Film Minecraft stracił właśnie reżysera, a scenariusz wylądował w koszu

Ktoś wpadł na pomysł, żeby zarobić na Minecrafcie jeszcze dodatkowe dolce i zrobić na jego podstawie film. Teraz ten ktoś musi się puknąć w swoją kwadratową głowę, bo z ekranizacją są coraz większe problemy.
Film "Minecraft" miał zadebiutować w kinach 24 maja 2019 roku, wygląda jednak na to, że plan posypał się jak źle dopasowane klocki, bowiem premiera została przełożona w bliżej nieokreślonym czasie i to z dość istotnych względów.
Sonic the Hedgehog - w filmie pojawi się kultowy poziom Green Hill. Zdjęcia z planu




Jak donosi "The Wrap" z projektem pożegnał się reżyser Rob McElhenney. Co gorsza Warner Bros. w całości odrzuciło też scenariusz autorstwa Jasona Fuchsa (który napisał m.in. tekst do "Wonder Woman"). Wytwórnia zatrudniła teraz Adama i Aarona Lee, którzy mają przygotować nowy skrypt. Tymczasem widowisko nadal nie ma jeszcze nowego reżysera...
Hmmm.... jakby to powiedzieć... nie jest łatwo zrobić film o grze z kwadratowymi klockami i budowaniem. Chyba nikt o tym nie wspomniał producentom...