Mario skończył 35 lat. Oto najlepsze pozycje z hydraulikiem w ostatniej dekadzie 

Mario skończył 35 lat. Oto najlepsze pozycje z hydraulikiem w ostatniej dekadzie 

Kajetan Węsierski | 23.09.2021, 21:30

Nie znam gracza, który nie kojarzy Mario - powiem więcej, prawdopodobnie nie znam osoby, która nie kojarzy postaci hydraulika w czerwonym wdzianku z za dużym nosem. To po prostu marka, która stanowi trzon branży gier. 

Postaci Mario nie trzeba absolutnie nikomu przedstawiać. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że jest to najbardziej kultowy bohater branży gier wideo i marka, którą kojarzy dosłownie każdy na świecie - i wszyscy dobrze wiedzą, że mowa o grach. Jednym bliżej do tych dwuwymiarowych, inni wolą te nowsze w 3D. 

Dalsza część tekstu pod wideo

I w obu przypadkach można tylko przyklasnąć, albowiem przez lata powstało zdecydowanie więcej dobrych projektów o popularnym hydrauliku, niż złych. A w tym roku mogliśmy przecież obchodzić 35-lecie rzeczonej postaci, więc łatwo się domyślić, że mówimy o naprawdę sporej liczbie gier. Z tego względu nie chcę bawić się w porządkowanie wszystkich, albowiem byłoby bardziej żmudne, niż porządkowanie Stajni Augiasza. 

Zajmę się jednak ostatnią dekadą. Przez minione dziesięć lat dostaliśmy naprawdę sporo kapitalnych pozycji o Mario, co tylko udowodniło, że nie jest bynajmniej tak, iż najlepsze czasy marka ma już za sobą. Śmiem twierdzić, że jakość cały czas rośnie, a te najbardziej obfite są wciąż przed nami. W ramach zbudowania oczekiwań zapraszam do zestawienia najlepszych gier o Marianie w ostatnich latach! 

Super Mario Run (2016)

Zestawienie otwieramy mobilnym autorunnerem. Tak, wiem, gry na smartfony to dla wielu inna bajka. Uważam jednak, że ta konkretna jest jedną z tych, które zwyczajnie warto sprawdzić. Naprawdę ciekawa opcja ze świetną oprawą graficzną, pomysłowymi planszami i klimatem rodem z pełnoprawnych gier konsolowych. Zresztą, pozycja jest darmowa, więc możecie ją po prostu pobrać i zagrać - polecam. 

New Super Mario Bros. 2 (2012)

Druga część przygód Mario w perspektywie z boku, która początkowo debiutowała w 2006 roku. Sześć lat później dostaliśmy kontynuację o bohaterze oraz grupie jego przyjaciół, gdzie mogliśmy bawić się niczym w kultowych odsłonach, ale oczywiście w znacznie usprawnionej warstwie wizualnej oraz funkcjonalnej. To po prostu podstawowy hydraulik, ale szyty dokładnie na miarę naszych czasów. Nie graliście? Koniecznie nadrabiajcie! 

Super Mario 3D Land (2011)

W zestawieniu nie można pominąć projektu sprzed dekady, który był pierwszym o bohaterze naszego tekstu, który wylądował na Nintendo 3DS. Fani dostali trójwymiarową platformówkę, która zdecydowanie sprostała oczekiwaniom. Było wszystko to, z czym kojarzy nam się dziś Mario w 3D - fantastyczne plansze przywodzące na myśl klimat oryginalnych gier oraz  rozwiązania oferujące niesamowite pokłady frajdy.

New Super Mario Bros. U (2012)

Gdy w 2012 roku Nintendo wypuściło ten tytuł, niewiele osób wiedziało, czego się spodziewać. Wszak Mario to przecież spory klasyk, ale z drugiej strony zawsze łatwo coś takiego zniszczyć. Tu jednak się tak nie stało. Dostaliśmy przepiękną grę pełną baśniowych poziomów, masy przygód i fenomenalnie zrealizowanych mechanik. Gra dostała odświeżenie na Nintendo Switch, ale szczerze? Zupełnie go nie potrzebowała - nawet dziś wypada znakomicie. 

