SSX w pigułce!

Gry
773V
SSX w pigułce!
Kuba Kleszcz | 19.02.2012, 09:00
PS3
EA Vancouver

ostro zabrało się za odnowienie niegdyś legendarnej serii, której ostatnia odsłona, nie licząc SSX Blur na Wii, pojawiła się w październiku 2005 roku, czyli ponad sześć lat temu i od pierwszych zapowiedzi mogła szczerze liczyć na uwagę tych osób, które serię zapamiętały jako totalnie porąbane i oderwane od rzeczywistości wyścigi. Co za sobą niesie nowy SSX?EA Vancouver ostro zabrało się za odnowienie niegdyś legendarnej serii, której ostatnia odsłona, nie licząc SSX Blur na Wii, pojawiła się w październiku 2005 roku, czyli ponad sześć lat temu i od pierwszych zapowiedzi mogła szczerze liczyć na uwagę tych osób, które serię zapamiętały jako totalnie porąbane i oderwane od rzeczywistości wyścigi. Co za sobą niesie nowy SSX?

Dalsza część tekstu pod wideo

Nadchodzi SSX. Co wiemy?




-->

Twórcy poddają zmianie charakter rozgrywki, która dotychczas miała status efektownego, radosnego przemierzania tras. Rozgrywka teraz ma być mroczniejsza, ponieważ gra ma opierać się na walce o przetrwanie w trudnych warunkach.

--> Kolejną z obietnic jest jednoczesny powrót do korzeni i czerpanie z doświadczenia poprzednich części, dalej oferując nam przeczące wszelkim znanym prawom fizyki arcade'owe wyścigi.

--> Powraca pasek "Tricky", którego wypełnianie poprzez wykonywanie tricków i powietrznych akrobacji będzie czyniło je jeszcze bardziej karkołomnymi i milszymi dla oka, wykorzystamy go również jako dopalacz, by osiągać wyższe pułapy lotu i szybciej przemieszczać się po trasie.

--> Zmian doczeka się sterowanie. Domyślnie triki będziemy wykręcać poprzez kreślenie różnych kombinacji gałkami, co z miejsca przywodzi na myśl sterowanie znane z serii Skate, również od EA. Dla tych, którym ten pomysł się nie spodoba, będzie również możliwość, aby ustawić tricki pod przyciski geometryczne.

--> Każdy z zawodników posiada swój "Uber Trick", czyli trick dla niego charakterystyczny, i który jest w stanie wykonać tylko on. Owe sztuczki są szalenie przyjemne dla oka i widowiskowe, czego przysparza całkowity brak realizmu w ich wykręcaniu.

http://youtu.be/wvizmCS8kAY

--> Kiedy zaliczymy glebę i nabierzemy śniegu w portki, to zostaniemy uraczeni patentem cofania czasu (znanym z takich produkcji, jak np. DiRT 2 i 3 czy GRID). I tutaj tkwi różnica między SSX, a wymienionymi produkcjami Codemasters: cofane są poczynania gracza na trasie, ale zegar nawet nie drgnie. Choć możemy cofnąć się nawet na sam początek trasy, to czas ciągle się nalicza, a to z kolei oznacza, że ta opcja nie ma żadnego wpływu na pozostałych uczestników wyścigu. Sama liczba cofnięć jest nieograniczona. Trzeba przyznać, że panowie z EA Vancouver wpadli na doskonały pomysł, który ograniczy używanie korekty.

--> Cała rozgrywka się będzie obracać wokół trybu Deadly Descents, zawierającego wyzwania podzielone według kategorii, w którym zmierzymy się ze wszechobecnymi siłami natury (z nieznanych przyczyn człon "Deadly Descents" usunięto z nazwy gry).

--> Pierwszą kategorią wyzwań jest Lawina, która jak sama nazwa wskazuje, polega na uciekaniu przed lawiną. Kamera w tym trybie jest odwrócona - pokazuje sportowca od przodu. Odwrócone jest też sterowanie by ułatwić zjazd z odmiennym ustawieniem kamery. Druga kategoria to Grawitacja, gdzie przyjdzie nam przyodziać się w specjalny kostium, tzw. glider, z błoną rozpostartą pomiędzy kończynami, która upodobni gracza do latającej wiewiórki - zarówno pod względem wyglądu, jak i dokonywanych akcji na stoku. Trasy najeżone będą uskokami, przepaściami i innymi przeszkadzajkami, z którymi gracz poradzi sobie właśnie za pomocą kostiumu.

