PR-owcy DNF wściekli na oceny

Oceny wystawiane Duke Nukem Forever zawiodły nie tylko producentów gry, ale i PR-owców, którzy mieli zająć się jej promocją. Teraz Ci drudzy postanowili pogrozić palcem redaktorom niektórych portali...
Oceny wystawiane Duke Nukem Forever zawiodły nie tylko producentów gry, ale i PR-owców, którzy mieli zająć się jej promocją. Teraz Ci drudzy postanowili pogrozić palcem redaktorom niektórych portali...




Jim Redner z firmy The Redner Group, która zajmowała się kampanią reklamową nowych przygód Księcia, zamieścił na swoim Twitterze bardzo dosadny wpis:
"Redaktorzy niektórych serwisów posunęli się za daleko w swoich recenzjach. Następnym razem lepiej się zastanowimy nad tym, komu wręczyć egzemplarz recenzencki gry. Złe oceny nie są złe. Przepełnione jadem recenzje - jak najbardziej."
Czy jednak nie jest to deklaracja w stylu - 'dostaniecie kopię recenzencką gry przed premierą, jeśli opina o niej będzie pozytywna?' Na celowniku PR-owców z The Redner Group znalazł się zapewne teraz nawet tak renomowany serwis jak Gamespot, który zrównał nowego Duke'a z ziemią, wystawiając notę 3 na 10...