TOP 10 najbardziej obiecujących gier indie, na które warto czekać w 2022 roku

TOP 10 najbardziej obiecujących gier indie, na które warto czekać w 2022 roku

Bartosz Dawidowski | 09.01.2022, 09:00

Jakość gier od twórców niezależnych ciągle rośnie. Dla wielu takie produkcje stały się ciekawsze i bardziej wartościowe od często totalnie przewidywalnych i szablonowych tytułów AAA. Miłośnicy tytułów indie już mogą ostrzyć sobie ząbki na kolejne, mocne miesiące w 2022 roku. Przed wami lista najciekawszych niskobudżetowych projektów, które mają trafić do dystrybucji w ciągu najbliższych miesięcy.

10. OlliOlli World

Dalsza część tekstu pod wideo

Pora na deskorolkę w nieco bardziej arcade'owym wydaniu niż remake Tony Hawk Pro Skater! Do skateparku wjedzie już bardzo niedługo OlliOlli World (premiera odbędzie się 8 lutego), które ma wielką szansę ponownie zachwycić fanów zabawy w takim stylu. W grze pojawią się inne motywy, niż tylko samo śmiganie na desce - choćby NPC-e i misje poboczne do wypełniania. 

Platformy: Switch, XSX/XSS, XOne, PS4, PS5, PC

9. Sons of the Forest

Wyczekiwany przez wielu sequel klimatycznego Forest pojawi się na rynku 20 maja 2022 r. Tytuł wygląda, jak na swój niski budżet, niesamowicie dobrze i  ponownie zaoferuje poważny, survivalowy gameplay - z wysokim poziomem trudności i motywami rodem z horroru.

Platformy: PC

8. Silt

Jeśli zgadzacie się, że potrzebujemy więcej gier o nurkowaniu i eksplorowaniu podwodnych krain, to Silt powinno was mocno ucieszyć. W grze schodzimy bardzo głęboko pod wodę, odkrywając surrealistyczny świat oceanicznych otchłani. Gra intryguje ciekawą, czarnobiałą estetyką, kojarzącą się trochę z Limbo.

Platformy: PC, PS4, PS5, XOne, XSX, Switch

7. Serial Cleaners

Serial Cleaners to kolejna polska produkcja na naszej liście, obok Trek to Yomi. Zespół Draw Distance pokazał, co potrafi już przy okazji błyskotliwego Serial Cleanera w 2017 roku. W sequelu tej przygody stealth wcielamy się w specjalistów od jak najszybszego "czyszczenia" scen zbrodni i mafijnych porachunków. Premiera ma się odbyć w pierwszej połowie 2022 r.

Platformy: PC, PS4, XOne, Switch

6. Sifu

Studio Sloclap, odpowiedzialne za całkiem mocnego Absolvera, znów próbuje sił w temacie gier nastawionych na wschodnie sztuki walki. Tym razem jednak już nie w perspektywie pierwszej osoby, ale z ujęcia TPP. Według pierwszych opinii mechanika starć w Sifu jest lepsza niż w Absolverze. Już 8 lutego przekonamy się na PS4 i PC, co z tego wyszło.

Platformy: PS4, PS5, PC

5. Tunic 

Ile już powstaje Tunic? Ponad 6 lat? Któż by to zliczył! W każdym razie po bardzo długim czasie ten projekt czerpiący pełnymi garściami z serii The Legend od Zelda jest już prawie gotowy "do konsumpcji". Tunic zostanie w końcu wydany 16 marca 2022 roku. Grafika w projekcie robi wielkie wrażenie a przy tym niedawno zaprezentowane demo pokazało, że gameplay powinien dać radę. 

Platformy: XOne, XSX, PC

4. Trek to Yomi

Jeśli po doskonałym Ghost of Tsushima macie apetyt na więcej samurajskich klimatów, to Trek to Yomi powinno zaspokoić wasze żądze. Gra polskiego zespołu Flying Wild Hog, odpowiedzialnego za markę Shadow Warrior, prezentuje się obłędnie w akcji, korzystając z estetyki rodem z filmów Akiry Kurosawy. Eksploracja w konwencji "2,5D", niczym w Valkyrie Profile 2, też wydaje się intrygująca. To może być hit!

Platformy: PS4, XOne, PC

3. Planet of Lana

Pora na coś dla miłośników klimatów sci-fi i gier takich jak No Man's Sky! Poznajcie Planet of Lana, w którym przemierzamy w konwencji scrollowanej gry akcji pustynną planetę w siodle... mechanicznego „konio-pająka”. Wygląda to w akcji rewelacyjnie (trochę jak bardzo stylowe Little Devil Inside) i pewnie będzie brzmieć równie dobrze, bo za stworzenie muzyki do tej produkcji zabrał się Takeshi Furukawa, autor soundtracku do Last Guardian.

Platformy: XSX, XOne, PC

2. Sea of Stars

Twórcy niespodziewanie mocnego The Challenger, zrobionego w stylu klasycznych odsłon Ninja Gaiden, znów wykazują się niesamowitymi pomysłami i pracowitością. Kanadyjskie studio Sabotage tym razem kończy tworzyć turowego RPG, przypominającego Chrono Triggera. W grze nie zabraknie motywów platformówkowych (swobodna eksploracja lokacji) i wymogu dobrego timingu przy atakach i defensywie (wątek inspirowany Shadow Hearts czy Paper Mario).

Autorzy potwierdzili, że Sea of Stars zmierza na Switch i PC. W najbliższych tygodniach firma ma jednak przedstawić kolejne platformy - prawdopodobnie będzie to PS4 i XOne.

Platformy: Switch, PC, prawdopodobnie PS4 i XOne

1. Little Devil Inside

Little Devil Inside to gra, która może okazać się czarnym koniem 2022 roku, konkurując nawet z najbardziej efektownymi tuzami AAA. Wielki świat oddany nam do eksploracji, śliczna grafika, motywy survivalowe, opowieść o wielkiej, pionierskiej wyprawie w nieznane i nietuzinkowy styl - to wszystko sprawia, że trudno przejść obok tego cudeńka obojętnie. Gra zespołu Neostream zapowiada się fenomenalnie i swoimi materiałami gameplayowymi już kilkukrotnie zawstydzała znacznie droższe projekty (choćby znakomitym trailerem podczas State of Play w październiku 2021 roku).

Platforma: PS4, Switch, PS5, XSX, XOne, PC

Źródło: własne
Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper