Ring PS3Site

to nowy dział na naszym portalu, który publikować będziemy nieregularnie lub... gdy nadarzy się okazja do opisania takiej albo innej wojny. W artykułach (zazwyczaj) staramy się stronić od wszelkich fanbojskich tekstów. Próbujemy podejść do tematu w sposób obiektywny na tyle, by nie przesłonił on nam widoku na realne zalety produkcji, których ewentualnie nie lubimy. Ring PS3Site to miejsce, w którym najlepsze gry uczestniczyć będą w starciach między sobą. A skoro to dziewicza odsłona działu, to proponujemy na dzień dobry tematykę nadchodzących exclusivów na poszczególne konsole. Co ma do zaoferowania Xbox 360, a co PlayStation 3? Która platforma na przestrzeni następnych kilkunastu miesięcy zarządzi? Oto wykaz tytułów ekskluzywnych na najbliższe 12 miesięcy zarówno dla konsoli Microsoftu, jak i machiny Sony!Ring PS3Site to nowy dział na naszym portalu, który publikować będziemy nieregularnie lub... gdy nadarzy się okazja do opisania takiej albo innej wojny. W artykułach (zazwyczaj) staramy się stronić od wszelkich fanbojskich tekstów. Próbujemy podejść do tematu w sposób obiektywny na tyle, by nie przesłonił on nam widoku na realne zalety produkcji, których ewentualnie nie lubimy. Ring PS3Site to miejsce, w którym najlepsze gry uczestniczyć będą w starciach między sobą. A skoro to dziewicza odsłona działu, to proponujemy na dzień dobry tematykę nadchodzących exclusivów na poszczególne konsole. Co ma do zaoferowania Xbox 360, a co PlayStation 3? Która platforma na przestrzeni następnych kilkunastu miesięcy zarządzi? Oto wykaz tytułów ekskluzywnych na najbliższe 12 miesięcy zarówno dla konsoli Microsoftu, jak i machiny Sony!

Najważniejsza informacja dla wszystkich czytających ten tekst. Ekskluzywne tytuły dla PlayStation 3 oznaczyliśmy kolorem czerwonym. Xbox 360 musiał zadowolić się przepiękną zielenią. Bez zbędnego przedłużania, zapraszamy na istny exclusivowy przekładaniec! [Pyszny]

Ratchet & Clank: All 4 One

Gra z Ratchetem, Clankiem oraz Dr. Nefariousem nie może być słaba tym bardziej, jeśli postawi się na tryb kooperacji i dołoży do tego obsługę PlayStation Move. Na uwagę zasługuje fakt, że otrzymamy możliwość grania nie tylko dwoma tytułowymi bohaterami, ale także prezydentem Qwarkiem i samym Dr. Nefariousem, który wydaje się być tyle charyzmatyczną postacią, co równie szaloną i nieobliczalną. Wespół ze zjadliwą oprawą graficzną może wyjść z tego całkiem niezła gra.

Rise of Nightmares

O tytule nie wiemy absolutnie nic prócz tego, że projektowany jest specjalnie pod microsoftowski kontroler ruchowy - Kinect. Nie wiemy z jakiego rodzaju rozgrywką będziemy mieli do czynienia, jak prezentuje się oprawa graficzna. Nie wiemy nic, a mimo to, po obejrzeniu klimatycznego trailerka, jesteśmy na ten tytuł w redakcji napaleni, jak na żaden inny tytuł horroro-podobny. No, może poza Dead Space 2, ale to już nie tytuł ekskluzywny. Nie zmienia to faktu, że SEGA szykuje nam klimatycznego potwora!

inFamous 2

Druga część przygód Cole'a McGartha jest większa, lepsza i zdecydowanie bardziej kozacka niż pierwowzór. I o ile w pierwszej części musieliśmy niejako zdobywać kolejne moce, tak tutaj już od początku dostępną będziemy mieli pełną paletę iście elektryzujących zagrań. Oprawa graficzna na dzień dzisiejszy nie robi wielkiego wrażenia, Nowy Orlean w wizji Sucker Punch wydaje się być ubogi w szczegóły i efekty, ale nikt nie ma raczej wątpliwości, że będziemy mieli do czynienia z hitem na miarę pierwszej części gry. Premiera już w I kwartale 2011 roku.

