G2A.com ukróci handel kradzionymi kluczami i odda część zarobków twórcom gier

Gry
1605V
G2A.com ukróci handel kradzionymi kluczami i odda część zarobków twórcom gier
Kuba Kleszcz | 28.06.2016, 17:30

Od miesięcy w Internecie co jakiś czas można napotkać wpisy, które kwestionują legalność kluczy sprzedawanych poprzez G2A.com oraz ich wpływ na branżę. Do dyskusji niedawno dołączył się deweloper tinyBuild Games, wg którego transakcje na G2A kosztowały go już 450 tysięcy dolarów.

W telegraficznym skrócie, o licznych kluczach dostępnych na G2A mówi się, że są kupowane ze skradzionych kart kredytowych, które pozyskuje się na czarnym rynku. Gry nabywane są m.in. w bundlach, jakich w Internecie jest od groma, a potem umieszczane na G2A za grosze względem tego, ile te tytuły kosztują w oficjalnych kanałach sprzedaży. czyli np. Steam.

Dalsza część tekstu pod wideo

Studio tinyBuilds otworzyło swój własny sklep cyfrowy, gdzie można było nabyć ich gry. Tytuły znikały z wirtualnych półek, lecz niedługo po rozpoczęciu sprzedaży wystąpiła fala obciążeń zwrotnych (ang. chargeback). W kolejnych dniach strona G2A została zalana tanimi kluczami.

Dzięki danym podanym tinyBuilds przez G2A, łączna wartość gier tego studia sprzedanych poprzez ten serwis wyniosła niecałe 200 tysięcy dolarów, podczas gdy ta sama liczba gier sprzedana przez sklep studia przyniosłaby mu 450 tysięcy dolarów przychodu. Co więcej, stanowisko G2A głosi, że to nie użytkownicy, ale partnerzy studia muszą oszukiwać tinyBuilds. i nie ma tutaj mowy o przekrętach z kradzionymi danymi. Jednym słowem, G2A umyło ręce.

G2A w końcu jednak wykazało się inicjatywą. Zarząd tej platformy chce wspomóc twórców, wprowadzając szereg obostrzeń i finansowe wsparcia dla twórców (Game Developer Support System).

Program ma wejść w życie 29 lipca. Autorzy gier dostaną do 10% wartości sprzedanych kluczy, pozyskanych legalnie lub nie. Będą oni także wyróżnieni, aby potencjalni kupcy zwrócili na nich uwagę w pierwszej kolejności. G2A zapewni im także darmową ochronę przed chargebackami i dostęp do bazy kluczy, by identyfikować te budzące wątpliwości.

Jakie są Wasze doświadczenia z G2A.com? Następnym razem, kiedy zobaczymy na G2A ofertę, która wydaje nam się zbyt atrakcyjna by mogła być prawdziwa, warto się zastanowić, czy na pewno chcemy tam zostawić pieniądze.

Źródło: https://www.engadget.com/2016/06/28/g2a-royalty-payments-game-keys/ / http://tinybuild.com/g2a-sold-450k-worth-of-our-game-keys

Komentarze (16)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper