Naughty Dog chwali się postępem graficznym
To, że The Last of Us w momencie premiery będzie absolutnym killerem graficznym wiedzą chyba wszyscy. Naughty Dog przyzwyczaiło nas do absolutnie najwyższej jakości graficznej, a i pod względem gameplayu dostarczają w każdej grze taki ładunek miodu, że nie da się od razu tego wchłonąć. W ostatnim odcinku podcastu PlayStation, Neil Druckmann i Bruce Straley poruszyli temat silnika graficznego, którego użyją w grze...To, że The Last of Us w momencie premiery będzie absolutnym killerem graficznym wiedzą chyba wszyscy. Naughty Dog przyzwyczaiło nas do absolutnie najwyższej jakości graficznej, a i pod względem gameplayu dostarczają w każdej grze taki ładunek miodu, że nie da się od razu tego wchłonąć. W ostatnim odcinku podcastu PlayStation, Neil Druckmann i Bruce Straley poruszyli temat silnika graficznego, którego użyją w grze...
I dowiedzieliśmy się, że zostanie mocno zmodyfikowany silnik na którym działało Uncharted 3. Jedna z tą różnicą, że Naugty Dog musiało pójść w innym kierunku i tworzyć więcej otwartych przestrzeni porośniętych roślinami, gdyż jak wiemy - świat jest po zagładzie. To, co mogliśmy zobaczyć ostatnio pochodzi ze styczniowej wersji gry. Aktualna jest dużo bardziej podrasowana, zwłaszcza w kwestii oświetlenia i bogactwa środowiska.
No i zdradzono nam, że odpowiedni art design ma zatrzeć różnice między postaciami tak, by każda z nich była ludzka, niezależnie czy to przeciwnik - łowca, czy dwójka bohaterów. Na samym E3 mamy dostać aktualny build, który będzie jeszcze lepszy niż to co zobaczyliśmy ostatnio.