Destiny 2: Sezon Wybrańców. Bungie idzie drogą honoru

Destiny 2: Sezon Wybrańców. Bungie idzie drogą honoru

Igor Chrzanowski | 28.02.2021, 12:09

Destiny 2: Poza Światłem było bardzo dobrym, choć nie najlepszym, dodatkiem do rewelacyjnej gry Bungie, której to niesłabnąca popularność zapewnia deweloperom nieustanny rozwój. Na początku lutego rozpoczął się trzynasty już sezon w historii gry, zatytułowany tym razem "Sezonem Wybrańców". Czy jest on wart waszej uwagi?

Jakiś czas temu Roger poprosił mnie o przyjrzenie się temu co tam Bungie przygotowało na najbliższe miesiące, więc z dużą radością powróciłem do magicznego świata Destiny 2, aby przekonać się jakie ciekawe aktywności deweloperzy przygotowali dla nas tym razem.

Dalsza część tekstu pod wideo

Kombinat znowu kombinuje

Wraz z nadejściem nowego sezonu w świecie Destiny 2, Bungie zaoferowało nam kolejny element układanki fabularnej, poszerzający tym razem naszą znajomość Kombinatu i jego losów po przegranej wojnie w podstawowej wersji gry. Okazuje się bowiem, że nowa przywódczyni honorowej rasy wojowników, Cesarzowa Caiatl pragnęła zawrzeć z ludźmi rozejm, lecz zażądała od Zavali znacznie więcej niż był w stanie jej dać, przez co delikatnie rzecz ujmując, mocno się wkurzyła i na nowo wypowiedziała nam wojnę. Niestety potrzebujemy jednak takiego sojuszu i jedyną metodą na jego zawarcie jest stoczenie serii honorowych pojedynków z żołnierzami Kombinatu, do czego posłuży nam zupełnie nowy artefakt "Młot Chrztu".

Wyruszając więc w drogę ku realizacji nowej misji, będziemy musieli przejść kilka trudnych szturmów, wśród których znajdują się dwa bardzo dobrze znane miłośnikom pierwszego Destiny, czyli Jaskinia diabłów i Upadły S.A.B.E.R. - nowym zaś jest Poligon. Będąc szczerym recykling starszych szturmów nie jest czymś co powinniśmy pochwalać, zwłaszcza gdy dostajemy 2 gotowce i tylko 1 nowy, ale z drugiej strony one są takie dobre, że powrót do nich był samą przyjemnością.

Pora ruszyć na bitwę

Nowymi aktywnościami jakie Bungie przygotowało na ten sezon są tak zwane Pola bitew, czyli misje przypominające połączenie szturmów z instancjonowanymi wydarzeniami z jakimi spotykamy się podczas zwiedzania planet. Całość jest jednak dość schematyczna i za każdym razem polega na rozwaleniu trzech źródeł energii, następnie na pościgu za głównym antagonistą danej bitwy i ostatecznej walce z nim i jego legionami. O ile taka powtarzalność Wam nie przeszkadza, będziecie się bardzo dobrze bawić i być może poczujecie jak gra daje Wam w kość.

Oczywiście do walki z hordami kolejnych wrogów otrzymujemy odpowiedni oręż, z którego najciekawszą nowością jest egzotyczny łuk Wróżba Ticuu - w trybie tradycyjnym wypuszcza kilka słonecznych strzał zadających małe obrażenia, gdy zaś skupimy celownik na jednym przeciwniku, wypuścimy bardzo mocną i niekiedy wybuchającą strzałę. Będąc szczerym, sprzęt ten stał się moją ulubioną obok mieczy zabawką do niszczenia kosmitów.

Ponadto tradycyjnie na tych bardziej wymagających graczy czeka szereg wyzwań i zadań specjalnych, za wykonywanie których zdobywać możemy punkty do wypełnienia całej przepustki sezonowej. Czy są one jednak warte zakupu musicie ocenić sami - sporo tu kosmetycznych przedmiotów, nowych egzotycznych broni i dodatkowych aktywności. Obecny sezon trwać będzie do 11 maja, więc na zdobycie wszystkiego co przygotowali deweloperzy macie jeszcze sporo czasu - a rzeczywiście jest się z czego cieszyć, nawet jeśli zdecydujemy się tylko na darmowe atrakcje.

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper