Patrick Söderlund odchodzi z Electronic Arts. Twórca serii Battlefield
Nadciągają wielkie zmiany w Electronic Arts. Patrick Söderlund postanowił odejść z korporacji, dla której pracował od wielu lat. To wyjątkowo ciekawa sytuacja, bo jeszcze w ubiegłym roku włodarze EA starali się za wszelką cenę zatrzymać ten talent.
Tytułem wstępu na pewno warto przypomnieć, że Electronic Arts w ubiegłym roku postanowiło nagrodzić swoich liderów. Patrick Söderlund, czyli szef EA Worldwide Studios, był jednym z najlepiej opłacanych pracowników. Szwed zgarnął 22.9 mln dolarów premii, ponieważ EA zdecydowało się uhonorować mężczyznę za odegranie „kluczowej roli” w nadzorowaniu rozwoju produkcji. Przez całą swoją karierę w EA otrzymał 46,3 mln nagród.
Gracz oskarża Electronic Arts o usunięcie jego konta Origin z ponad 100 grami
Wspominam o tym nie bez powodu, bo nawet tak ogromne pieniądze, które miały zatrzymać najważniejszych pracowników Electronic Arts, nie skłoniły Patricka Söderlunda do dalszej pracy w tej korporacji.
Andrew Wilson opublikował przed chwilą list otwarty dla pracowników Electronic Arts, w którym podkreślił, że jeszcze w tym roku Patrick Söderlund rozpocznie „następną życiową przygodę”. Teraz nadciągają spore zmiany w Electronic Arts, które jednak będą wdrażane przez trzy miesiące – dopiero po tym czasie Patrick oficjalnie opuści szeregi Elektroników.
Należy na pewno zaznaczyć, że Patrick Söderlund to jeden z ojców serii Battlefield – to on był dyrektorem generalnym DICE przez prawie 7 lat, by następnie zajmować stołek szefa studia. Później rozpoczął podbijanie kolejnych oddziałów samego Electronic Arts, a w ostatnich latach przewodził głównym zespołem zajmującym się grami.
To bez wątpienia duża strata dla Electronic Arts, lecz jednocześnie duży zysk dla przyszłego pracodawcy – jeśli taki w ogóle się pojawi, bo przecież Szwed może otworzyć swoją firmę. Aktualnie Patrick Söderlund nie zapowiedział swoich kolejnych planów.
