Yoshinori Kitase o tym, dlaczego tworzenie kolejnych odsłon serii Final Fantasy tyle trwa

Premiera jest idealnym momentem by podpytać najważniejsze osoby w Square Enix nie tyle co o samą grę z Lightning, ale o przyszłość serii i wszystko co się z tym wiąże. Yoshinori Kitase w wywiadzie dla serwisu VideoGamer ujawnił, dlaczego tyle musimy czekać na kolejną, pełnoprawną odsłonę serii i dlaczego mamy tyle Lightning.

Zaczęło się wpierw od głównych, numerowanych odsłon:

Kwestią z tym powiązaną jest czas dewelopingu gier głównego nurtu z serii Final Fantasy. Te wymagają ogromonej ilości czasu by je stworzyć. Praktycznie mamy do czynienia z trzema, czasami czterema latami produkcji, a jako Square nie chcemy ograniczać się jedynie do takich produkcji, które wypuszczamy raz na kilka lat.

Chwilę później przyznał, że cała trylogia FF XIII powstała z powodu zapchania luki między FF XIII, XIV a XV.

To nie jest tak, że mniejsze projekty zastępują te główne. Gdy tworzymy kolejną, numerowaną odsłonę serii raz za kilka lat, mamy projekty, które wypełniają ramy czasowe między takimi produkcjami. Przykładem tutaj jest właśnie oraz . Według nas to dobry ruch, gdyż w innym przypadku wypuszczalibyśmy grę raz za kilka lat, a to z punktu widzenia binesu nie jest dobre. 

Możemy wykorzystać stworzone już materiały ponownie w innych projektach. Między FF XIII i FF XIII-2 było wiele takich elementów, które mogliśmy przenieść i tym samym przyspeszyć produkcję. Jednak zmiany między FF XIII-2, a Lightning Returns: FF XIII są znacznie większe i mnóstwo elementów stworzono od zera, więc akurat tego nie możemy użyć ponownie.

Cytując klasyka - kasa misiu, kasa.