Fable III

Dobra, Peter Molyneux nosi może podarte spodnie i przy okazji chwali się dzieckiem w internecie w nieodpowiedni sposób, ale nie sposób odmówić jego serii Fable magii i kunsztu. Jasne, Piotruś to kłamca i przy okazji premiery każdej gry z owej serii wyolbrzymiał przeróżne fakty, ale końcem końców i tak kolejne Fable okazywały się hitami. Co najciekawsze, przed premierą Fable III nie jesteśmy świadkami ogromnego hypu. Czy to oznacza, że właśnie trzecia odsłona popularnej serii okaże się najlepszą spośród całej stawki? Szczerze na to liczymy. I zazdrościmy posiadaczom X360 samej gry.

Twisted Metal

Powrót wielkiej serii z pierwszego PlayStation. David Jaffe do końca konferencji Sony na E3 2010 trzymał nas w niepewności, uprzednio bawiąc się z internautami w kotka i myszkę. Pamiętacie jego stwierdzenie, że "E3 obejrzę przez internet, w ciepłych kapciach i szlafroku"? Twisted Metal to arcade w najczystszym tego słowa znaczeniu. Gra na aktualnym etapie produkcji nie robi jeszcze piorunującego wrażenia, ale możemy liczyć na kawał naprawdę porządnego, wyścigowego mięska z odrobiną destrukcji. Aż boję się pomyśleć, co będzie działo się w trybie gry wieloosobowej. Gulp. Za sterami śmigłowca. Gulp 2.

Fighters Uncaged

Kolejny tytuł pod Kinecta, widać że Microsoft przerzuca wszystkie siły właśnie na swój najnowszy kontroler ruchowy. Całość wydaje się być dopasioną wersją The Fight z PlayStation Move, które niestety w natłoku hitów od Sony, nie znalazło swego miejsca w owym zestawieniu. Fighters Uncaged robi bardzo dobre wrażenie nie tylko dynamiką rozgrywki, ale również mnogością występujących na ekranie efektów świetlnych i graficznych. Jeżeli tylko kamerka wychwytywać będzie z dostateczną dokładnością nasze ruchy, może powstać z tego bardzo przyjemna wolna amerykanka. Do skopania komuś tyłka jak znalazł.

Resistance 3

Zmiana głównego bohatera, nowa sceneria, nowa oprawa graficzna i ten sam multiplayerowy chaos. Seria Resistance nigdy nie była jakimś wielkim hitem. A szkoda, bo zdecydowanie na to zasługiwała. Niestety, los chciał że przyćmiona została przez Killzone, które dla konsoli Sony jest tym, czym Halo dla Xboxa 360. Różne rodzaje amunicji oraz bogaty zestaw broni poczynią z tytułu Insomniac Games bardzo nośną markę. I całe szczęście, że kilka lub kilkanaście miesięcy wcześniej ukażę się Killzone 3. Resistance będzie miało dzięki temu szansę, by zabłysnąć. Oby jej nie zmarnowało.

Forza Motorsport 4

Złośliwi żartują, że czwarta część Forzy Motorsport ukaże się jeszcze przed Gran Turismo 5, którego premiera kilkanaście godzin temu przesunięta została na gwiazdkę 2010. Jedno jest pewne, seria ścigałek od Turn 10 Studios zawsze trzymała bardzo wysoki poziom i nie zmieni tego nawet premiera Gran Turismo 5. Jeżeli utrzymany zostanie zwyżkowy trend dopracowywania modelu jazdy towarzyszący Microsoftowi przy tworzeniu owej serii, to Forza 4 powinna być godnym konkurentem dla GT5. Może nie pod względem komercyjnym, ale jakościowym już na pewno. Spodziewamy się hitu i jednocześnie trzymamy kciuki, by Gran Turismo 5 ów tytuł zmiotło. Ot tak, po fanbojsku. No dobra, głupi żart...

Sorcery

Tytuł tworzony wyłącznie z myślą o PlayStation Move i, nie ma co ukrywać, już dziś wykorzystujący zalety kontrolera w iście epicki sposób. By wypić miksturkę, musimy najpierw nią zamieszać (ruszamy kontrolerem), później strzepnąć (znowu) i przechylić w sposób odpowiedni, by wlać ją do ust (to samo robimy Move'm). Poza tym, rzucanie poszczególnych czarów w zupełnie unikalny sposób daje nam nadzieje na grę nietuzinkową. Może nie wybitną, ale jasno i klarownie przedstawiającą zalety ruchowego kontrolera Sony.

