Jak mogło wyglądać Star Wars: Republic Commando? Twórca opowiada

Brett Douville był głównym deweloperem zajmującym się produkcją Star Wars: Republic Commando. Twórca zdradził w rozmowie z serwisem Cinelinx, jak wyglądały szczegóły projektu, który został skasowany.
Gra ujrzała światło dzienne na platformach Xbox i PC, ale pierwotnie miała wyglądać kompletnie inaczej. Twórcy rozważali dwa zupełnie różne scenariusze opracowane przez inne osoby. Pierwszy autorstwa Kevina Schmitta był poboczną historią do Zemsty Stihów, w której drużyna graczy zajmowałby się wypełnianiem Rozkazu 66, czyli eksterminacją Jedi. Drugi opracowany przez Tima Longo wkłada Seva w buty osoby, która rozpoczęła rebelię. Bohater budowałby armię praktycznie od zera trenując kolejne zastępy żołnierzy walczących z Imperium.
Brett dodał również, że nie jestem pewien, czy te scenariusze były w ogóle przeglądane przez LucasArts, bo praca nad nimi została porzucona jeszcze wewnątrz studia. Na sequel też nie powinniśmy się nastawiać, zwłaszcza że całe rozszerzone uniwersum poszło do śmieci wraz z przejęciem LucasArts przez Disneya.



