"Sex Party" się nie odbędzie
Pamiętacie ostatniego newsa o We Dare? Nagłówek „sex party dla dwunastolatków” przyciągał uwagę - w szczególności rodziców młodzieży. Przyciągnął ją na tyle mocno, że Ubisoft zdecydowało się nie wydać swojej gry w Wielkiej Brytanii...
Pamiętacie ostatniego newsa o We Dare? Nagłówek „sex party dla dwunastolatków” przyciągał uwagę - w szczególności rodziców młodzieży. Przyciągnął ją na tyle mocno, że Ubisoft zdecydowało się nie wydać swojej gry w Wielkiej Brytanii...
"W odpowiedzi na reakcję społeczeństwa na przyznanie przez PEGI klasyfikacji wiekowej "12+" dla gry We Dare, Ubisoft podjęło decyzję o nie sprzedawaniu tytułu w Wielkiej Brytanii" - powiedział rzecznik prasowy firmy dla gazety The Telegraph.
Ubisoft może pluć sobie w brodę. Wydawca sklecił odważny, pełny aluzji erotycznych, trailer We Dare. Na zwiastunie gra przedstawiana była, jako afrodyzjak czy gra wstępna do grupowego seksu. Reklama skierowana była zdecydowanie do dorosłych graczy. I w tym cały problem. Przyznanie We Dare klasyfikacji wiekowej "12+" zszokowało brytyjskich rodziców, polityków i prasę (brukowce szybko podchwyciły temat), a także niektórych graczy (na PPE również pojawiły się komentarze, że takie zestawienie jest po prostu niesmaczne). Naciski na Ubisoft były na tyle duże, że firma zrezygonowała z wydawania gry w Anglii.
Czy Ubisoft zdecyduje się wydać swoje niefortunne "Sex Party" w innych krajach Starego Kontynentu? Niestety nie dysponujemy jeszcze informacjami na ten temat. Ostatnim pomysłem wydawcy na uratowanie tego projektu było przyklejanie naklejek z napisem "Parental Discretion Advised" na pudełka z grą.
