Co się kryje w piwnicy sąsiada? Zobaczcie nowy teaser Hello Neighbor
Dynamic Pixels opublikowało drugi materiał prezentujący Hello Neighbor, który potwierdza mnie w przekonaniu, że z tej gry może wyrosnąć coś naprawdę dobrego. Autorzy stawiają na bardzo ciekawą tematykę, ale przyjęta stylistyka totalnie nie pasuje do horroru z elementami skradankowymi.
Założenia Hello Neighbor są bardzo dobre. Główny bohater pozycji przeprowadza się do nowego miasta i od samego początku nie podpada mu jeden z sąsiadów. Facet jest dziwny, tajemniczy i okazuje się… No właśnie. Kim tak naprawdę jest wąsaty mężczyzna? Tego musi dowiedzieć się gracz, bo jegomość ukrywa coś w piwnicy…
Podobną tematykę zaprezentowało kilka dobrych filmów grozy, ale za każdym razem produkcje charakteryzowały się odpowiednią atmosferą. Mam jednak wrażenie, że Dynamic Pixels nie do końca przemyślało oprawę tytułu, która totalnie nie pasuje do tematyki i psuje właśnie ten klimat.
Najnowszy zwiastun pozwala przez chwilkę spojrzeć na piwnicę i… Tam kryje się coś naprawdę mocnego. Autorzy zapowiadając tytuł wspomnieli, że historia wystarczy na 10 godzin rozgrywki, więc możemy oczekiwać sporo scenariuszów – w tej sytuacji mieszkanie oponenta zawsze będzie inne i pewnie natrafimy na unikalne niespodzianki.
W tytule pojawi się sztuczna inteligencja, która będzie dokładnie uczyć się naszych ruchów i wykorzystywać najdrobniejsze potknięcia.
