Sony celowo nie pokazuje kolejnych materiałów z The Last Guardian - proces tworzenia zmierza w dobrym kierunku
Japończycy na tegorocznym E3 oficjalnie przenieśli The Last Guardian na PlayStation 4, zaprezentowali nowy fragment rozgrywki, opowiedzieli nam o grze, ale od tego czasu nie otrzymujemy jakichkolwiek informacji na temat tytułu. Nie jest to przypadek, a raczej przemyślana decyzja.
Długo musieliśmy czekać na powrót The Last Guardian. Sony ponownie zaprezentowało tytuł na E3, otrzymaliśmy nowe informacje o grze, ale od tego czasu ponownie przedstawiciele japońskiej korporacji nabrali wody w usta.
Nie jest to jednak przypadek, a prace nad tytułem zmierzają w dobrym kierunku. Shuhei Yoshida powiedział, że firma po prostu nie chce za wiele powiedzieć przed premierą, ponieważ historia jest kluczowym elementem tytułu:
„Produkcja zmierza w dobrym kierunku, ale ponieważ historia w grze jest bardzo ważne, nie chcemy pokazać za wiele. Pokazaliśmy, że gra istnieje, że działa. To nie jest tak, że nie zaprezentujemy już nic przed premierą, ale będziemy starali się ograniczać w tym co ukazujemy w temacie tej pozycji.”
W sumie mi to odpowiada... Przynajmniej nie będziemy masakrowani toną najróżniejszych materiałów oraz informacji. Cieszy mnie, że ten projekt powstaje i już w przyszłym roku poznamy kolejne dzieło autorów Ico oraz Shadow of the Colossus
.