Kinect Star Wars

W tym przypadku pozycja wepchnięta nieco na siłę, a to wszystko za sprawą... niewielkiej ilości naprawdę wartych uwagi gier na X360 w kolejnych miesiącach, i trzeba przyznać to oficjalnie. Microsoft w poprzednich latach wystrzelał się trochę z tytułów ekskluzywnych, dzięki czemu w naszym zestawieniu najgorętszych tytułów kolejnych miesięcy zobaczyć możecie takie oto... perełki ;) Odbijanie laserów wirtualnym mieczem świetlnym FTW!

LittleBigPlanet 2

Czy to jeszcze gra, czy może już multimedialny kombajn? Prawda jest taka, że LittleBigPlanet 2 zrywa z modelem klasycznej platformówki z dodatkiem w postaci możliwości tworzenia nowych poziomów, stając się... ogromnym, ograniczonym jedynie wyobraźnią gracza, warsztatem marzeń. Oglądając kolejne projekty graczy, Szmatka w Wietnamie, tematycznego Pinballa i wiele innych, nawet rok po premierze gry będzie nas ona zaskakiwać. I to niejednokrotnie. Dla fanów kreacji istny musisz-mieć, bez dwóch zdań.

Project Kingdoms

Sam nie wiem, dlaczego ta gra znalazła się w zestawieniu. Może dlatego, że za raczej średnio emocjonującym trailerem kryją się panowie z... CryTek? Tak, tego CryTek, które stworzyło graficznego molocha w postaci Crysis i dłubią teraz przy kontynuacji, która zapowiadana jest na masakratora graficznego 2011 roku. Czy oni są w ogóle w stanie stworzyć grę słabą? Nie wydaje mi się. W związku z tym liczymy na Project Kingdoms.

The Last Guardian

Spadkobierca Shadow of the Colossus. Duchowy następca ICO. Czy produkcja Fumito Uedy może się nie udać? Może. Przewidujemy kontemplacyjne tempo rozgrywki oraz fakt, iż gra zostanie niezrozumiana przez połowę klientów, którzy zdecydują się ją zakupić. Do dziś zachodzę w głowę, co ludzie widzieli w nudnym moim zdaniem SotC. Jestem jednak pewien, że gracze decydujący się na produkcję Team ICO doskonale wiedzą, czego mogą się spodziewać. I niech im ziemia lekką będzie.

Gun Loco

Tego tytułu bardzo zazdrościmy posiadaczom Xboxa 360. Nie wygląda może fenomenalnie, ale zapowiada się na świetną wyrzynkę w bardzo beztroskich klimatach. Gołe klaty, maski króliczków, wymyślne stroje, goście biegający w skarpetkach albo śmiesznie wyglądających pelerynach. Wszyscy się drą, krzyczą, warczą i... strzelają! Tytuł może okazać się zarówno klapą, jak i całkiem przyjemnym kawałkiem kodu stworzonego przez Square Enix. Gdybyśmy pisali o grach na X360, bacznie przyglądalibyśmy się tej produkcji.

Motorstorm Apocalypse

Akcja, akcja i jeszcze raz akcja. Równie dobrze i to mógłby być tytuł najnowszej gry Evolution Studios, czyli Motorstorm Apocalypse. Po ograniu dema na Gamescom jesteśmy wniebowzięci nie tylko dynamiką zabawy, ale także ogromną ilością widowiskowych skryptowanych akcji na ekranie telewizora podczas wyścigu. Wszystko się wali, samochody wybuchają, gruz robi dziury w naszej przedniej szybie, a wszystko w akompaniamencie ostrzej muzy. Każdy szanujący się fan arcade musi mieć nowego Motorstorma w swej kolekcji.

Mass Effect 3

Zdecydowany faworyt tej generacji konsol, jeśli mówimy o gatunku cRPG. Drugą część zapowiedziana została co prawda na PlayStation 3, ale nie będzie niestety spolonizowana i... w końcu ukaże się w dłuuugi czas po premierze na Xboxa 360. Jakościowo mamy do czynienia z pewniakiem. Mass Effect to oczko w głowie BioWare i nikt nie wyobraża sobie, by można było spartolić ten tytuł. Przejmująca historia, świetny system dialogowy, porażające efekty graficzne i... huczny finał całej opowieści zapoczątkowanej kilka lat temu na X360. Tego właśnie spodziewamy się po Mass Effect 3. I to prawdopodobnie dostaniemy. To znaczy nie my, a posiadacze X360. Chlip, chlip.

