Avatar od Ubisoftu zadebiutuje dopiero za kilka lat. Gra dopiero na następną generację?
Od przeszło roku wiemy o pracach Ubisoftu nad grą w świecie uniwersum Avatar, jednak nie oznacza to, że produkcja zadebiutuje w przyszłym, czy też nawet kolejnym roku. Francuzi w tym wypadku nie muszą się specjalnie śpieszyć.
Avatar z 2009 roku zarobił ponad 2,7 mld dolarów i to bez wątpienia jeden z największych sukcesów w historii kina. Film zgarnął trzy Oscary, dwa Złote Globy, dwie nagrody BAFTA oraz trzy Saturny i James Cameron pracuje nad kolejnymi przygodami.
Avatar nie zabije The Division
Ubisoft nawiązał współpracę z Lighstorm Entertainment oraz Fox Interactive, na mocy której powstaje właśnie produkcja w świecie Avatara. Gra ma śmigać na Massive’s Snowdrop (silnik znany z The Division) i nad tytułem pracuje Ubisoft Massive (ekipa od The Division).
Deweloperzy mają sporo czasu na przygotowanie tytułu, ponieważ premiera odbędzie się dopiero za kilka lat:
„Avatar jest jedną z największych i najpotężniejszych marek… Mamy świetny plan dla tej produkcji, z silnym zespołem i silnikiem. Film zadebiutuje pod koniec 2020 roku, więc nasza gra nie ukaże się wcześniej niż w roku fiskalnym 2021.”
Rok fiskalny 2021 rozpocznie się 1 kwietnia 2020 i zakończy 31 marca 2021 roku, więc w okolicach tej daty możemy liczyć na premierę gry. Autorzy mają w tej sytuacji jeszcze dobre kilka lat na rozwijanie koncepcji i przygotowanie tytułu, który osiągnie ogromny sukces.
W sumie możemy mieć pewność, że w okolicach debiutu filmu o marce będzie bardzo głośno, więc Ubisoft nie będzie się musiał męczyć z kampanią marketingową. Jeśli James Cameron nie zawiedzie, to pozycja francuskiego wydawcy powinna sprzedawać się niczym ciepłe bułeczki.
Nie możemy jednocześnie zapomnieć, że w okolicach 2020-2022 możemy oczekiwać nowej generacji konsol, więc może Avatar będzie jednym z pierwszych hitów przygotowywanych przez Ubisoft na nowe urządzenia?
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Avatar: Frontiers of Pandora.
