Naginaj prawa fizyki w Relativity

Co się stanie ze światem, jeśli prawa grawitacji przestaną działać? Takie pytanie zadał sobie Willy Chyr, deweloper z Chicago i o nie właśnie oparł swój najnowszy tytuł nazwany dumnie Relativity.

Mechanika gry opiera się o możliwość zmieniania grawitacji w naszym środowisku. Oznacza to, że będziemy mogli przesuwać samego siebie jak i pobliskie obiekty w ramach trójwymiarowej przestrzeni bez dokładnego określenia, co jest górą a co dołem.

Tytuł w założeniu jest grą przypominającą trochę Portala. W trakcie gry będziemy mieli do rozwiązywania liczne puzzle, wykorzystujące otaczające nas elementy. Przykładowo, aby otworzyć drzwi, będziemy musieli umieścić klocek w przeznaczonym do tego miejscu. Te zaś znajduje się na ścianie i... no właśnie.

Oczywiście to tylko przykład jednej z pierwszych i prostych zagadek. Świat Relativity jest ogromny i zawiera niemożliwą do zaistnienia w innych warunkach unikalną architekturę. Ta zaś jest rozmieszczona na poszczególnych platformach. W grze nie ma też typowej "śmierci". Z racji budowy świata ostatecznie po paru chwilach powrócimy na miejsce, z którego spadliśmy.

To oczywiście tylko jeden z wielu przykładów zagadek i cech charakterystycznych tego tytułu. W założeniu autor chce stworzyć grę wymagającą naprawdę główkowania, a zarazem dającą satysfakcję z każdych rozwiązanych puzzli.

Kiedy ten z pewnością nietuzinkowy i innowacyjny tytuł ujrzymy? Już niedługo, bo pojawi się w 2015 roku na PlayStation 4.