GOTY ze „źle zaprojektowanymi” poziomami? Adrian Chmielarz nie owija w bawełnę
Clair Obscur: Expedition 33 to jeden z największych hitów tego roku, który zgarnął aż dziewięć statuetek na The Game Awards i na dobre zapisał się w historii gatunku RPG.
Mimo niemal powszechnego zachwytu, nie brakuje jednak głosów krytycznych - nawet ze strony legend branży. Adrian Chmielarz, współtwórca Gears of War (Judgment) oraz Painkillera, wprost przyznaje, że początki gry są dalekie od ideału.
Zdaniem Chmielarza pierwsze poziomy Expedition 33 są „źle zaprojektowane” i sprawiają wrażenie archaicznych. Twórca zauważa jednak, że z każdą kolejną godziną widać wyraźny postęp - lokacje stają się coraz większe, bardziej widowiskowe i lepiej przemyślane. Według niego to dowód na to, że zespół Sandfall Interactive uczył się w trakcie produkcji.
Mimo krytyki wczesnej fazy rozgrywki, Chmielarz nie szczędzi pochwał dla całokształtu. Szczególnie zachwyciła go jakość cutscenek, które określa jako absolutnie „triple-A”, często przewyższające produkcje największych studiów. Zwraca też uwagę na unikalne połączenie japońskiej estetyki jRPG z europejską wrażliwością artystyczną.
Ostatecznie Chmielarz nazywa Expedition 33 swoim osobistym „game of the year”. Jego zdaniem skala ambicji i jakość wykonania są wręcz niewiarygodne, zwłaszcza biorąc pod uwagę stosunkowo niewielki zespół i czas produkcji. To dowód, że nawet przy niezbyt udanym początku można stworzyć dzieło, które zachwyci cały świat.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Clair Obscur: Expedition 33.