Super Mario Maker (2015)

Stworzyć własną grę o Marianie… Takie marzenie przyświecało prawdopodobnie milionom ludzi na całym świecie. Można bawić się w modyfikacje, ściągać nielegalne programy i tak dalej, ale nigdy nie będzie to doświadczenie tak bliskie realnemu. No, chyba że zaufamy Nintendo. Giganci rozrywki z Azji sami udostępnili nam odpowiednie możliwości, aby wypluć z siebie całą kreatywność, dostarczając innym graczom niesamowite i magiczne poziomy. 

Mario Kart 8 Deluxe (2014)

Kocham „kreskówkowe” wyścigi gokartów w grach wideo i jeśli tylko macie kogoś obok do wspólnej zabawy, to polecam - jedna z najlepszych form spędzania wolnego czasu. A jeśli chodzi o ten typ produkcji, właśnie Mario stoi u mnie na najwyższym stopniu podium. Nie ukrywam, że w przypadku Nintendo Switch wiele osób liczyło na dziewiątą odsłonę. Cóż, w zamian dostaliśmy podrasowaną „ósemkę”, ale po kilkudziesięciu godzinach na trasach, nie umiem być obrażony. 

Super Mario Maker 2 (2019)

Chwilę temu wspomniałem o pierwszej części tej mini-serii, ale druga również zasługuje na wspomnienie. Choć oczywiście brakowało tu już tego efektu „czegoś nowego”, to świeżości wciąż jest sporo. A wszystko za sprawą oddania warstwy kreatywnej w ręce utalentowanych fanów. W końcu, co miliony głów, to nie jedna. Jeśli chcieliście kiedykolwiek sami stworzyć swoje własne Mario, Nintendo udostępniło najlepsze narzędzie - i to dwa razy. 

New Super Mario Bros. U Delux (2019)

Fenomenalne rozszerzenie pozycji, o której wspomniałem nieco wcześniej - tym razem z odpowiednio podkręconą oprawą oraz kilkoma ciekawymi nowościami. Jeśli ktoś zastanawia się, w jaki sposób odświeżać swoje dawne hity, powinien zgłosić się do Nintendo na korepetycje. Pokazali tu, jak to robić. Nawet ci, którzy ukończyli grę w 2012, chętnie wracali, by spróbować sił w czymś nowym, a jednocześnie starym i doskonale znanym. 

Super Mario 3D World + Bowser’s Fury (2021)

Najnowsza pozycja na liście, ale zdecydowanie warta wymienienia. Odświeżone wydanie genialnej gry sprzed kilku lat, do której dorzucono przy okazji bardzo rozbudowane rozszerzenie. Każdy, kto grał na pewno zgodzi się ze mną, że to fantastyczna zabawa. Oczywiście polecam grać przynajmniej w dwie osoby, bo emocje i frajda są wtedy znacznie większe. Wraz z drugą połówką udało nam się zrobić na maksa każdy poziom - prócz ostatniego, z którym męczarnie trwają po dziś dzień. 

Super Mario Odyssey (2017)

Nie wyobrażam sobie innej gry na szczycie tego zestawienia. Choć bowiem nie jest to ranking, w którym kolejne pozycje ustalane są na podstawie ocen czy też prywatnej opinii, to nie będę ukrywał, że ta jedna gra zasługuje, moim skromnym zdaniem, by wyjść nieco przed szereg. To, co zrobiło Nintendo przy okazji tego tytułu, przejdzie do historii. Gra niemal kompletna i projekt, w którym warto spędzić kilkadziesiąt godzin. Upchnięto tu setki mechanik. 

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper