Masa informacji o Samson. Przystawka przed GTA 6 to niezwykle wysoka jakość, szybka premiera i niska cena
Twórcy gry SAMSON, która przez wielu graczy jest postrzegana jako idealny wypełniacz czasu w oczekiwaniu na GTA 6, postanowili odpowiedzieć na najważniejsze pytania społeczności.
Za projekt odpowiada studio założone przez weterana branży, Christofera Sundberga, znanego z takich hitów jak Just Cause czy Mad Max. Deweloperzy potwierdzili, że ich produkcja trafi na rynek na początku 2026 roku. Co ciekawe, gra najpierw zadebiutuje na komputerach PC, a wersje na konsole pojawią się w późniejszym terminie.
Zaskoczeniem może być bardzo atrakcyjna cena ustalona na poziomie 24,99 dolara, co sugeruje, że otrzymamy tytuł mniejszy, ale dopracowany.
Jeśli chodzi o konstrukcję świata, SAMSON nie będzie typową, gigantyczną piaskownicą, do jakich przyzwyczaił nas Rockstar. Twórcy określają swoje dzieło jako coś pomiędzy otwartym światem a grą liniową. Mapa ma być gęsta i pełna treści, a nie po prostu wielka i pusta. Ukończenie głównego wątku fabularnego zajmie około 10 godzin, natomiast osoby, które będą chciały odkryć wszystkie sekrety, wykonać misje poboczne (takie jak wyścigi, kradzieże czy śledzenie celów) i spłacić fabularny dług bohatera, spędzą w grze około 25 godzin. Jest to produkcja nastawiona wyłącznie na jednego gracza, bez trybu multiplayer i bez żadnych mikropłatności.
Rozgrywka ma mocno czerpać z doświadczenia twórców przy serii Mad Max, stawiając na ciężki i fizyczny model jazdy oraz brutalną walkę. Nie będzie tu typowego dla strzelanek ekwipunku pełnego karabinów. Zamiast tego gracz będzie musiał improwizować, wykorzystując otoczenie - rzucając wrogami o barierki, używając leżących kluczy francuskich czy nawet zrzucając na przeciwników sterty cegieł. Możemy prowadzić każdy pojazd w grze, a kradzież auta czy agresywne zachowanie natychmiast wywoła reakcję policji oraz przechodniów. System pościgów ma być wymagający i eskalować wraz z naszymi poczynaniami.
Klimat gry zapowiada się na mroczny i poważny. Twórcy ostrzegają, że jest to tytuł dla dorosłych, w którym pojawią się narkotyki, przestępczość i sceny o zabarwieniu seksualnym. SAMSON nie ma na celu gloryfikowania przemocy, ale też nie zamierza jej cenzurować.
Mimo że gra pozwala na dużą swobodę (np. w sposobie wykonywania misji), pewne granice zostały postawione celowo - na przykład nie będziemy mogli wyciągać cywilów z ich samochodów. Całość ma być uziemioną, surową historią w nowoczesnym mieście, gdzie nasze wybory i styl gry (skradanie się lub otwarta walka) mają realne konsekwencje.
Oto nowa dawka screenów:
Samson