1080p i 60 klatek na sekundę w Battlefield: Hardline nie jest niczym pewnym

Beta właśnie ruszyła, ale deweloperzy z Visceral Games przyznają, że wciąż nie są pewni, czy produkcja ostatecznie będzie działała w 1080p i 60 klatkach na sekundę.

Serwis GamesOn jakiś czas temu przeprowadził wywiad ze starszym producentem Scottem Probstem i głównym twórcą map Jeffem Zaringiem. Pytanie było proste – czy Visceral Games celuje w 1080p i 60 klatek na sekundę w Battlefield: Hardline. Przypominamy, że większość gier działa w 1080p na PlayStation 4 i w 900p na Xbox One.

Scott Probst przyznał, że zespołowi bardzo zależy, aby udało się osiągnąć 60 klatek na sekundę, ale deweloper obawia się, że osiągnięcie 1080p może być niemożliwe. Studio na chwilę obecną nie może dlatego potwierdzić rozdzielczości, w jakiej ostatecznie będzie działał na konsolach obecnej generacji.

Dziennikarz z GamesOn drążył dalej temat i postanowił skontaktować się bezpośrednio z Electronics Arts. O to jaką odpowiedź uzyskał:

Studio Visceral Games chce, aby gra na obydwu konsolach działała w 60 klatkach na sekundę, posiadając tę samą rozdzielczość co Battlefield 4.

Odpowiedź jest trochę dziwna, biorąc pod uwagę, że Adam Boyes z Sony obiecywał w trakcie zeszłorocznego E3, że użytkownicy PlayStation 4 będą mogli ograć tytuł „w pełnej glorii i chwale 1080p i 60 klatek na sekundę”. Ian Milham, dyrektor kreatywny Visceral Games z kolei wspominał, że Hardline będzie działało w 1080p i 60 klatkach na sekundę na obydwu konsolach. Analiza serwisu Eurogamer wskazuje, że ostatnia beta odpaliła się w 900p na PlayStation 4.

Teraz nagle słyszymy, że Battlefield: Hardline będzie miało taką samą rozdzielczość, co Battlefield 4. Dla przypomnienia: 900p na PlayStation 4 i 720p na Xbox One.