Firaxis "zawzięcie pracuje", żeby poprawić wydajność gry XCOM 2
XCOM 2 to świetna gra. Nowa odsłona legendarnej serii spełniła nasze oczekiwania. W zeszłym tygodniu okazało się jednak, że sporo graczy boryka się z pewnymi problemami technicznymi podczas odbijania Ziemi z rąk najeźdźców.
Są one co prawda sporadyczne, ale przy okazji bardzo poważne, które potrafią zmęczyć użytkownika. W niektórych sytuacjach spadek liczby klatek na sekundę jest na tyle znaczny, że gracze mówią nawet o "zepsutym doświadczeniu" płynącym z gry. W zeszłym tygodniu wydawca oficjalnie potwierdził, że studio jest świadome występujących problemów i aktualnie zbierane są informacje, które pomogą wyeliminować błędy. Dziś, w rozmowie z serwisem Rock, Paper, Shotgun, główny producent gry - Jake Solomon powiedział, iż ekipa z Firaxis "zawzięcie pracuje" nad usunięciem problemów.
Co ciekawe, Firaxis nie było w pełni świadome tych niedogodności, gdyż, z jakiegoś powodu, nie występują one uniwersalnie. Tego typu błąd jest tym bardziej trudny do zlokalizowania. Spadki wydajności potrafią pojawiać się nawet u niektórych graczy z potężnymi pecetami, gdy tymczasem inni bawią się bez najmniejszych problemów.
Może jest to dla mnie obciążające stwierdzenie, ale piszę właśnie z tobą na laptopie, na którym gra śmigała bez tych niedogodności. Nie wyłapaliśmy tych błędów podczas testów kompatybilności. Jednak ten produkt jest naszą odpowiedzialnością i całą winę bierzemy na siebie.
Stwierdził Solomon.
Nie znamy jeszcze dokładnego terminu wypuszczenia łatek do gry, ale Firaxis pracuje w pocie czoła, aby jak najszybciej pomóc graczom dotkniętym problemami z wydajnością.