Czy to najdziwniejsza gra w historii? Genital Jousting trafiło do cyfrowej dystrybucji

Gry
2407V
Czy to najdziwniejsza gra w historii? Genital Jousting trafiło do cyfrowej dystrybucji
Bartosz Dawidowski | 18.11.2016, 08:06

Genitalia stały się w ostatnim tygodniu tematem przewodnim debaty na temat gier wideo. Wszystko za sprawą Ubisoftu, który najpierw umieszcza nagich NPC-ów w Watch Dogs 2, a później decyduje się, że jednak dokona samocenzury.

Patrząc na Genital Jousting, nową "party game", przedstawiciele Ubisoftu dostaliby pewnie zawału. Mamy tu bowiem do czynienia z grą, w której maksymalnie ośmiu graczy wciela się w... samobieżne penisy. Zadaniem graczy jest takie kierowanie swoim "wężem", by umieścić przednią część swojego awatara w otworze znajdującym się z tyłu tego osobliwego stworzenia.

Dalsza część tekstu pod wideo

Oddaję głos deweloperom, którzy tłumaczą zasady rozgrywki w Genital Jousting:


"Gracze kontrolują penisy wyposażone w odbytnice i jądra. Rozmaite tryby zabawy oferują stymulującą orgię celów zabawy: penetruj i bądź penetrowany, tak szybko jak to możliwe.

Gracze mogą prowadzić zmagania w takich konkurencjach jak Double Delight, Obstacle Intercourse i Weiner Round Up.

Rozgrywkę można prowadzić na kanapie, korzystając z kilku kontrolerów lub znaleźć maks. 8 anonimowych graczy online z całego świata".


Tytuł jest już dostępny do kupienia na Steam za 5 dolarów (w wersji Early Access). Szkoda tylko, że dowiaduję się o nim teraz, bo pewnie zająłby wysoką pozycję w rankingu 10 najdziwniejszych gier w historii.

 

Źródło: YouTube
cropper