DICE: "Idziemy po Was, Treyarch"
Ekipa twórców z DICE pozostaje w bojowych nastrojach. Po skrytykowaniu trailera Dead Island deweloperzy Battlefield 3 kierują ostre słowa w stronę swojej bezpośredniej konkurencji.
Ekipa twórców z DICE pozostaje w bojowych nastrojach. Po skrytykowaniu trailera Dead Island deweloperzy Battlefield 3 kierują ostre słowa w stronę swojej bezpośredniej konkurencji.
DICE trzyma na muszce Treyarch i jest pewne, że odda celny strzał. W najnowszym wydaniu Official PlayStation Magazine, szef studia Karl-Magnus Troedsson opowiedział o Battlefield 3 i przy okazji podkreślił jak daleko bezpośrednia konkurencja firmy jest z tyłu za rezolutnymi Szwedami:
"Nasi konkurenci zrobili się leniwi. Używają tego samego silnika graficznego, tej samej recepty na tworzenie gry. W pewnym momencie musisz jednak wykonać skok. Nie zauważyłem, by choć starali się wykonać ten ruch od bardzo długiego czasu. My robimy to właśnie teraz. Niech lepiej uważają. Idziemy po nich".
DICE skrytykowało Treyarch m.in. za zbyt krótki czas rozgrywki i zbyt szybkie tempo rozwoju scenariusza w ich najnowszych grach:
"Nasi konkurenci dalej tworzą gry z bardzo, bardzo szybkim tempem. My chcemy opowiedzieć historię z większą ilość niuansów fabularnych, a nie wyłącznie o naparzaniu kula za kulą przez sześć godzin" - powiedział Troedsson.
W ustach innego dewelopera takie puszenie się wypadłoby pewnie arogancko. DICE ma jednak asa w rękawie - silnik Frostbite 2.0, który - według zapewnień Szwedów - wprowadza zupełnie nową jakość do gatunku strzelanin FPP. "Next-gen na current-genach" - podkreślają twórcy serii Battlefield. Po ostatnio opublikowanych filmikach coraz trudniej przychodzi nie dać się porwać tej wizji...
