programie GFX Bench w teście Manhattan Offscreen ES 3.0 najnowsze jednostki Qualcomma wygenerowały średnią 267 FPS. To aż 52 ramki obrazowe więcej od Apple A15. ASUS ROG Phone 5X w tym teście zatrzymał się na 181 kl/s, a Xiaomi 11 dobiło do 180. Różnice są zatem widoczne gołym okiem. Co ciekawe, najnowszy Samsungowy Exynos 2200 w tym samym teście "wyciąga" niespełna 190 FPS. To pokazuje, jak bardzo Qualcomm wyprzedził konkurencję w temacie wydajności GPU w grach 3D. 

Najnowsze układy zmagają się jednak z kilkoma problemami. Wydzielane temperatury pod obciążeniem, jak już wspominałem, są bardzo wysokie, a jak pokazują niezależne testy dostępne w sieci, procesory MediaTek Dimensity 9000 potrafią zarządzać energią ponad 26% lepiej od tegorocznych Snapdragonów 8 Gen 1. Samsung wyraźnie nie sprostał zadaniu, dlatego Qualcomm w jednostkach 8 Gen 1+ wytwarzanych we współpracy z TSMC z pewnością podkręci jeszcze taktowanie rdzeni. Obecnie zatrzymało się na 3,0 GHz, co nie robi już na nikim wrażenia. Co jednak bardzo istotne i warte podkreślenia, za kulturę pracy i szybkość działania odpowiada architektura ARMv9, kompletnie niezależna od dostawcy półprzewodników. Przeniesienie produkcji do fabryk TSMC nie będzie gwarantem poprawy sytuacji i bardzo możliwe, że będziemy musieli poczekać do początku 2023 roku na kompletnie nowe jednostki. Brzmi to może nieco dramatycznie, ale w praktyce nie jest aż tak źle, a Snapdragon 8 Gen 1 to piekielnie szybki procesor z ogromnymi, jak na układ mobilny, możliwościami. 

Posiadacze telefonów z 2018 czy 2019 roku odczują gigantyczny przeskok w wydajności, gdy zainwestują w najnowszy smartfon. Warto też poczekać na premiery Realme GT2 Pro czy Xiaomi 12. Najnowsze Samsungi Galaxy S22 to jedynie ewolucja zeszłorocznych modeli, a nie prawdziwa rewolucja, dlatego poczekajmy na ogłoszenia pozostałych producentów, chociaż w tym roku nie spodziewam się kosmicznych innowacji. MWC w Barcelonie zbliża się wielkimi krokami, a tam zwykle prezentowane są najciekawsze nowości z mobilnego świata. Ciekaw też jestem, z jakich telefonów korzystacie i jakiego nigdy byście nie kupili? Do usłyszenia w komentarzach! 

Źródło: Google
Maciej Zabłocki Strona autora
Swoją przygodę z recenzowaniem gier rozpoczął w 2005 roku. Z wykształcenia dziennikarz, ale zawodowo pracujący też w marketingu. Na PPE odpowiada głównie za testy sprzętów i dział tech. Gatunkowo uwielbia RPG, strategie i wyścigi. Uzależniony od codziennego czytania newsów i oglądania konferencji.
cropper