Historia konsol: Color TV Game

Historia konsol: Color TV Game

Roger Żochowski | 17.07.2016, 09:00

Nintendo to jedyny z obecnych producentów sprzętu, który praktycznie od pierwszej generacji konsol był związany w jakiś sposób z naszą branżą. Dziś przyjrzymy się bliżej debiutanckiej konsoli Japończyków, która przetarła szlaki dla takich platform, jak Game Watch, NES i Game Boy. 

Gdy w 1970 roku Nintendo wraz z firmą Sharp stworzyło zabawkę Beam Gun Game, prekursora pistoletu świetlnego NES Zapper, nikt jeszcze nie przypuszczał, że otworzy to przed japońską firmą zupełnie nowe horyzonty. Jednak dwa lata później na rynek trafiła pierwsza, dostępna w ogólnej sprzedaży konsola do gier wideo – Magnavox Odyssey. Tak się akurat składało, że system również oferował w zestawie pistolet świetlny zwany Shooting Gallery. Zaprojektowany przez Ralpha Baera, uważanego za jednego z ojców naszej branży. Amerykanie chcieli dotrzeć ze swoim systemem do Japończyków, a skoro Ninny miało już spore doświadczenie na rynku zabawek, do których w tamtych czasach zaliczano konsole, nawiązana została współpraca. I tak w 1974 roku Big N mogło szczycić się mianem dystrybutora Magnavox Odyssey w Japonii. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Sprzęt sprzedał się na świecie w liczbie 350 000 szt., co pokazuje, jak na przestrzeni lat rozwinęła się nasza branża. Nintendo obserwując rynek, widziało, że będzie z tego chleb i wykonało prawdopodobnie jeden z najważniejszych ruchów w historii gamingu – zdecydowało się tworzyć własne konsole do gier. To właśnie w tym czasie zatrudniono legendarnego Shigeru Miyamoto, który wraz z nieżyjącym już niestety Gumpeiem Yokoi był zaangażowany w projektowanie Color TV Game – systemów w stylu odnoszącego wówczas spore sukcesy Ponga. O tym, że Ninny bardzo poważnie myślało o wejściu na ten rynek, może także świadczyć fakt, że o pomoc w tworzeniu sprzętu poproszono speców z takich firm, jak Mitsubishi i Sharp.

I tak w latach 1977-1980 Nintendo stworzyło pięć różnych modeli konsol Color TV Game z wbudowanymi grami (nie było możliwości dokupowania kolejnych tytułów na nośnikach). Żaden z nich nie opuścił nigdy granic Japonii. Color TV-Game 6 to pierwsza konsola w historii japońskiej korporacji, która była tak naprawdę klonem Light Tennis (Pong). W system wbudowano trzy gry – siatkówkę, hokej i tenis – a w każdą z nich można było grać w trybie jedno- i dwuosobowym. Łącznie dawało to sześć różnych wariacji, stąd też „6” w nazwie systemu. Urządzenie charakteryzowało się bardzo prostą budową i dostępne było w dwóch kolorach – pomarańczowym i białym. Na środku obudowy zamontowano przełączniki służące do zmiany gier, po bokach zaś pokrętła, którymi gracze sterowali „pikselami” na ekranie. Z racji tego, że oba kontrolery były częścią obudowy, sesje multiplayerowe były bardzo ciężkie, bo gracze musieli siedzieć bardzo blisko siebie. 

Zmieniono to w drugiej konsoli z serii, wydanej rok później. Color TV Game 15 oferowała nie tylko przewodowe kontrolery, ale także nowe gry pokroju Penalty Shootout i Ping Pong. Warto jednak sobie uzmysłowić, że w tamtych czasach wszystkie gry wyglądały praktycznie tak samo, a zasady zmieniały się nieznacznie. Jeszcze w tym samym roku Ninny wydało trzecią ze swoich konsol – Color TV Game Racing 112. To nie lada unikat, bowiem w obudowę urządzenia wmontowano sporej wielkości kierownicę i wajchę do kontrolowania prędkości. Przełączniki pozwalały teoretycznie na uruchomienie 112 wariacji jednej gry, w której obserwując akcję z lotu ptaka, trzeba było utrzymać się na torze i omijać auta przeciwników. W kartonie z konsolą znajdowały się także dwa kontrolery z pokrętłami, przygotowane jako alternatywna opcja sterowania dla graczy preferujących multiplayera. Był to pierwszy projekt, w jaki pod skrzydłami Ninny zaangażowany był zaczynający swoją wielką karierę Shigeru Miyamoto. 

Systemy z serii Color TV Game sprzedały się w blisko 3 milionach egzemplarzy. Spory sukces pozwolił Nintendo mocno wgryźć się w branżę gier wideo

W 1979 r. na rynek trafiła kolejna konsola z serii, tym razem nazwana Color TV Game Block Breaker. Jak nazwa wskazuje, nie był to już klon Ponga, lecz innego hitu ówczesnych lat – Breakouta. Ostatni, piąty model urządzenia, trafił do sprzedaży w 1980 roku pod nazwą Computer TV-Game. Tym razem pod obudową systemu kryła się jedna z pierwszych produkcji stworzonych przez Nintendo na automaty – Computer Othello. Całość bazowała na grze planszowej dla dwóch osób, rozgrywanej na planszy o wymiarach 8 na 8 pól, przy pomocy białych oraz czarnych pionów. W wersji elektronicznej zastąpiły je symbole kwadratu i krzyżyka. W ostatnim z systemów próżno było szukać pokręteł – zastąpiły je przyciski funkcyjne. 

Systemy z serii Color TV Game sprzedały się w blisko 3 milionach egzemplarzy. Spory sukces pozwolił Nintendo mocno wgryźć się w branżę gier wideo. Tak mocno, że w kolejnych latach udało się odstawić na boczny tor praktycznie wszystkich rywali. Po blisko 40 latach wciąż jest to jeden z najważniejszych graczy na rynku. Tylko pozazdrościć.

PS Tekst pojawił się pierwotnie w 208. numerze PSX Extreme.

Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper