EA "Musimy być zapamiętani i respektowani za nasze gry"
Gry
1657V

PS4
PS3
Electronic Arts zostało wybrane najgorszą firmą Stanów Zjednoczonych drugi rok pod rząd. Wiceszef EA Patrick Söderlund tego nie rozumie: "Online Pass? Ludzie mówili, że im się nie podoba, więc go usunęliśmy".
Tego roku EA zdobyło opinię najgorszej firmy w USA wszech czasów serwisu Consumerist, zdobywając najwięcej negatywnych głosów zbulwersowanych klientów dwa lata z rzędu. Przeskoczyli nawet Bank of America. Jakie wyciągnęli z tego wnioski? Söderlund dla serwisu MCV:
Dalsza część tekstu pod wideo
Kiedy zostajesz okrzyknięty takim tytułem, musisz usiąść i się zastanowić "Dlaczego ludzie wygadują takie rzeczy?".Właśnie tak zrobiliśmy i dostrzegliśmy, że to co robimy nie podoba się naszym klientom. Wzięliśmy pod lupę coś tak trywialnego jak Online Pass. Ludzie mówili, że im się on nie podoba. Przemyśleliśmy wady i zalety tego rozwiązania i zdecydowaliśmy "Ok, usuwamy to".

Etui PDP Nintendo Switch Grand Prix Plus Glow Wielokolorowy
0 zł
Kup teraz
89.99 zł

Biurko gamingowe HUZARO Hero 1.7 RGB Biały
0 zł
Kup teraz
299 zł

Fotel COBRA Rebel CR200 Czerwono-czarny
0 zł
Kup teraz
429 zł

Joystick TURTLE BEACH VelocityOne Flightdeck
0 zł
Kup teraz
1599 zł
Bo dla EA to gracz jest najważniejszy:
Takie decyzje muszą być kierowane upodobaniami konsumentów, tym czego chcą i co nam mówią. Zaniedbaliśmy nieco tę sferę w ostatnich latach.Jeśli się do tego ustosunkujemy, zdobędziemy zaufanie i respekt graczy. Nie chcemy być źli, nie podoba nam się tytuł najgorszej firmy w Ameryce. Wręcz przeciwnie, chcemy być tą najlepszą.Moim celem jest bycie najlepszym w tym biznesie. Chcemy, by ludzie rozpoznawali nas wyłącznie poprzez gry, które tworzymy. Musimy być zapamiętani i respektowani za nasze gry
Söderlund skomentował także pozytywny feedback ze strony oczekujących na Titanfall graczy:
Mówi nam to, że gracze nie chcą grać w tę samą grę każdego roku, a do stałych serii trzeba dodawać innowacyjne rozwiązania - w przeciwnym razie ludzie nie będą nam płacić.
Zamieszczamy link do pełnego wywiadu: MCV.