Valve: Większość graczy na PC-tach nie jest zainteresowanych wirtualną rzeczywistością
Początek przyszłego roku będzie wyjątkowy. Gracze w końcu otrzymają możliwość kupienia konsumenckich wersji gogli wirtualnej rzeczywistości. Twórcy gier dwoją się i troją, by przygotować na start różnorodne pozycje, ale podobno sami konsumenci nie są zainteresowani taką formą rozgrywki. Valve przygotowało specjalną ankietę, w której wzięło udział około 2000 ankietowanych.
Na początku przyszłego roku na rynku pojawi się większość gogli wirtualnej rzeczywistości. Inżynierowie dopieszczają urządzenia, twórcy przygotowują produkcje, a marketingowcy obmyślają najbardziej efektowne strategie, dzięki którym konsumenci chętnie sięgną po nadciągającą innowację.
Valve postanowiło sprawdzić zainteresowanie nowoczesnymi okularami i na 2000 ankietowanych tylko 20% graczy wyraziło chęć rozbudowania swoich PC-tów w celu jak najlepszego wykorzystania technologii VR. 42% biorących udział w badaniu użytkowników wyraziło jednoznaczną odpowiedź, że nie ma zamiaru inwestować w wirtualną rzeczywistość.
Konsumenci nie są zainteresowani VR nie tylko ze względu na pieniądze, ale wielu śmiałków ma zdecydowanie większy problem – mieszkania. VR potrzebuje pokoi o sporych rozmiarach, gdzie będziemy wymachiwać łapami, rozglądam się, a czasami nawet skakać.
Według badania większość klientów ma komputery w salonach lub sypialniach o standardowych powierzchniach, które nie pozwolą na czerpanie przyjemności z nadciągającej technologii. Valve dostrzega problem i możliwe, że przed premierą ich urządzenia na rynku, Lighthouse VR będzie musiało przejść znaczące zmiany.
Chociaż firma Gabe'a Newella skupiła się wyłącznie na PC-tach, to myślę, że podobne opinie na temat VR mogą wyrażać miłośnicy konsol... Zgadzacie się ze mną? A może już szykujecie gotówkę na futurystyczne gogle?