Zawał gwarantowany. W USA powstał Escape Room z filmu Piła
Escape Roomy mające przecież bardzo dużo wspólnego z grami wideo, stały się ostatnio bardzo popularne również w Polsce. Sam miałem okazję zawitać do horror house i wiem, że więcej tego nie zrobię.
Horror house to jednak pikuś przy tym, co powstało w Ameryce. W Las Vegas po wcześniejszym umówieniu się można zawitać do Escape Roomu zainspirowanego serią filmową Piła. Uczestnicy zabawy trafiają do cel mając za zadanie wydostać się z labiryntu zagadek (nawiązujących do filmów) i pułapek słynnego Jigsawa. Oficjalna strona reklamuje "zabawę" jako jedną z największych ucieczek na świecie obiecując, że nikt nie zginie ani nie narazi się na niebezpieczeństwo. Jednak biorąc udział w takich eventach zazwyczaj podpisujemy oświadczenie, że robimy to na własne ryzyku, choć w każdym momencie możemy krzyknąć stop, co przerywa zabawę.
Piła to jedna z najbardziej znanych serii horrorów, która jednak wraz z kolejnymi odsłonami coraz bardziej odstawała jakościowo i fabularnie od pierwowzoru. Najnowsza odsłona z 2017 roku nie zyskała entuzjastycznych recenzji krytyków, ale uzyskała najwyższe w historii serii oceny od publiczności na serwisie Rotten Tomatoes (90% punktów). Marka wciąż jest więc bardzo popularna o czym świadczy fakt, że na świecie film zarobił ponad 975 milionów dolarów.
Poniżej trailer "atrakcji" jakie przyszykowali twórcy pokoju ucieczek. Jak będziecie przypadkiem w Las Vegas może się skusicie. Tylko sugeruję zabranie gatek na zmianę.