--> Następny w kolejce stoi Chłód, gdzie za zadanie mamy utrzymywanie postaci w świetle słońca i unikanie zaciemnionych terenów, ponieważ pozostawanie poza wpływem promieni słońca będzie skutkować zamarzaniem ekranu, a w ostateczności całkowitym utraceniem widoczności i zamarznięciem snowboardera (BF:BC2?). Ostatnią kategorią jest Ciemność, gdzie będziemy szusować po wnętrzach jaskiń, pieczar i nieczynnych wulkanów. Aby pokonać panujące w tych miejscach egipskie ciemności, nasz kask zostanie wyposażony w latarkę, która oświeci nam drogę na trzy sposoby: wąskim snopem o dużym zasięgu, szerszym o krótszej widoczności i pulsacyjnym, który oświetli całą trasę co kilka sekund.

--> W trybie Deadly Descents ilość dostępnych "Flashbacków" ograniczona jest do trzech, a spadnięcie w przepaść skutkuje końcem gry.

http://youtu.be/6MFFEncdV6k

--> Wzorem swoich ostatnich produkcji EA, jak FIFA, NFS: Hot Pursuit i The Run, możemy się spodziewać zastosowania w jakiejkolwiek formie Autologa, który naprawdę się sprawdza w ich grach.

--> Ekipa z Vancouver podczas tworzenia tras korzysta ze zdjęć NASA, aby wiarygodnie odtworzyć najbardziej znane szczyty. Trasy z wiadomych powodów zostaną zmodyfikowane, aby nadawały się do użycia w grze, a twórcy zapewniają, że będzie ich około dwustu. Część z nich zostanie przeniesiona do gry z poprzednich części.

--> W szeregi snowboardzistów wkracza nowy zawodnik: czarnoskóry Moby Jones z Afryki.

--> W grze odwiedzimy takie miejscówki jak Nanga Parbat, Syberia, Kaukaz, Alpy, Himalaje, Kilimandżaro i Antarktyda, a we wszystkie te miejsca dostaniemy się za pomocą helikoptera. Samo menu wybierania tras ma być bardzo przystępne dla gracza. Będziemy obracać glob tak, aby namierzyć wybrany przez siebie odcinek. W momencie wyboru, kamera przetnie chmury i ukaże nam widok z góry (małe skojarzenie z Tony Hawk's Pro Skater 2).

--> Na pokazach przedpremierowych nie dało się nie zwrócić uwagi na bardzo przyjemny soundtrack, który obejmował m.in. szybkie elektroniczne kawałki, więc możemy wymagać naprawdę wiele w tej kwestii od finalnej wersji gry (pełną listę kawałków zawartych w grze możecie obejrzeć tutaj)

http://youtu.be/s2FC5xMdadQ

--> Trasy nie będą przypominać zamkniętych korytarzy. Odczujemy pod tym względem większą swobodę, co oznacza, że SSX będzie lekko sandboksowy.

--> W rozgrywce multiplayer zawarta zostanie absolutna nowość w serii - mianowicie chodzi o Geotags. To swego rodzaju znajdźki, które gracz zostawia gdziekolwiek wedle swoich upodobań (choćby w powietrzu). Zabawa polega na tym, żeby postawić taki znaczek w dowolnym miejscu na trasie, co pozwoli rywalizować ze znajomymi o zbieranie ich. Im w bardziej niedostępnym miejscu je umieścimy, tym lepiej dla nas, ponieważ Geotagi będą dla nas zarabiać indywidualną walutę, której wysokość będzie zależeć od tego, ile czasu minie od momentu umieszczenia znajdźki, do momentu jej zebrania przez kogoś.

--> Część z wyzwań i wyścigów online będzie wymagać wpisowego w formie wirtualnej waluty. Ich wysokości będą bardzo zróżnicowane, aby znaleźli coś dla siebie zarówno hardkorzy jak i laicy.

--> Ekskluzywnie dla PlayStation 3 otrzymamy świętą górę Fuji.

--> Gra ukaże się już 2 marca tego roku. [Chomik]

Źródło: własne

Komentarze (16)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper