To jest żart? 7 Days to Die na PlayStation 4 wygląda komicznie

Pierwsze oceny konsolowego wydania 7 Days to Die pokazują, że nie jest to wielki hit na miarę wielu pozycji z żywymi trupami w roli głównej. Odnoszę jednak wrażenie, że dopiero gameplay potrafi pokazać skalę tego projektu. Kilka lat temu tak wyglądały wczesne wersje Alpha.
7 Days to Die może się teraz pochwalić ocenami na poziomie 33% i patrząc na poniższy materiał jestem przekonany, że ta średnia i tak jest zawyżona. Gra pod względem oprawy wygląda źle, ale gdy do akcji wkracza zombie, to jesteśmy świadkami prawdziwego komizmu. Wygląd, odgłosy, reakcja i ta śmierć… Dziwię się, że deweloperzy wrzucili taką pozycje na rynek. Rozumiem chęć zarobku, ale jeszcze kilka lat temu podobnymi projektami zajmowali się testerzy na początku swojej pracy.
Pewnie w niedalekiej przyszłości pojawi się stosowne oświadczenie twórców, którzy obiecają łatki i poprawę… Wszystkiego, ale czy tak to powinno wyglądać? Szkoda, że na aktualnej generacji na sprzęcie Microsoftu oraz Sony pojawiają się takie „hity”.



Muszę jednak wspomnieć, że koncepcja 7 Days to Die zapowiadała się dobrze – w tytule trafiamy do świata, w którym musimy poradzić sobie z biegającymi truposzami, a projekt posiada rozbudowany system tworzenia przedmiotów oraz budynków.