Killzone 3

Rozwinięcie idei Killzone 2 z dodatkową obsługą PlayStation Move oraz wsparte trójwymiarową technologią. By w pełni cieszyć się dobrodziejstwami gry Guerrilla Games, będziemy musieli posiadać sprzęt za około... 6 tysięcy złotych. Miejmy tylko nadzieję, że wrażenia będą w pełni rekompensowały tak duży wydatek. Ktoś ma w ogóle zamiar olać ten tytuł?

XCom

Odejście od turowej strategii z wydanym w 1994 roku UFO: Enemy Unknown na rzecz pierwszoosobowej strzelaniny w XCom? Tego mogło podjąć się wyłącznie 2K Games. Nie jestem w stanie w kilku słowach wytłumaczyć młodszym czytelnikom, na czym polegała fenomen prawie 16-letnie produkcji. Przejście w 3D może jej zarówno zaszkodzić, jak i wynieść na zupełnie nowy poziom. Zresztą, spójrzcie na trailer by przekonać się, że naprawdę jest o czym rozprawiać i nad czym się zastanawiać. Będzie moc!

Gran Turismo 5

Wielki nieobecny tej generacji konsol. Ogromna ilość sprzedanych płatnych wersji demo w postaci Gran Turismo 5: Prologue tylko pokazała, jak wielki apetyt mają gracze na grę Polyphony Digital. Inna sprawa, że tak długi okres dewelopingu coraz bardziej zwiększa wymagania stawiane przez nas owej produkcji. Ciągłe zapewnienia Yamauchiego o "szlifowaniu gry do granic możliwości" również nie pozostaną bez echa w momencie recenzowania produkcji. Oby tylko nie okazało się, że zaczniemy wymagać od Polyphony zbyt wiele, co skończy się na wielkim niesmaku i zgrzytaniu zębami. Ale co ja mówię, przecież to najmniej prawdopodobny scenariusz. Istnieje zdecydowane prawdopodobieństwo, że będziemy mieli do czynienia z symulatorem jazdy wszech czasów. Tak, dobrze przeczytaliście. Wszech czasów.

Gears of War 3

Co tu dużo mówić. Czy trzecia jednej z najlepszych gier na Xboxa 360 i zarazem pierwszej, która dobitnie pokazała moc konsol HD, może w ogóle okazać się niewypałem? Cliff Bleszinski zadba, by trylogię Gears of War zamknąć w iście epicki sposób. Przewidujemy ogromne ilości flaków, topową oprawę graficzną, bezbłędnie pracujący system chowania się za osłonami (na tym w końcu bazuje seria) i... śmierci Marcusa Fenixa. Tak, chcielibyśmy, by ten pyszałkowaty koks postury Mariusza Pudzianowskiego w końcu komuś uległ. Tym bardziej, że poniższy trailer wcale nie daje graczom nadziei na szczęśliwe zakończenie całej opowieści. Pierwsze Gears of War było swego czasu mokrym marzeniem każdego posiadacza PlayStation 3. Ciekawe, czy z częścią trzecią będzie podobnie...

Wasz werdykt?

Więc jak, które tytuły ekskluzywne bardziej trafiają w Wasze gusta? Na co przeznaczycie swoje ciężko zarobione lub zaoszczędzone pieniądze zarówno tej gwiazdki, jak i w trakcie kolejnych miesięcy? A może na jakiś tytuł ostrzycie sobie nadzwyczaj zęby? Pamiętajmy, że wśród nas są również posiadacze Xboxa 360 i oni również mają coś do powiedzenia. Dziękujemy za doczytanie do końca naszych redakcyjnych wypocin na temat gier konkurencji. Staraliśmy się być obiektywni, choć nie zawsze nam wychodziło, za co przepraszamy. Do następnego Ringu PS3Site! [redakcja PS3Site.pl]

Swój głos na konkretną konsolę możesz oddać w specjalnej ankiecie. Oto i ona: