Rollercoaster Dreams zadebiutuje dopiero w grudniu. Twórcy zapowiadają wsparcie PS VR i PS4 Pro
Jeśli posiadacie w swoich łapkach PlayStation VR, to pewnie zorientowaliście się, że Rollercoaster Dreams nie zadebiutowało razem z goglami do wirtualnie rzeczywistości Japończyków. Gra była datowana na premierę sprzętu, ale autorzy potrzebowali dodatkowych dni na dopracowanie produkcji.
Rollercoaster Dreams miało zadebiutować 13 października, ale autorzy przerwali ciszę i zapowiedzieli, że premiera odbędzie się 22 grudnia. Tytuł będzie jednocześnie współpracować z PlayStation VR i PlayStation 4 Pro.
W przypadku gogli VR Japończyków skorzystamy z niemal wszystkich atrakcji parków, rollercoasterów i mini-gierek. Zainteresowani będą mogli również przechadzać się po parku i nawet wpadać do obiektów kreowanych przez innych graczy. Autorzy zaznaczają, że niektóre elementy zostaną zablokowane (między innymi bumper carsy), a podczas rozgrywki mogą pojawić się nudności, ale twórcy zapowiadają, że „po pewnym czasie” dolegliwości zmniejszają się.
Deweloperzy zalecają rozgrywkę w słuchawkach, ponieważ pozycja obsługuje wirtualny dźwięk przestrzenny (3D) i podobno efekt jest naprawdę niezły. Warto jednocześnie dodać, że pozycja wykorzysta dodatkową moc PlayStation 4 Pro – w tym wypadku gracze zobaczą szczegóły modeli w większej odległości, wzrośnie cieniowanie, a dodatkowo pozycja zadziała w rozdzielczości 4K.