Wpadnij w panikę w Darkest Dungeon - czyli nowatorski RPG zbliża się na PS4 i PSV
The Red Hook - niezależny zespół złożony z pięciu fanów gatunku RPG polegającego na łażeniu po lochach, chce dostarczyć nową grę która odda hołd gatunkowi, ale zarazem wprowadzi coś nowego. Czym jest ta nowość? Jest to nowy system Stresu, którym poddani są bohaterowie przemierzający mroczne lochy i walczący z hordami straszliwych przeciwników.
Polega to na tym, że wszystko co spotka postacie w grze, wpływa na ich poziom stresu - pozytywnie lub negatywnie. Może to być zadanie krytycznych obrażeń przeciwnikowi (co poprawi nastrój kompanów), czy fakt iż jeden z towarzyszy zostanie ranny (w tym wypadku oczywiście nastrój się pogorszy, a wraz z nim wzrośnie zdenerwowanie). Wraz z postępem gry, bohaterowie będą doświadczać kolejnych wydarzeń.
Gdy poziom stresu wzrośnie, zostanie sprawdzony poziom utrapienia - jeśli okaże się, że wszystko idzie dobrze i stres nie mąci postaciom w głowach, wejdą w heroiczny stan, staną się wsparciem dla grupy. Jeśli okaże się, że nie jest tak kolorowo, nasze postacie mogą popaść w coś w rodzaju szaleństwa. Staną się masochistami i nie będą chcieli żeby ich leczono oraz będą robić wszystko by zostać zranionym. Inny stanie się samolubny i będzie wycofywać się w trakcie walki, lub nawet podkradać złoto drużyny.
Jeśli więc bohaterowie stracą nad sobą panowanie, gracz traci panowanie nad postaciami. Twórcy z Red Hook uważają, że ich pomysł jest ekscytujący i ta nowa mechanika wprowadzi do gatunku sporo nowego. Tym bardziej, że to nie wszystko co chcą nam zaserwować. Poruszanie się po lochach bez pochodni, polepszy jednemu wzrok i tym samym zwiększy skuteczność w walce w mało oświetlonych pomieszczeniach. Inny z kolei będzie wpadał w panikę ilekroć będzie zbyt ciemno.
Po powrocie z przygody, postacie mogą odstresować się w mieście popijając, bawiąc się w hazard, czy poprzez modlitwę. W tym samym czasie mogą popaść w kłopoty poprzez na przykład oszukiwanie i kradzieże i tym samym przez jakiś czas nie wrócą do drużyny. Skarby zdobyte podczas przemierzania lochów zostaną użyte do rozbudowy domowej bazy, dzięki czemu nasza mała chatka trochę się rozbuduje. Pojawi się gildia i kowal, dzięki którym ulepszymy naszych bohaterów.
Twórcy zapowiadają, że gra będzie dużo wymagała od gracza. Dzięki charakterowi gry, mamy czuć się jak trener albo generał na polu bitwy. Nasze decyzje będą mieć wielkie znaczenie, bo gra zapisuje się przez cały czas, a śmierć bohaterów jest permanentna. Od kiedy będziemy mogli zapanować nad poszukiwaczami mrocznych przygód? Będzie to 2015 rok, ale nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie. Gra wyląduje na PlayStation 4 i PlayStation Vita. Stuart Chatwood zajmie się mrocznymi kompozycjami, a Wayne June wcieli się w rolę narratora. Mrocznym brzmieniem gry zajmie się Power Up Audio.
