"Mass Effect 2 na PS3 to nie głupi port..."
ma nadzieję, że gracze zwrócą na to uwagę w momencie kupowania gry w sklepie lub ściągania jej z PlayStation Network. 10 miesięcy oczekiwania na grę owocuje bowiem nie tylko wszystkimi dodatkami w jednym pudełku, ale także wieloma usprawnieniami i ulepszeniami względem wersji z Xboxa 360...BioWare ma nadzieję, że gracze zwrócą na to uwagę w momencie kupowania gry w sklepie lub ściągania jej z PlayStation Network. 10 miesięcy oczekiwania na grę owocuje bowiem nie tylko wszystkimi dodatkami w jednym pudełku, ale także wieloma usprawnieniami i ulepszeniami względem wersji z Xboxa 360...
Mam ogromną nadzieję, że fani Mass Effect, a także grający mający po prostu styczność z naszą serią docenią fakt, iż nie jest to zwykły port z konsoli na inną konsolę. BioWare bardzo wiele czasu poświęciło architekturze PlayStation 3. Chcieliśmy w pełni wykorzystać i zmaksymalizować doznania płynące ze sterowanie komandorem Shepardem. Co najważniejsze jednak, założyliśmy sobie by gra Dual Shockiem 3 była intuicyjna i przyjemna, dokładnie tak samo jak na kontrolerze od Xboxa 360. A zresztą, sami po zakupie gry zobaczycie, że oprawa graficzna na PS3 jest zdecydowanie ostrzejsza, bardziej wyraźna i żywsza. Podobnie jak filmiki wykreowane na silniku gry...
Nie mogło być inaczej. W końcu za 10-miesięczny produkt, razem ze wszystkimi wydanymi do tej pory na Xbox Live dodatkami, płacimy w tym przypadku pełną cenę, a także interaktywny komiks, który wprowadzi graczy w fabułę pierwszej części Mass Efect. Niestety, ta nigdy nie ujrzy światła dziennego na PlayStation 3, albowiem prawa do owego tytułu posiada sam Microsoft.
Chyba, że zamiast oglądać komiks, wolisz przeczytać retrospekcję wydarzeń z gry autorstwa Zeratula? ;)
