Zobacz nowe bronie i przerażających minibossów z Bloodborne! Zastanówmy się też wspólnie nad walką
W takich momentach naprawdę zazdrości się IGN-owi, które dostało materiały na wyłączność. Oprócz dwóch wideo, z czego jedno przedstawia potwory, a drugie dwie świeże bronie, warto chwilę pochylić się nad samą mechaniką walki w .
Ze względu na różnorodność przeciwników wydaję mi się, że można postawić wniosek, iż każdy z nich jest bardzo szybki. O zmianach w mechanice już trochę pisaliśmy, ale myślę, że można już stwierdzić, na czym dokładnie ona polega.
O przejściu z defensywy do ofensywy na pewno już wszyscy słyszeliście. W wypadku po poniższym materiale wideo widać wyraźnie, czym dokładnie będzie się to objawiało. Nie chodzi nawet o szybkość przeciwników, co o fakt, że nie będziemy już poszukiwali otwarć, bo tych będzie jak na lekarstwo.
Do tej pory w soulsach raczej cierpliwie czekało się na konkretną animację ataku danego potwora. Po paru chwilach i próbach generalnie wiedziało się, że jeśli przeciwnik wykona dany atak, to będziemy mieli 1-2 sekundowe otwarcie, aby zadać mu obrażenia.
Bloodborne odchodzi od tego pomysłu. Co prawda wciąż można spostrzec momenty, w których będzie można rozpocząć atak, ale prawdopodobnie lwią częścią mechaniki będzie tworzenie sobie otwarć samemu.
Jak? Po pierwsze przez unik i szybkie wejście atakiem, kiedy trwa jeszcze cios przeciwnika. Inną metodą będzie wykorzystanie broni palnej, ale z racji tego, że będziemy musieli wyczuć czas jej użycia, aby dokonać ogłuszenia… cóż. Szykujmy się na powrót do przedszkola i naukę wszystkiego od nowa, bo większość znanych z soulsów trików prawdopodobnie nie zadziała w kolejnej grze From Software.
Jakie są Wasze przemyślenia na ten temat?
Jeśli zaś chodzi o drugi materiał wideo, prezentuje przede wszystkim dwie nowe bronie. Gunblade’a (SQUALL!) oraz bicz.
Bloodborne pojawi się 25 marca 2015 roku jako tytuł na wyłączność PlayStation 4.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Bloodborne.
