10 najlepszych gier wykorzystujących ray tracing

10 najlepszych gier wykorzystujących ray tracing

Igor Chrzanowski | 06.09.2020, 13:13

Technologia ray tracingu rozwija się relatywnie powoli, ale za sprawą nowej generacji konsol oraz kart graficznych obsługujących tę technologię, możemy spodziewać się jej wielkiego rozkwitu. Jednakże już teraz jest na rynku kilka gier, dobrze wykorzystujących ten bajer.

Nvidia pokazała ostatnio nowe karty graficzne, które osiągami i ceną pokazują, że korporacja wyleczyła się już ze zbyt dużej pewności siebie i na nową generację sprzętu wyłożyła absolutnie najcięższe działa. Pierwsze branżowe tytuły wykorzystujące technologię śledzenia promieni świetlnych, dobrze przetarły drogę kolejnym propozycjom jakie ujrzymy na PS5, Xbox Series X oraz oczywiście pecetach. Jeśli nie jesteście jeszcze przekonani do ray tracingu, te 10 gier powinno was przekonać.

Dalsza część tekstu pod wideo

Minecraft

Niektórym może wydawać się dość dziwne, że jedną z gier najlepiej wykorzystujących technologię ray tracingu jest właśnie Minecraft, ale trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że taka jest prawda. Microsoft doskonale przyłożył się do pracy i przygotował jedną z najlepszych i najbardziej atrakcyjnych wizualnie implementacji "RTX-a".

Metro: Exodus

Metro już dwa lata temu chwaliło się, że będzie jedną z pierwszych gier obsługujących ray tracing i trzeba przyznać, że pomimo, iż minęło już relatywnie sporo czasu, wciąż nie ma zbyt wielu przykładów tak dobrej implementacji tejże technologii na rynku. Niesamowita atmosfera jaką stwarzają realistycznie rozchodzące się promienie światła jest naprawdę nie do zapomnienia, a mroczne tajemnice regionu stają się jeszcze groźniejsze.

Battlefield V

Electronic Arts na razie powoli eksperymentuje ze wszelkimi nowościami technologicznymi, trzymając najważniejsze asy w rękawie, aż do hucznych zapowiedzi. Dlatego jako że Battlefield V jako jedyna ich gra pokazuje ray tracing, musieli włożyć w niego sporo pracy, aby efekt był rzeczywiście tak powalający jak się mówi. Dlatego gdy jedna z aktualizacji wprowadziła wyczekiwaną funkcję, gracze byli zachwyceni i rzeczywiście co po niektórzy musieli zbierać szczęki z podłogi.

Call of Duty: Modern Warfare

Skoro Battlefield mógł, to ostatnie Call of Duty nie mogło być gorsze i również położyło bardzo duży nacisk na implementację ray tracingu - zwłaszcza, że był to pierwszy CoD śmigający na świeżo zbudowanym silniku, przy którym pracowali między innymi nasi rodacy. Nie jest to może idealne zastosowanie, bo gdzieniegdzie można by to poprawić, ale całościowo odnowiony Modern Warfare z 2019 roku jest przepiękny.

Wolfenstein: Youngblood

Ostatnia odsłona Wolfensteina zebrała spore baty za nierówny gameplay i słabo napisaną historię córek naszego głównego bohatera, aczkolwiek jest coś, co Youngblood robi naprawdę świetnie. Chodzi oczywiście o zastosowanie ray tracingu, które było eksperymentalnie wprowadzone do silnika obsługującego grę, a jak się okazało wyszło bardzo przyzwoicie i ładnie podkreśla klimat wielu lokacji, gdzie gra światłem jest bardzo istotna.

Shadow of the Tomb Raider

Ostatnia część nowej trylogii przygód panny Croft okazała się być tą najlepszą i najciekawszą, a co za tym idzie zgarnęła całe mnóstwo fanów, którzy wprost pokochali zwiększony nacisk na zagadki, mroczne grobowce i wymagające pułapki. A co może lepiej wpłynąć na klimat odwiedzanych ruin niż świetnie przygotowane oświetlenie generowane w czasie rzeczywistym. Ray tracing znacząco wzbogacił zdecydowanie ten aspekt gry, dzięki czemu posiadacze odpowiedniego sprzętu mogą zanurzyć się w nich jeszcze bardziej!

 

Mechwarrior 5: Mercenaries

Mechwarrior powrócił na rynek po bardzo długiej nieobecności, dlatego tytuł musiał mieć w sobie coś, dzięki czemu wybije się na tle konkurencji i znacząco o sobie przypomni. Okazało się, że ray tracing świetnie pasuje do mrocznego świata gdzie wojna toczy się pomiędzy wielgachnymi maszynami. Realistycznie rozchodzące się światła od wystrzałów, wybuchów i innych efektów bardzo fajnie podkreślają bajerancki charakter gry i ponownie udowadniają, że granie realistycznym mechem może być fajne.

Control

Remedy zawsze było znane z tworzenia gier o świetnym klimacie i rewelacyjnej grafice, aczkolwiek ostatnio za sprawą wizerunkowej wpadki z Control, firma straciła nieco w oczach graczy. Niemniej jednak jeśli naprawdę chcecie zobaczyć jak powinno się implementować ray tracing do swojej gry i w oparciu o właśnie tę technologię projektować niektóre jej aspekty, lepszego przykładu chyba aktualnie nie znajdziecie. To przepiękna przygoda, która przy włączonym śledzeniu świateł pokazuje dodatkowy pazur.

Amid Evil

Ostatnie dwie propozycje na naszej liście są nieco nietypowe. Zamiast oklepanego Quake'a 2 w wersji RTX postanowiliśmy przedstawić mniej znaną, a zdecydowanie zasługującą na uwagę grę Amid Evil - retro strzelankę czerpiącą inspirację z takich klasyków jak Hexen czy Heretic. Okazuje się, że nawet we współczesnych piksel-artowych produkcjach można pokusić się o ray tracing, który rzeczywiście jest w stanie fajnie wpłynąć na klimat zwiedzanego świata. 

Deliver Us the Moon

Ostatni tytuł na naszej liście pokazuje, że odpowiednia gra świateł jest w stanie przemienić przeciętnie wyglądający horror w kandydata do jednego z najlepszych straszaków roku. Nie tylko Dead Space ma prawo do odpowiedniego podnoszenia ciśnienia w kosmosie, gdzie nikt nie usłyszy naszego krzyku. Deliver Us the Moon jest naprawdę bardzo ciekawą i klimatyczną grą typu survival-horror, z dużym nastawieniem na rozwiązywanie zagadek.

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper